Polacy za kołnierz nie wylewają. Aż trudno w to uwierzyć, ale tylko w ubiegłym roku na napoje wyskokowe wydaliśmy ponad 25 miliardów złotych – o 16 procent niż rok wcześniej! Więcej wydaliśmy, więcej też wypiliśmy – niemal trzy miliardy litrów. Wódka na stole? To już mit. Teraz pijemy głównie piwo – informuje DZIENNIK za witryną MONEY.PL.
Wartość rynku napojów procentowych w Polsce wzrosła w ubiegłym roku o 16 proc. (z 21 do 25,2 miliarda zł), ilość sprzedanego alkoholu skoczyła o 8 proc. (z 2,71 do 2,95 miliarda litrów) – wynika z danych zebranych przez firmę AC Nielsen.
Największą popularnością wśród Polaków cieszy się piwo. Statystyczny obywatel wypija niemal 77,5 litra złocistego napoju rocznie. Piwo bije na głowę wszystkie inne trunki – w ujęciu ilościowym stanowi aż 88 proc. sprzedawanego alkoholu – czytamy na Money.pl. Na drugim miejscu, z dziesięciokrotnie niższą sprzedażą, znajduje się wódka (8,3 proc.). Jest to najczęściej wybierany przez Polaków mocny alkohol. Nadal niewiele spożywamy wina – zaledwie 3,2 proc.
Już tak dużych rozbieżności nie ma, jeśli weźmiemy pod uwagę wartość sprzedaży. W tym wypadku piwo, które jest alkoholem stosunkowo tanim, ma niewiele ponad połowę udziałów w rynku (51 proc.). Niemal 40-proc. udział przypada zaś wódce, oczywiście ze względu na jej wyższą cenę. Na kolejnych miejscach znajduje się wino (6 proc.), whisky (1,6 proc.) i brandy (0,8 proc.).
Na piwo wydaliśmy w minionym roku niemal 13 miliardów zł, o ponad 13 proc. więcej niż w 2007 r. Jednak w tym roku prognozy nie są tak optymistyczne. – Wszystko wskazuje na to, że branża będzie na minusie. Nie pomagają nowe pomysły takie jak zakaz reklamy czy zakaz sprzedaży piwa na kąpieliskach i plażach. Obawiamy się, że spadek może sięgnąć nawet 5 proc. – uważa Danuta Głód ze Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego. Obecnie na rynku piwowarskim liczą się trzej gracze: Kompania Piwowarska (43 proc. udziału w rynku), Grupa Źywiec (30 proc.) i Carlsberg Polska.
Z kolei na wódkę w ubiegłym roku Polacy przeznaczyli około 10 miliardów zł, niemal o 20 proc. więcej niż w 2007 r. Wydatki na wódkę stanowiły ponad 90 proc. wszystkich wydatków na mocne alkohole. Pozostałe niecałe 10 proc. przypadło na: whisky, brandy, likiery, koniaki, rumy i giny.
Wzrosły także wydatki na wino. W 2008 r. przeznaczyliśmy na nie 1,5 miliarda zł, aż o 13 proc. więcej niż rok wcześniej. Dynamicznie rosła także sprzedaż drinków gotowych do spożycia (RTD, ready to drink), takich jak Smirnoff Ice, Bacardi Breezer czy Bols Fusion.
Polacy najchętniej kupują alkohol w tradycyjnych sklepach spożywczych (75 proc.). 18 proc. zaopatruje się w supermarketach, a 6 proc. w hipermaketach.
ab
AC Nielsen, Money.pl