Sac legumesRozwojowi rolnictwa ekologicznego nie sprzyja kryzys, gdyż wyższe ceny tzw. zdrowej żywności są barierą dla kupujących – informuje działająca przy polskim ministrze rolnictwa Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa.

Ostatnie dane brytyjskich organizacji monitorujących handel wskazują, że popyt na żywność ekologiczną zmniejszył się zarówno w Europie, jak i w Ameryce Północnej. Żywność taką kupują przede wszystkim średnio zamożne klasy społeczeństwa. Jednak w okresie recesji gospodarczej często zadowalają się one produktami z supermarketów.

Najwięcej żywności ekologicznej sprzedaje się w Europie, która wyprzedza pod tym względem Stany Zjednoczone i Kanadę. Popyt na ekologiczne produkty w krajach europejskich jest zróżnicowany – najwięcej kupują Niemcy (wydają na to 4,6 mld euro) oraz Brytyjczycy (2,8 mld euro). Największy procentowy udział produktów ekologicznych w stosunku do pozostałych towarów jest w Szwajcarii i Austrii (wynosi 6 proc.).

Analitycy zwracają uwagę, że w ostatnim okresie nie zwiększa się liczba producentów ekologicznych. Stanowią oni 2-3 proc. ogółu producentów rolnych. W starej Unii Europejskiej odsetek rolników wytwarzających żywność ekologiczną od 2000 r. nie zmienia się i wynosi średnio 2 proc. Najwyższy jest w Austrii (10 proc.), głównie dlatego, że pastwiska górskie uważane są za uprawy ekologiczne.

Pod znakiem zapytania pozostaje to, czy żywność ekologiczna jest rzeczywiście zdrowa. Tezę o „zdrowej” ekologicznej żywności podważył ostatnio brytyjski Urząd ds Norm Żywnościowych (FSA). Zlecił on przegląd wyników badań składu produktów spożywczych opublikowanych w ciągu ostatnich 50 lat. Okazało się, że nie ma większych różnic w wartości odżywczej bądź innych korzyści zdrowotnych produktów ekologicznych.

W 55 spośród 162 opracowań, które uwzględniono w analizie, wykazane były różnice pomiędzy żywnością ekologiczną a konwencjonalną, ale były one na tyle małe, że nie miały znaczenia dla zdrowia. Nie stwierdzono też różnic w zawartości większości składników odżywczych produktów roślinnych, takich jak witamina C, wapno, żelazo.

Tymczasem w Polsce, według danych Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, od 2004 r. dynamicznie rośnie liczba gospodarstw ekologicznych. W 2008 r. było ich ponad 15 tys., podczas gdy, w 2004 r. – ok. 4 tys. W stosunku do 2007 r. liczba takich gospodarstw wzrosła o 28 proc.

PAP