1012-zakonniceSpotykają się dwie zakonnice, jedna z nich mówi:
– Teraz to nie można spokojnie po ulicach chodzić, wszędzie gwałcą!
– Skąd wiesz?!
– Wczoraj byłam… Dzisiaj byłam… i jutro też pójdę…

***

Dokonano gwałtu na zakonnicy. Już po wszystkim ta strzepuje habit i mówi:
– Nareszcie porządnie i bez grzechu.

***

Przed kościołem popsuł się płot, więc proboszcz wziął się do naprawy. Podczas tych prac zebrała się przed płotem gromadka dzieci i z zaciekawienie obserwuje wysiłki księdza.
– Co, patrzycie jak się wbija gwoździe?
– pyta ksiądz.
Na to dzieci chórem:
– Nie, czekamy tylko, co ksiądz powie, kiedy nie trafi w gwoździa i uderzy się w rękę.

***

Pewnego razu samochodem jechał ksiądz, a chodnikiem szła zakonnica, którą zobaczył. Zapytał, czy ją podwieźć, a ta z chęcią przystała na prozycję. Gdy wsiadła do samochodu, jej habit część nogi odsłonił, a była to noga piękna i ponętna nadzwyczaj. Wzrok księdza na nodze się zatrzymał i niewiele brakowało, aby wypadek spowodował. Po odzyskaniu kontroli nad pojazdem ręka księdza opadła na nogę siostry, a ona zapytała:
– Bracie, czy pamiętasz psalm 129?
A on rękę zabrał i przepraszać począł. Jednakowoż, gdy biegi zmieniał, ponownie ręka jego na nodze jej spoczęła. A ona ponownie zapytała:
– Bracie, pamiętasz psalm 129?
A on zawstydził się i ponownie przeprosił. Zatrzymali się u bram klasztoru, a ona podążyła do środka. On zaś Pismo otworzył i przeczytał psalm 129:
-“Idź dalej przed siebie i szukaj, w górze czeka Cię nagroda”.

***

Młody hipis wsiada do autobusu i zauważa młodą i bardzo ładną zakonnicę. Siada więc koło niej i pyta czy nie chciałaby z nim uprawiać seksu.
– Nie! –
odpowiada zakonnica. – Jestem poślubiona Bogu. – Wstaje i zmieszana wysiada na następnym przystanku.
Kierowca autobusu, który słyszał całe zamieszanie odwraca się i mówi:
– Jeśli naprawdę chcesz się z nią przespać to mogę ci powiedzieć jak.
– Nawijaj! –
odpowiada hipis.
– Ona codziennie chodzi o północy na cmentarz na nocne modlitwy. Wystarczy, że ubierzesz się w białą szatę z kapturem, obsypiesz brodę świecącym proszkiem, wyskoczysz znienacka i powiesz, że jesteś Bogiem!
Tak też hipis zrobił. Przebrał się, wyskoczył zza na nagrobka i powiedział, że jest Bogiem i chce się przespać z zakonnicą.
Zakonnica zgodziła się bez gadania, ale poprosiła, żeby był to stosunek analny bo musi ona pozostać dziewicą. Hipis zgodził się, a gdy skończył zrzucił kaptur i krzyknął:
– Ha, ha, jestem hipisem!
– Ha ha!
– krzyknęła zakonnicaJestem kierowcą autobusu!

aby przeczytać wszystkie  ŻARCIKI kliknij tutaj