8-wrzesnia-kobieta-w-fajka

Polacy umierają zbyt młodo. Jak wynika z najnowszego raportu Eurostatu, Polska jest państwem, w którym wskaźnik przedwczesnej umieralności należy do najwyższych w Europie. Co roku umiera w naszym kraju około 100 tys. zdolnych do pracy osób, w wieku od 25 do 64 lat – informuje “Dziennik”.

Na mapie, na której autorzy raportu oznaczyli sytuację w poszczególnych krajach Europy różnymi kolorami, Polsce prawie w każdej kategorii przyznano najciemniejsze barwy. Oznacza to, że przed 64. rokiem życia umiera u nas znacznie więcej osób niż w innych państwach Unii.

Raport Eurostatu przynosi smutne wieści przede wszystkim mężczyznom: umierają przedwcześnie dwa razy częściej niż kobiety. Tym, co najczęściej ich zabija, jest rak płuc. Umierających na raka układu oddechowego jest o 36 proc. więcej niż wynosi średnia europejska.

– To dlatego, że Polacy nadal nie nauczyli się o siebie dbać. Palą niemal najwięcej w Europie i nie robią na nich wrażenia ostrzeżenia, że nikotyna to poważne zagrożenie dla życia – tłumaczy dr Janusz Meder, szef Polskiego Towarzystwa Onkologicznego. Jego zdaniem brakuje też właściwej edukacji zdrowotnej. – Problem w tym, że choć mężczyźni powoli, ale jednak rzucają palenie, to równocześnie rośnie liczba kobiet, które wpadają w sidła tytoniowego nałogu – dodaje Meder.

Na Polki czyha z kolei inne niebezpieczeństwo: zbyt często umierają z powodu raka szyjki macicy, choroby, która odpowiednio wcześnie wykryta jest całkowicie uleczalna. W Polsce niestety rak szyjki macicy nadal wykrywany jest o wiele za późno, często dopiero w ostatnim stadium.

Kolejna przyczyna przedwczesnych zgonów Polaków to choroby układu krążenia. Umieralność mężczyzn z powodu zawału i udarów jest w Polsce o 80 proc. wyższa niż w całej Unii, a w przypadku kobiet o 54 proc.

Dlaczego Polacy umierają tak wcześnie? Jak twierdzą autorzy raportu na temat ”Bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków” Rządowej Rady Ludnościowej, powodów jest wiele: brak profilaktyki, złe leczenie ambulatoryjne oraz brak wysokiej klasy lekarzy specjalistów, bo wielu z nich wyjechało do pracy za granicą. A jakby tych problemów było mało, w Polsce wydatki na ochronę zdrowia w przeliczeniu na jednego mieszkańca należą do najniższych w Europie.

(…)

Klara Klinger

dziennik.pl

aby przeczytać całość, kliknij tutaj