24-lipca-wall-streetCzwartkowa sesja na giełdach w USA przebiegała pod znakiem bardzo mocnych wzrostów, a pretekstem do zakupu akcji stały się lepsze od oczekiwań dane o sprzedaży domów.

Indeks Dow Jones wzrósł powyżej poziomu 9.000 punktów po raz pierwszy od początku stycznia 2009 roku. Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 2,11 proc. do 9.068,83 pkt. Nasdaq Comp. zwyżkował o 2,45 proc. do 1.973,60 pkt. S&P 500 wzrósł o 2,33 proc. do 976,29 pkt.

Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors) poinformowało, że sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA w czerwcu wzrosła do 4,89 mln (o 3,6 proc.) w ujęciu rocznym. Analitycy z Wall Street spodziewali się w czerwcu wzrostu sprzedaży domów na rynku wtórnym do 4,84 mln. To trzeci z rzędu miesiąc wzrostu.

Dobre nastroje to również efekt kilku lepszych od oczekiwań raportów kwartalnych dużych amerykańskich spółek. Inwestorów zaskoczył przede wszystkim zysk netto w wysokości 2,3 mld USD, osiągnięty w poprzednim kwartale przez producenta samochodów, firmę Ford Motor. Spółka zawdzięcza swoje dobre wyniki zyskom nadzwyczajnym pochodzącym z redukcji zadłużenia.

Zysk netto producenta leków Wyeth w drugim kwartale poprawił się o 13 proc. dzięki redukcji kosztów, co zamortyzowało spadającą sprzedaż. Akcje firmy wzrosły w czwartek o 30 centów.

W górę o kilka procent poszły akcje producenta papierosów, Philip Morris, chociaż spółka ucierpiała na spadającej sprzedaży.

Zysk netto największej amerykańskiej spółki telekomunikacyjnej AT&T wyniósł w II kwartale 2009 roku 54 centy na akcję. Odejmując świadczenia emerytalne zysk wyniósł 59 centów na akcję. Analitycy spodziewali się zysku na poziomie 51 centów na akcję.

Lepsze od oczekiwań wyniki w drugim kwartale miała firma 3M. Jej zysk netto wyniósł w II kwartale 2009 roku 1,12 dolara na akcję.

Swoje całoroczne prognozy na ten rok podwyższyli m.in. producent leków Wyeth, papierosów Philip Morris International oraz słodyczy Hershey.

Zdaniem Johna Merrilla, zarządzającego Tanglewood Wealth Management, szczególnie istotne dla dalszych nastrojów na giełdach są właśnie prognozy spółek na pozostałą część 2009 roku.

Zwraca on uwagę, że spółki poprawiają swoją rentowność dzięki zakrojonym na szeroką skalę planom oszczędnościowym, ale teraz inwestorzy będą bacznie przyglądać się, czy firmy są w stanie osiągać wzrost przychodów ze sprzedaży.

Na rynek trafiły w czwartek informacje o planach przejęć i fuzji. Wzrosty notowania producentów leków Bristol-Myers Squibb i Medareksu. Pierwsza ze spółek poinformowała o zamiarze przejęcia drugiej, w efekcie akcje Medareksu podrożały około 90 proc., a Bristol-Myers o skromne kilka procent.

Z kolei internetowa księgarnia Amazon.com uzgodniła warunki przejęcia działającego w sieci internetowej sklepu obuwniczego Zappos.com. Wartość transakcji sięgnie 850 mln USD, a akcje Amazon.com poszły w górę około 5 proc.

Z otoczenia makroekonomicznego ważne były dane Departamentu Pracy dotyczące rynku pracy. Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu wzrosła o 30 tys., do 554 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 557 tys. wobec 522 tys. poprzednio przed korektą. Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku spadła o 88 tys. i wyniosła 6,225 mln w tygodniu, który skończył się 11 lipca. Analitycy spodziewali się 6,390 mln osób.

PAP