21-lipca-internetPracownicy w sieci dzielą się poufnymi planami zatrudniających ich firm. Recesja i nowe technologie powodują, że firmy w coraz większym stopniu kontrolują działalność swoich pracowników w sieci. To odpowiedź na częstszy niż przed kryzysem wyciek poufnych informacji i danych. Na blogach i portalach społecznościowych pracownicy ostrzegają się chociażby przed zwolnieniami – donosi “The Wall Street Journal”.

Gazeta opisuje kilkanaście przypadków dużych korporacji, które zostały przechytrzone przez swoich pracowników. W internecie pojawiły się plany i procedury zwolnień, przygotowywane chociażby przez Yahoo.

Także pracownicy sieci kancelarii prawnych Schwabe dzięki blogom wcześniej wiedzieli, kto może stracić pracę czy mniej zarabiać. Winny wycieku został szybko zidentyfikowany, bo tajemnicę znały tylko cztery osoby…

Z ostatnich badań wynika, że do wysyłania z siedziby firmy poufnych i kłopotliwych dla pracodawcy danych przyznaje się 14 procent zatrudnionych w Stanach Zjednoczonych. Dotyczy to przede wszystkim banków i instytucji finansowych.

W odpowiedzi pracodawcy zaostrzają kontrolę i wprowadzają nowe oprogramowania zabezpieczające firmowe komputery. Programy blokują wysyłanie poczty na nieznane adresy i skanują zawartość załączników. Zakaz używania prywatnych kont mejlowych to norma.

Sprzedaż oprogramowania do monitorowania poczty elektronicznej i przeglądanych stron, tylko w przypadku jednej hiszpańskiej firmy wzrosło o połowę w ostatnich miesiącach. Więcej zamówień mają też firmy szukające sprawców przecieków – informuje “The Wall Street Journal”.

AJ

sfora.pl