1020-kelner1Wpada gość do baru.
– Kelner, podaj pan piwo zanim się zacznie.
Kelner podał piwo, a gość po chwili znowu:– Kelner, podaj pan piwo zanim się zacznie. Sytuacja taka powtarza się kilka razy i gdy już nieźle podpity gość znowu wola:
– Kelner! Jeszcze jedno zanim się zacznie! –
kelner nie wytrzymuje i pyta:
– Panie, a kto za to zapłaci?
– Oho, zaczyna się…

***

– Czy byłem tu wczoraj? – pyta się gość kelnera w nocnym lokalu.
– Był pan!
– I przepiłem 100 dolarów?
– Tak!
– Co za szczęście! Już myślałem, że zgubiłem…

***

Do baru wchodzi facet i pokazując na spitego do nieprzytomności faceta, mówi:
– Dla mnie to samo.

***

– Kelner, poproszę jeszcze jedną kostkę cukru do herbaty.
– Ale wrzuciła pani już 10 kostek!
– Tak, ale wszystkie się rozpuściły…

***

W eleganckiej restauracji kelner podchodzi do stolika, przy którym siedzi piękna kobieta i zwraca się do niej:
– Proszę nie mieć mi za złe mojej obcesowej uwagi, ale małżonek szanownej pani jakieś pół minuty temu wpadł pod stół i do tej pory nie wyszedł spod niego.
– Pan się myli –
odpowiada dama. – Jeśli chodzi o mego małżonka, to on właśnie pół minuty temu wszedł do restauracji.

***

W dworcowej restauracji kelner potrząsa za ramie klienta.
– Proszę pana, zamykamy!
– Dobrze, tylko nie trzaskajcie drzwiami.

***

– Panie kelner, jakie wino poleciłby pan do tego dania – wytrawne, czy półwytrawne?
– Pan jest z tą damą, która właśnie wychodziła do toalety?
– Owszem.
– To polecam wódkę…

aby przeczytać wszystkie ŻARCIKI kliknij tutaj