Ogłoszono kosmiczny alarm – na Ziemię docierają potężne porcje energii, spowodowane przez słoneczne rozbłyski. Zjawisko to zwane burzą słoneczną zdarza się często, jednak – gdy jest szczególnie silne – może spowodować zakłócenia urządzeń elektronicznych na naszej planecie i zjawisko zorzy polarnej daleko pod kołem podbiegunowym. Najpotężniejsze burze magnetyczne, spowodowane właśnie przez słoneczny wiatr, odnotowano ostatnio w 2003 roku.
Chociaż w tym roku Ziemia nie zostanie “zbombardowana” w tak wielkim stopniu, to wiadomo już, że w skali określającej poziom burzy magnetycznej, odnotowano Kp 6 (najniższa wartość to Kp 1, a najwyższa – Kp 9). Co to oznacza? W najgorszym przypadku zakłócenia w funkcjonowaniu nawigacji satelitarnej. Takie silne wyładowania nie są wyłącznie szkodliwe. Malują one bowiem cudowne obrazy zwane zorzą polarną. Te naturalne abstrakcje widoczne są przede wszystkim za kołem podbiegunowym. Jednak, gdy wyładowania słoneczne są szczególnie silne, zorze widoczne są nawet w krajach środziemnomorskich.
tvn24.pl