1013-koniec-pzpn
– Nie protestujemy przeciwko drużynie i piłkarzom. Chcemy zwycięstwa, ale nie możemy się pogodzić z tym, co z polskiej piłki robi PZPN – mówią organizatorzy bojkotu meczu ze Słowacją. Fani mają dosyć działalności polskiej federacji i chcą zmian. W ostatnich dniach zbierają się w internecie i bojkotują najbliższy mecz reprezentacji akcją “Pusty Stadion”. PZPN zaś twierdzi, że to zwykli chuligani… – czytamy na witrynie tvn24.pl.

W poniedziałek wiceprezes PZPN Antoni Piechniczek oskarżył organizatorów akcji o krytykowanie i przeszkadzanie piłkarzom reprezentacji. – J..ć, j..ć PZPN, co tak pięknie krzyczą kibice, oznacza także j..ć reprezentację – mówił w wywiadzie dla Sport.pl Piechniczek. – U Majewskiego piłkarze zrozumieli, że nie są to słowa skierowane tylko do prezesa Grzegorza Laty i ich pracowników, ale także do nich. Zaczęli rozumieć, gdzie jest ich macierzysta federacja. Wspólnie odpowiadamy za wizerunek związku – twierdził, oskarżając kibiców o “sabotaż”.

Piechniczek – zdaniem kibiców – jednak się mylił. Organizatorzy akcji “Pusty Stadion” zapewniają bowiem, że działania są wymierzone tylko i wyłącznie w “winowajcę i autora beznadziei polskiego futbolu” – Polski Związek Piłki Nożnej. – Przepraszamy piłkarzy, niech nam wierzą, że nie protestujemy przeciwko drużynie, z którą zawsze jesteśmy na dobre i na złe. Będziemy z wami duchem i myślami, chcemy waszego zwycięstwa, ale nie możemy się pogodzić z tym, co z polskiej piłki robi PZPN – zwrócił się do kadrowiczów na łamach “Rzeczpospolitej” jeden z organizatorów akcji.

O akcji głośno jest od kilku tygodni, od kiedy powstała strona internetowa o bardzo wymownej nazwie: koniecpzpn.pl. Autorzy strony namawiają do przyłączenia się do ogólno-kibicowskiego protestu przeciwko PZPN, a pierwszym jego krokiem ma być bojkot ostatniego meczu przegranych eliminacji mistrzostw świata ze Słowacją. Od dnia powstania strony (11 września 2009), czyli właściwie przez miesiąc, do protestu przyłączyło się ponad 105 tysięcy internautów.

Pokażą się w Chorzowie

Czytelnika witają twarze włodarzy polskiego futbolu – na samym szczycie fotografia “niezbyt dysponowanego” Grzegorza Laty, Zdzisława Kręcinę z zasłoniętymi oczami, charakteryzującymi osoby, które mają kłopoty z prawem, Antoniego Piechniczka, Stefana Majewskiego i Jerzego Engela. Wita czytelników także tekst apel “Nie wystarczy śpiewać j… PZPN. Zacznijmy w końcu działać, my prawdziwi kibice”.

Poirytowani słabą grą polskiej kadry, “leśnymi dziadkami” z PZPN, którzy zarabiają mnóstwo pieniędzy za nic” i wszechobecną korupcją w futbolu, kibice mają zamiar działać. – W Chorzowie po raz pierwszy pokażemy się publicznie. Będziemy w koszulkach ze skreślonym znakiem PZPN, będziemy rozdawać ulotki informujące, przeciwko czemu protestujemy, będziemy wreszcie głośni, bo weźmiemy ze sobą megafony. Prezesowi Grzegorzowi Lacie wręczymy prezent-niespodziankę – zapowiedział w “Rzeczpospolitej” rzecznik prasowy inicjatywy Filip Gieleciński.

(…)

tvn24.pl, “Rzeczpospolita”

aby przeczytać całość kliknij tutaj