Działająca w Szwecji organizacja non-profit zajmująca się tropieniem oraz badaniem Niezidentyfikowanych Obiektów Latających, postanowiła udostępnić opinii publicznej bogate archiwa dotyczące UFO. Można w nich znaleźć 18 tysięcy raportów oraz zdjęcia poświęcone temu zagadnieniu. Prezentacja miała miejsce w miejscowości Norrkoping.
Na razie przepastne archiwa zostały otwarte na jeden dzień. Można je było oglądać w minioną niedzielę. Podczas dnia otwartego ok. 70 osób zapoznało się z zawartością archiwum. – Zainteresowanie było ogromne – powiedział Clas Svahn z organizacji UFO Sweden.
Po przejrzeniu sprawozdań, chętni mogli wziąć udział w wykładach, podczas których omawiano zagadnienia związane z NOL. – 175 osób przyszło by słuchać z wielkim zaciekawieniem. Zainteresowanie było większe niż w poprzednich latach, a tematyka została potraktowana poważnie. Jesteśmy bardzo szczęśliwi – podsumował Svahn.
Jak poinformowała agencja informacyjna TT, jeden z raportów, z którym można było się zapoznać, opisywał przypadek szwedzkiego pilota, który podczas wykonywania manewrów w latach 70-tych, zauważył dziwny obiekt unoszący się na wodzie. Owy statek wzniósł się nagle w powietrze, a pilot, który był świadkiem tamtego wydarzenia, nie był go w stanie dognić. Szwedzka agencja podała, że do dziś nie udało się ustalić pochodzenia obiektu.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie, również w innych krajach zdecydowano się na odtajnienie akt poświęconych UFO. Prym na tym polu wiodą Brytyjczycy.
niewiarygodne.pl