Aż trudno uwierzyć, że to tylko pomyłka. Nie dalej jak przed dwoma tygodniami stacja CNN rozprawiała się z “polskimi obozami śmierci”, a dziś mamy powtórkę skandalu. Na dodatek telewizja w swym sprostowaniu nie przyznała się do błędu. Po prostu inaczej powtórzyła kłamstwo.
Najpierw stacja CNN nazwała na swojej stronie internetowej obóz w Sobiborze “polskim obozem śmierci”, a później zmieniła określenie na “obóz śmierci w okupowanej w 1943 roku Polsce”. Choć wielokrotnie apelowano, by mówić o “byłych hitlerowskich obozach zagłady”, amerykańscy dziennikarze o tym zapominają.
Dwa tygodnie temu źle określono w CNN miejsce zagłady w miejscowości, którą naziści nazywali Auschwitz. Na dodatek, kłamliwy komentarz pojawił się w ważnej relacji, bo opowiadającej o Marszu Żywych.
Teraz stacja pozwoliła sobie na błąd opowiadając o sprawie kata z Sobiboru, czyli Iwana Demjaniuka. “Iwan Groźny” – jak nazywali Ukraińca więźniowie -mieszka teraz w USA, ale być może będzie deportowany do Europy. Niemieckie władze oskarżają go o zamordowanie tysięcy Żydów w Sobiborze w 1943 roku.
PAP