Ukraść można wszystko, nawet – jak się okazuje – drut trakcji elektrycznej. W tego też powodu sparaliżowana została komunikacja kolejowa z Białegostoku do Ełku. Oryginalnych złodziejaszków policja powinna chyba szukać w punktach skupu złomu, bo gdzie indziej mogą spieniężyć swą “zdobycz”.
Kradzież 250 metrów trakcji elektrycznej spowodowała w utrudnienie ruchu kolejowego na trasie Białystok-Ełk i uniemożliwiła przejazd pociągów na odcinku z Prostek do Ełku – poinformowała Izabela Niedźwiedzka z biura prasowego warmińsko-mazurskiej policji.
Do kradzieży doszło we wsi Lipińskie Małe. Policja szuka sprawców. – Na odcinku z Prostek do Ełku kursują autobusy zastępcze – dodała Niedźwiedzka.