17-maja-66-latka– Nie chciała być samotna – mówią o Elizabeth Adeney sąsiedzi. 66-letnia ambitna businesswoman, która poza kuzynką w USA nie ma rodziny, zapragnęła mieć dzieci. Starsza od niejednej babci kobieta skorzystała z zapłodnienia in vitro i jest w 8 miesiącu ciąży. A w Wielkiej Brytanii jej macierzyństwo wywołało burzę – czytamy w DZIENNIKU.

– To, że 66-letnia kobieta urodzi dziecko, to szok – mówi profesor Severino Antinori, znany z popierania prawa dojrzałych kobiet do rodzenia dzieci. – Szanuję jej wybór z medycznego punktu widzenia, ale po 63. roku życia nie można zagwarantować, że dziecko będzie miało kochającą matkę lub rodzinę.

Pani Adeney, dyrektor zarządzająca firmy produkującej wyroby z plastiku, wciąż pracuje na pełny etat. Z opowieści sąsiadów wynika, że mieszkająca w wartej 400 tys. funtów posiadłości w hrabstwie Suffolk kobieta była jedynaczką i miała niewielu krewnych.

– Bardzo chciała mieć kogoś dla siebie. Jest niemal sama na tym świecie, ma bardzo małą rodzinę – opowiada sąsiadka przyszłej sędziwej mamy, Mavis Rennie. Rodzina byłego męża pani Adeney i on sam nie chcą jej znać.

Brytyjskie prawo zabrania kobietom po 50. roku życia dokonywania zabiegu zapłodnienia in vitro. Aby obejść zakaz, uparta Brytyjka pojechała na Ukrainę. Wróciła stamtąd już w ciąży. Chce urodzić przez cesarskie cięcie.

mg

daily mail

dziennik.pl