14-sierpnia-michael-jackson-badO 100 milionów dolarów powiększył się majątek Michaela Jacksona od chwili jego śmierci. Do końca roku suma ta może się jeszcze podwoić, głównie za sprawą zwiększonej sprzedaży jego albumów oraz filmu, w którym wykorzystane zostaną nagrania z ostatniej próby piosenkarza – ocenia prawnik rodziny Jacksonów John Branca. Będzie więc o co walczyć – oby tylko nie wybuchła prawdziwa, krwawa wojna.

Wydaje się, że gwiazda Michaela jeszcze nigdy nie świeciła takim blaskiem. Tylko w zeszłym tygodniu jedynie w USA sprzedano ponad 800 tys. jego płyt – aż o 90 proc. więcej niż przed dwoma tygodniami, gdy sprzedano ich “zaledwie” 422 tys. Dzieła piosenkarza, jak za dawnych, dobrych czasów, okupują też pierwsze miejsca list przebojów – dodatkowo 144 tys. albumów ściągnięto z internetu.

Po śmierci Jacko przyniósł więc swoim spadkobiercom gigantyczny dochód. Prawnik Jacksonów twierdzi, że już niebawem ustanowiony zostanie nowy rekord dochodów osiągniętych przez muzyka po śmierci. – W kolejnych latach jego pośmiertne przychody wynosić mają między 50 a 100 milionów dolarów – szacuje Branca. – Tylko zaplanowana na listopad aukcja jego słynnej, srebrnej rękawicy powinna przynieść około 60-80 tys. dol.

– Jest wielce prawdopodobne, że będzie to nowy rekord, którego długo nikt nie pobije – dodaje Branca, przytaczając przykład spuścizny po zmarłym w 1977 r. królu rock’n’rolla Elvisie Presleyu, która w ubiegłym roku przyniosła „jedynie” 55 mln dol. przychodów.

Prawnymi wykonawcami ostatniej woli Michaela Jacksona jest adwokat John Branca i producent nagrań John McClain. To oni właśnie zarządzać będą majątkiem Jacko, który oblicza się na 500 milionów dolarów. Artysta nie zapomniał też o swojej matce, której przydzielił funkcję „szefowej powiernictwa rodzinnego”. Zawiódł ją jednak po raz kolejny, bo, jak wiadomo, Katherine Jackson mierzyła dużo wyżej i jest oburzona ostatnią wolą syna.

W chwili śmierci Jackson miał 400 mln dol. długów, więc w pierwszej kolejności wszelkie jego pośmiertne dochody muszą pokryć zobowiązania wobec wierzycieli. Jednak już teraz ocenia się, że aktywa piosenkarza, w tym 50 proc. udziałów w firmie Sony/ATV, która posiada prawa do wielu utworów The Beatles oraz innych znanych wykonawców, przewyższają jego długi o co najmniej 200 mln dol.

TVP, PAP