18-maja-jacquen“Parkiet” zamieszcza wywiad z Johnem Jacqueminem, założycielem Mooring Financial. Jego firma ma siedzibę w podwaszyngtońskiej miejscowości Vienna w Wirginii i zarządza około 400 mln USD. Jacquemin założył fundusz Intrepid Opportunity, grający na wzrost kosztów ubezpieczenia od ryzyka kredytowego związanego z obligacjami śmieciowymi, kredytami subprime oraz kredytami na nieruchomości komercyjne, a także na załamanie notowań regionalnych banków i operatorów kart płatniczych. Fundusz ten w ciągu dwóch lat osiągnął stopę zwrotu 223%. W tym czasie indeks S&P 500 załamał się o 45%, a przeciętny fundusz hedgingowy stracił 10,6% – przedstawia “Parkiet” swojego rozmówcę.

Jacquemin mówi m.in., że kroki podejmowane przez rząd USA tylko przedłużają kryzys, a banki wciąż ukrywają swoje problemy z toksycznymi kredytami. Do tego rząd Stanów Zjednoczonych pozwala na to, bo liczy, że nadejdzie ożywienie gospodarcze i… kłopoty same się rozwiążą.

Oto kilka przewodnich myśli Jacquemina:

– Początkowo bankructwo setek banków mogłoby być trudne do zaakceptowania, ale ostatecznie przywróciłoby zaufanie do sektora bankowego. Słabe banki zostałyby zamknięte, a silniejsze przejęłyby ich depozyty i oddziały. Klienci nie ucierpieliby na tym, ponieważ większość depozytów jest ubezpieczona.

– Uważam, że ceny nieruchomości będą nadal spadały, pomimo sztucznego wsparcia ze strony rządu w postaci niskiego oprocentowania kredytów oraz ulg podatkowych dla osób kupujących pierwszy dom.

– Rynki akcji zdają się mówić, że powróciły radosne dni. Sądzę, że to falstart. Wycena akcji, jaką teraz mamy, sugeruje, że zyski spółek wkrótce gwałtownie wzrosną. Moim zdaniem, tak się nie stanie.

parkiet.com