Pobicia, ataki słowne, listy z pogróżkami, obraźliwe graffiti i dewastacja żydowskiej własności – na Wyspach nagle wzrosła antypatia wobec Żydów. W pierwszym półroczu 2009 roku zanotowano aż 609 antysemickich ataków. Rekordowa ich liczba to m.in. wynik izraelskiej ofensywy w Gazie.
W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2009 roku zanotowano aż 609 ataków antysemickich – informuje organizacja Community Security Trust (CST), zajmująca się bezpieczeństwem Żydów na Wyspach.
To więcej, niż kiedykolwiek wcześniej w ciągu całego roku – ostrzega CST. Przez cały 2008 r. jedynie 544 razy zaatakowano Żyda, jego własność lub dobra osobiste. Najnowsze dane wskazują na największy wzrost antysemityzmu od 1984 roku, kiedy CST zaczęła zbierać dane.
Największy wpływ na wzrost antypatii wobec Żydów miała według organizacji skierowana przeciwko terrorystom z Hamasu styczniowa krwawa interwecja w Gazie, która wywołała oburzenie w wielu krajach. Zaraz po rozprawie z Palestyńczykami – w styczniu i w lutym – odnotowano najwięcej incydentów antysemickich – odpowiednio 286 i 111. W 2008 roku było to jedynie 43 i 52 przypadki antyżydowskich działań. “Dopiero w kwietniu liczba takich aktów wróciła do poziomu sprzed walk w Strefie Gazy” – ppoinformowała CST.
Większość antysemickich ataków miała miejsce w Londynie i Manchesterze, gdzie mieszkają największe w Wielkiej Brytanii społeczności żydowskie.
dziennik.pl
Europa obwinia Żydów o kryzys gospodarczy
Ponad jedna trzecia Europejczyków uważa, że to Żydzi są odpowiedzialni za międzynarodowy kryzys finansowy – wynika z opublikowanych przez żydowską Ligę Antydefamacyjną (ALD)sondaży. W Polsce ten współczynnik wzrasta do ponad 50 procent. Do badań należy jednak podchodzić z rezerwą. Żydowska organizacja znana jest z oskarżania wszystkich o antysemityzm.
Mieszkańcy Starego Kontynentu uważają, że Żydzi mają „zbyt duże wpływy” w świecie finansowym – wynika z badań ALD. Najbardziej przekonani o tym są – według sondażu – Hiszpanie. Aż 74 proc. z nich odpowiedziało, że silne wpływy lobby żydowskiego na rynki to „raczej prawda”. Tak samo myśli ponad połowa Polaków i Węgrów oraz 40 procent pozostałych Europejczyków. – Te wyniki pokazują, że antysemityzm wciąż jest żywy i obecny w umysłach wielu mieszkańców Europy – mówił szef Ligi Antydefamacyjnej w USA, Abraham Foxman.
Jednak komentatorzy podchodzą do wyników przeprowadzonych przez Ligę Badań sceptycznie. Micheal Schudrich, naczelny rabin Polski, komentując sondaże powiedział, że nie zauważył żadnego wzrostu antysemityzmu w związku z umacnianiem się kryzysu finansowego. Według niego, pewnien poziom antysemityzmu nad Wsłą jest rzeczywiście obecny, ale nie jest większy niż w innych krajach Starego Kontynentu.
Liga Antydefamacyjna, która powstała by zwalczać oszczerstwa prokurowane przeciw Żydom, wielokrotnie dała się poznać jako organizacja radykalna. Do jej najgłośniejszych akcji należały m.in. ataki na film Mela Gibsona „Pasja”, który przedstawiał Żydów w niekorzystnym świetle. Ostatnio Liga włączyła się również w medialną kampanię przeciwko organizacjom potępiającym Izrael za wojnę w Strefie Gazy.
ak
Associated Press