W Wielkiej Brytanii kryzys coraz bardziej uderza w Polaków. Bardzo trudno znaleźć teraz dobrą pracę, a szczególnie tym, którzy nie znają języka. Polska ambasador Barbara Tuge – Erecińska ostrzegła na łamach brytyjskiej prasy rodaków, aby nie wchodzili teraz w oko cyklonu, jakim jest brytyjski rynek pracy.
Recesja gospodarcza i rosnące bezrobocie to powód, dla którego zdaniem Barbary Tuge-Eracińskiej szalejący w Wielkiej Brytanii kryzys sprawił, że znalezienie pracy graniczy z cudem.
Polska ambasador w Londynie przestrzega w szczególności osoby nie znające języka angielskiego. To w dużej mierze od nich Polska ambasada dostaje sygnały o kłopotach ze zdobyciem pracy.
Brak płatnego zajęcia wpędza w zakłopotanie nie tylko Polaków. Polska ambasador ostrzega o rosnących napięciach wśród Brytyjczyków. Jej zdaniem gniew spowodowany powiększającym się bezrobociem może wkrótce zwrócić się przeciwko polskim społecznościom.
W latach 2000-2006 r ponad 2 mln. Polaków wyemigrowały z kraju. Najczęściej do Irlandii i Wielkiej Brytanii. Czy wkrótce zaleje nas fala powrotów?
TVP INFO, „Guardian”