Hungary SoccerNo i jak się bardzo chce to można… Bez astronomicznych budżetów, bez gwiazd światowego formatu, bez olbrzymiej infrastruktury – na brak czego skarżą się od lat włodarze polskich klubów. Dzisiaj mistrzowie Węgier i Izraela udowodnili, że chcieć to móc! Historyczny awans do fazy grupowej Champions League wywalczył VSC Debrecen, który pokonał u siebie Lewski Sofia 2-0. Jako że pierwszy mecz też zakończył się wygraną klubu z Debreczyna (2-1) bramy raju dla naszych bratanków stanęły otworem. Drugi z “egzotycznych” uczestników decydującej batalii w Lidze Mistrzów to Maccabi Hajfa. Klub z Izraela dwukrotnie (2-1 i dzisiaj 3-0) udowodnił swoją wyższość nad Austriakami z Salzburga. Awans rzeczonych ekip z dotychczasowej prowincji europejskiego piłkarstwa klubowego dobitnie świadczy, iż zespoły z nie liczących się do niedawna krajów poczyniły ogromne postępy. Teraz walczą z możnymi jak równy z równym. W Polsce z kolei wszyscy narzekają na przyczyny obiektywne, a mistrz kraju rok w rok kompromituje się już we wstępnych fazach kwalifikacji do najważniejszych europejskich rozgrywek klubowych wręcz niemiłosiernie. I jakoś nikt nie potrafi spojrzeć prawdzie w oczy: już nie tylko ucieka nam Anglia, Francja, Niemcy, Hiszpania czy Włochy, ale w klubowej piłce dystansują nas nawet takie kraje, jak Węgry, Izrael, Dania czy nawet Cypr…

* VFC Debrecen – Lewski Sofia 2-0 (2-0)

1-0 Varga (13)

2-0 Rdolf (36)

Pierwszy mecz: 2-1 dla Debreczyna.

Awans: Debreczyn

* Maccabi Hajfa – Red Bull Salzburg 3-0 (1-0)

1-0 Dvaliszwili (31)

2-0 Golsa (57)

3-0 Ghadir (90)

Pierwszy mecz: 2-1 dla Maccabi.

Awans: Maccabi

* FC Zurich – FK Ventspils 2-1 (1-1)

1-0 – Vonlanthen (6)

1-1 – Tigirlas (8)

2-1 – Abdi (90)

Pierwszy mecz: 3-0 dla FC Zurich.

Awans: FC Zurich

* Anderlecht Bruksela – Olympique Lyon 1-3 (0-3)

0-1 Lisandro Lopez (26)

0-2 Lisandro Lopez (32)

0-3 Lisandro Lopez (41)

1-3 Matias Suarez (50-karny)

Pierwszy mecz: 1-5.

Awans: Lyon

* Atletico Madryt – Panathinaikos Ateny 2-0 (1-0)

1-0 – Vyntra (4- samobójczy)

2-0 – Aguero (83)

Czerwona kartka: Cisse (71 – Panathinaikos)

Pierwszy mecz: 3-2 dla Atletico

Awans: Atletico

Leszek Pieśniakiewicz, meritum.us