30-wrzesnia-staruszkowieMój dziadek ciągle narzeka, że koszty życia strasznie wzrosły w dzisiejszych czasach. Mówi:
– “…pamiętam, kiedy byłem młody – mama mi dała 5 złotych na zakupy, a ja wróciłem do domu z pełną reklamówką – wędliny, mleko, chleb, ser, masło, konfitury. A teraz co?! Wszędzie te lustra, te kamery!

***

Stara para zginęła w wypadku samochodowym i została zabrana w drogę do nieba przez św. Piotra:
– Tutaj macie mieszkanie nad morzem, tam są korty tenisowe, basen i dwa pola golfowe. Jeśli byście chcieli coś przekąsić, tu możecie pójść do któregoś z barów.
– Cholera, Elka – syknął starszy pan, kiedy św. Piotr odszedł – mogliśmy być tu 10 lat temu, gdybyś nie usłyszała o tych przeklętych otrębach, kiełkach pszenicy i dietach odchudzających!

***

Kominiarz puka do drzwi. Otwiera stara babcia w długiej, czarnej sukni. Przygląda się zalotnie kominiarzowi i rozchyla bardziej dekolt. Na jej pomarszczonej, oklapniętej piersi ma wytatuowaną żabę i pyta kominiarza:
– Jeżeli zgadniesz co to jest, możesz pójść ze mna do łóżka.
Kominiarz w panice:
– Słoń, to jest słoń!
Babcia:
– No, ostatecznie mogę uzać tę odpowiedź, mieści się jeszcze w granicach błędu…


aby przeczytać wszystkie ŻARCIKI – kliknij tutaj