13-maja-recesion_americanaOpublikowane w środę zaskakująco słabe dane o sprzedaży detalicznej ożywiły obawy inwestorów o stan amerykańskiej gospodarki, uśpione w ostatnich tygodniach przez serię niespodziewanie dobrych sygnałów makroekonomicznych. Przełożyło się to na gwałtowny spadek indeksów na nowojorskiej giełdzie.

Jak powiadomił Departament Handlu, sprzedaż detaliczna w USA zmniejszyła się w kwietniu o 0,4 proc., podczas gdy ankietowani przez agencję Bloomberga ekonomiści oczekiwali, że wskaźnik ten pozostanie bez zmian. W marcu według zrewidowanych danych sprzedaż detaliczna spadła o 1,3 proc., a nie jak podawano miesiąc wcześniej, o 1,2 proc.

Na nastrojach na Wall Street zaciążyły również doniesienia kalifornijskiej spółki RealtyTrac o rosnącej liczbie domów odbieranych przez banki niewypłacalnym kredytobiorcom. W kwietniu procedurą taką objęto rekordowe 342 tys. domów, czyli 1 na 374 domy obciążone hipoteką. To o 32 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.

Po tych doniesieniach wskaźnik Dow Jones Industrial Average (DJIA), obejmujący akcje 30 największych spółek notowanych na Wall Street, zniżkował o 2,18 proc. (184,22 pkt) i zakończył notowania na poziomie 8284,89 pkt.

Indeks szerokiego rynku Standard & Poor’s 500 tąpnął o 2,69 proc. (24,43 pkt) do 883,92 pkt. Wskaźnik ten zniżkował już trzeci dzień z rzędu, co nastąpiło po raz pierwszy od przeszło dwóch miesięcy.

Indeks Nasdaq Composite stracił 3,01 proc. (51,73 pkt) i zamknął sesję na poziomie 1664,19 pkt.

Inwestorzy wyprzedawali w środę głównie akcje spółek, których wyniki są najsilniej uzależnione od wydatków konsumpcyjnych Amerykanów. Walory największego na świecie detalisty, sieci Wal- Mart, potaniały wprawdzie tylko o 1,2 proc., ale akcje sieci Target i Macy’s zniżkowały odpowiednio o 4,8 i 6,7 proc. Indeks Nasdaq w dół pociągnął producent sprzętu komputerowego Apple, którego akcje przeceniono o 4 proc.

Wahania sprzedaży detalicznej są pilnie obserwowanym wskaźnikiem makroekonomicznym w USA, ponieważ wydatki konsumpcyjne odpowiadają za 2/3 amerykańskiego Produktu Krajowego Brutto.

(PAP)