16-czerwca-kontraktorWzrost liczby oddanych nowych domów do 532 tysięcy w maju przyniósł w skali miesiąca 17-procentowy skok w branży nieruchomości – podał do wiadomości amerykański Commerce Department. Wzrosła również liczba wydanych pozwoleń na budowę.

Dane te powinny zwiastować koniec stagnacji na rynku nieruchomości w USA.

Niższe ceny oraz ulgi podatkowe przyciągają kupców, dzięki temu cała gałąź gospodarki powinna odbić się od dna. Zbliżymy się do końca kryzysu – pisze Bloomberg.

Ale rosnące bezrobocie sprawia, że wieli Amerykanów wciąż odkłada poważne decyzje finansowe na później, zaś liczba przejęć nieruchomości przez banki wciąż rośnie. Uleczenie rynku może więc potrwać dłużej niż zakładali eksperci.

– Można uczciwie stwierdzić, że sięgnęliśmy dna w budownictwie mieszkaniowym. Jednak bardziej niepokojące jest to, że sięgnęliśmy aż tak niebezpiecznych głębin – mówi Zach Pandl ekonomista z Nomura Securities International Inc.

Tak więc mamy pierwszą jaskółkę, zwiastującą nadejście lepszych czasów. Niby tylko dla budownictwa, jakkolwiek od branży kontraktorskiej wszystko się zaczyna…

JP, LP

sfora.pl, meritum.us