1-sierpnia-moneycarsJakże wiele osób z radością przyjęło rządowe rozporządzenie, na mocy którego za złomowanie starego samochodu przy równoczesnym kupnie nowego każdy chętny do takiej transakcji otrzyma bonus w wysokości od $3.500 do $4.500. Właśnie kongresmeni z Waszyngtonu zadecydowali, że program dopłat do kupna nowych samochodów będzie kontynuowany. W sumie koszty całej operacji mają się zamknąć w kwocie $2 miliarów, tyle tylko, że za całą zabawę zapłacą ostatecznie podatnicy, czyli my wszyscy.

Na pomysł wdrożenia w życie takiego programu dopłat rząd USA wpadł po doświadczeniach tego typu z Niemiec, gdzie już wcześniej właściciele nowo zakupionych pojazdów bardziej oszczędnych w zużyciu paliwa niż te, które mieli do tej pory otrzymywali wysoką premię za złomowanie starych aut. Tyle tylko, że nie wszędzie te same pomysły muszą się sprawdzać. Wzorując się na Niemcach nikt w Stanach Zjednoczonych nie brał pod uwagę odmiennych uwarunkowań rynkowych oraz demograficznych, jak choćby ponadtrzykrotnie większa liczba ludności, a co za tym idzie samych pojazdów.

No i pozostaje pytanie zasadnicze: kto za całą zabawę zapłaci? Wychodzi na to, że przeciętni podatnicy, w związku z tym nie każdemu tego typu innowacje muszą się podobać.

LP meritum.us