Oilers Blackhawks HockeyWczorajsza potyczka w United Center naszych “Jastrzębi” przeciw “Olejarzom” z Edmonton zapowiadała się ekscytująco przede wszystkim z jednego powodu: naprzeciw siebie mieli wystąpił szalenie utalentowane młodze wilki spod znaku głowy indianina i do niedawna jeszcze ulubieniec kibiców chicagowskich, 4 sezony występujący w barwach Blackhawks, utytułowany golkiper Nikolai Khabibulin. Teraz Rosjanin stanowi ostatnią ostoję Oilers i raczej nie zawodzi nowego pracodawcę. No i faktycznie: Khabi starał się za wszelką cenę udowodnić, że kierownictwo Hawks przedwcześnie zrezygnowało z jego usług, ale mimo bardzo dobrej postawy (34 udane interwencje, w tym wyśmienita obrona rzutu karnego) nie mógł po końcowej syrenie czuć się w pełni ukontentowany. Wszak to “Jastrzębie” zainkasowały komplet punktów, pokonując gości 4-3.

Tak więc po 6 rozegranych do tej pory meczach Blackhawks mają na koncie 9 punktów. Tylko do tej pory trzy stracone “oczka”, a – po prawdzie – gdyby obaj nasi obecni bramkarze demonstrowali formę choćby zbliżoną do najlepszej dyspozycji Khabibulina w jego chicagowskiego etapu kariery to mógłby być już na koncie maksymalny dorobek punktowy. No, ale to są czysto akademickie dywagacje, wszak wszystkiego najlepszego mieć nie sposób. Coś za coś – tak jest w życiu i w sporcie. Pieniądze “zwolnione” po Khabim pomogły bowiem wzmocnić drużynę, jako całość.

Cieszmy się jednak z tego co mamy. A mamy dużo: liderowanie w Central Division oraz wespół z Colorado Avalanche w całej Western Conference. Tyle samo punktów (9) ma też Calgary Flames, ale “Płomienie” rozegrały o jeden mecz więcej (7) od wcześniej wymienionych.

Szalenie ciekawa sytuacja jest w Pacific Division. Pierwszy zespół – Los Angeles Kings od ostatniego Phoenix Coyotes dzieli różnica zaledwie dwóch punktów. Biorąc po uwagę fakt, że “Królowie” rozegrali o jeden mecz więcej od “Kojotów” – wystarczy nadrobić zaległości, a ostatni będzie pierwszym…

Nie zwalniają tempa New York Rangers i Pittsburg Penguins. Obie ekipy zgromadziły po 12 punktów w 7 rozegranych spotkaniach i liderują w skali całej ligi.

* CHICAGO BLACKHAWKS – EDMONTON OILERS 4-3 (2-1, 1-0, 1-2)

1-0 Sharp  (5. gol w sezonie) – asysty:  Toews i Ladd 51 sek.
1-1 Cogliano – asysty: Moreau i Visnovsky 02,30 min.
2-1  Skille – asysty: Hjalmarsson i Campbell 13,15 min.
3-1 Versteeg – asysty: Campbell i Sharp 29,12 min.
3-2 Penner – asysty: Brule i Gilbert 50,43 min.
4-2 Cam Barker – asysty: Toews i Keith 57,18 min.
4-3 Grebeshkov – asysty: Hemsky i Penner 59,12 min.

Strzały: 38-20 na korzyść Hawks.

Widzów. 20.124

Następny mecz Blackhawks dzisiaj, 15 października, w Nashville z Predators. Początek 7.30 pm.

13 października
* BUFFALO – DETROIT 6-2
* COLUMBUS – CALGARY 2-1
* TORONTO – COLORADO 1-4

14 października
* NY RANGERS – LOS ANGELES 4-2
* CAROLINA – PITTSBURGH 2-3 (po rzutach karnych)
* CHICAGO – EDMONTON 4-3
* DALLAS – NASHVILLE 6-0
* ANAHEIM – MINNESOTA 3-2

EASTERN CONFERENCE
Atlantic Division    mecze    punkty   bramki
New York Rangers    7     12     28-14
Pittsburgh Penguins    7     12     24-17
Philadelphia Flyers    5     7     19-15
New Jersey Devils    5     6     14-15
New York Islanders    4     3     9-13

Northeast Division
Buffalo Sabres    4     7     10-5
Ottawa Senators    5     6     12-14
Boston Bruins    5     4     16-19
Montréal Canadiens    5     4     12-18
Toronto Maple Leafs    6     1     13-28

Southeast  Division
Tampa Bay Lightning5     6     15-16
Washington Capitals6     6     22-21
Carolina Hurricanes    6     5     15-20
Atlanta Thrashers    3     4     12-9
Florida Panthers    5     2     10-20

WESTERN CONFERENCE
Central Division
Chicago Blackhawks    6     9     23-18
Columbus Blue Jackets5     8     14-11
St Louis Blues    4     4     12-12
Detroit Red Wings    5     4     14-19
Nashville Predators    5     4     7-17

Northwest Division
Colorado Avalanche    6     9     21-13
Calgary Flames    7     9     25-25
Edmonton Oilers    6     7     23-19
Vancouver Canucks    5     4     17-17
Minnesota Wild    5     2     12-18

Pacific Division
Los Angeles Kings    6     8     21-19
Dallas Stars    5     7     20-14
San Jose Sharks    6     7     20-18
Anaheim Ducks    6     7     16-16
Phoenix Coyotes    5     6     11-7

Leszek Pieśniakiewicz, meritum.us