Mania powiększania przez Amerykanów wszystkiego do rozmiaru możliwie największego trwa. Firma Mopar przedstawiła wariację na temat popularnego Wranglera
Jak wygląda wizja idealnego samochodu terenowego? Ja w dzieciństwie rysowałem samochody oparte na ogromnych kołach, co powodowało powiększenie się prześwitu. W moich oczach było to wystarczające do pokonania wszelkich przeszkód terenowych.
Z podobnego założenia wyszli inżynierowie firmy Mopar tworząc koncept Lower Forty, oparty na modelu Wrangler. Jego koła mają opony w rozmiarze 285/70R17. Zawieszenie nie zostało zmodyfikowane. Aby tak duże koła można było zamontować należało więc dostosować nadwozie.
Celem zespołu było osiągnięcie dodatkowego prześwitu bez podnoszenia środka ciężkości. Zmodyfikowano nadwozie aby zmieścić duże koła. Następnie obniżono wysokość przedniej szyby o około 8 cm i pochylono ją o 10 stopni – oświadczenie Chryslera
Prześwit to tylko jeden z parametrów opisujących możliwości samochodu terenowego. Innym istotnym parametrem jest tzw. wykrzyż. W przypadku Lower Forty koła są tak duże, że nawet podniesione błotniki nie pomogą w osiągnięciu dobrego wykrzyżu. Cóż, nie można mieć wszystkiego.
Pod maską Jeepa także sporo się dzieje. Ogromny ośmiocylindrowy silnik HEMI ma pojemność 5,7 l. i współpracuje z ręczną sześciobiegową skrzynią. Auto powstało jako “show car” prezentujący możliwości firmy i nie trafi do produkcji seryjnej.
zapraszamy do działu MOTORYZACJA