1023-obama-nwo2Papież Benedykt XVI ogłosił dzisiaj pięciu nowych świętych, choć niektórzy przekonują, że Obama nie zasłużył na takie wyróżnienie – ironizował jeden z najsłynniejszych amerykańskich satyryków. Pokojowy Nobel dla Baracka Obamy to przełom nie tylko w historii Komitetu Noblowskiego, ale także amerykańskiej prezydentury. Do tej pory komicy oszczędzali Obamę, bardzo łagodnie żartowali z pierwszego czarnoskórego prezydenta. Teraz ten okres ochronny się zakończył. Nobel sprowokował całą serię żartów, często ostrych i dla ich bohatera nieprzyjemnych.

Żarty wygłaszane przez amerykańskich komików w cyklicznych wieczornych programach to nie tylko rozrywka. Sondaże wskazują, że dla wielu Amerykanów to źródło wiedzy o amerykańskiej polityce i świecie. Jay Leno, David Letterman, Conan O’Brien czy Jon Stewart mają większy wpływ na opinię publiczną, niż niektórzy dziennikarze. Dla kilkunastu procent Amerykanów wieczorne programy satyryczne to jedyne źródło wiadomości, a dla co drugiego młodego mieszkańca USA – źródło równorzędne z telewizyjnymi wiadomościami czy gazetami.

Pokojowego Nobla odnotowali wszyscy komicy. W kultowym programie satyrycznym „Saturday Night Live” przygotowano specjalny skecz na ten temat. Obama – grany przez komika Freda Armisena – porównywał swoje osiągnięcia z innymi prezydentami USA, którzy dostali wcześniej tę nagrodę.Jimmy Carter wygrał za dekady starań, by rozwiązać międzynarodowe konflikty. Al Gore wygrał za lata poświęcone uświadamianiu Ameryki o globalnym ocielpleniu. A ja? Za to, że nie jestem Georgem Bushem mówił fałszywy Obama. – Ta nagroda to prawdziwa niespodzianka, bo Georgem Bushem nie jestem dopiero od dziewięciu miesięcy – dodał.

– To niesamowite. Obama wygrał pokojowego Nobla. Paradoksalnie jego największe dotychczasowe osiągnięcie to… wygranie pokojowego Nobla – nie oszczędzał prezydenta Jay Leno. Kolejnego dnia Leno kontynuował żarty z prezydenta. – Obama dostał kolejną nagrodę Nobla, tym razem z medycyny, za udawanie rzucenia palenia – śmiał się Leno. – Prezydent Obama powiedział, że poleci do Oslo w celu odebrania nagrody. Roman Polański podobno go jednak ostrzegł: „To pułapka, nie leć – zostaniesz aresztowany!” – zakończył Leno.

Z kolei Bill Maher zwrócił uwagę na argument Komitetu Noblowskiego, że nagrodę przyznano za stworzenie klimatu dla nowej międzynarodowej polityki. – To brzmi ładniej niż naskocz nam prezydencie Bushu, ty głupi kowboju – mówił Maher. I dodawał: konserwatyści przekonują, że ta nagroda reprezentuje wszystko to, czego nienawidzą – Murzynów, cudzoziemców i pokoju.

Inny komik, Conan O’Brien nawiązał do skandalu na wręczeniu nagród muzycznych, który podzielił Amerykę. Gdy nagrodę wręczano piosenkarce country Taylor Swift, raper Kanye West wdarł się na scenę krzycząc, że jej się ona nie należy. Obama skwitował wtedy zachowanie rapera ostrymi słowami.

Prezydent Obama otrzymał pokojową nagrodę Nobla. Komitet Noblowski przyznał ją za jego idealizm i poświęcenie dla światowej współpracy, ale głównie za nazwanie Kanye Westa dupkiem – śmiał się O’Brien. – Razem z pokojową nagrodą Nobla prezydent Obama otrzyma 1,4 miliona dolarów w gotówce. Czy, jak to przedstawia Fox News, „Obamę przyłapano na przyjmowaniu łapówki od rządu szwedzkiego” – dodał komik. Kolejnego dnia kontynuował: – Dzisiaj przyznano po raz pierwszy nagrodę Nobla z ekonomii kobiecie. Gratulujemy Michelle Obama! – śmiał się O’Brien.

David Letterman przy okazji utarł nosa republikańskiemu kandydatowi na prezydenta Johnowi McCainowi. Prezydent Obama wygrał pokojowego Nobla. Nieźle, nie? Tymczasem w tym samym czasie w ośrodku dla emerytów John McCain cieszy się, że wygrał w Bingo – mówił Letterman.

Jimm Fallon, który od niedawna ma swoje show w telewizji NBC, też przyłączył się do żartów. – Papież Benedykt XVI ogłosił dzisiaj pięciu nowych świętych, choć niektórzy przekonują, że Obama nie zasłużył na takie wyróżnienie – ironizował Fallon.

David Letterman poświęcił nagrodzie także swoją cykliczna listę „Top Dziesięć”, tym razem pod tytułem: „Dziesięć znaków, że nie dostałeś Nobla”. Wśród nich: „Wynalazłeś świńską grypę”, „Nie przyznają Nobla za drzemanie”, „Jedyna nagroda, którą do tej pory otrzymałeś, to medal za zjedzenie 68 hot-dogów w 10 minut” czy „Zrobiłeś literówki w słowach „Nagroda” i „Nobla” w swoim zgłoszeniu”.

Karolina Woźniak

tvp.info