Ten wyglądający jak zabawka pojazd jest w rzeczywistości modelem gotowym do wytoczenia na samochodowy rynek. Firma Volkswagen pracowała w głębokiej tajemnicy nad przygotowaniem niezwykle oszczędnego auta 2-osobowego, aczkolwiek prezentowana wersja, która ma w pierwszym rzędzie wyjechać na ulice Szanghaju w 2010 roku, pomieści jedynie kierowcę. Za to za jaką cenę!? Zaledwie 4.000 RMB, co w tej chwili równa się śmiesznej sumie 600 dolarów amerykańskich.
Śmiech u niektórych może wzbudzać sylwetka, przynajmniej do czasu uświadomienia sobie, iż to aerodynamiczne „cacko”, zbudowane z materiałów nadających się do tworzenia statków kosmicznych, bez problemu radzi sobie z prędkościami rzędu 100-120 kilometrów na godzinę. Zużywa przy tym 0,99 litra benzyny na 100 km, co w przeliczeniu na realia amerykańskie daje 258 mil z jednego galona paliwa. Takie parametry czynią z tego pojazdu czołowego kandydata do tytułu „Najbardziej Ekonomicznego Samochodu Świata”. Jest to auto, które dzięki swym niezwykłym walorom – objawiającym się tak w trakcie jazdy, jak i parkowania! – już od przyszłego roku, może zacząć podbój tej planety.
Więcej szczegółów o najmłodszym dziecku VW, wypatrzonym po raz pierwszy przez czujnych Australijczyków, można znaleźć od intrernetowym adresem:
http://www.caradvice.com.au/25172/volkswagen-introduces-worlds-most-economical-car/
Opr. Darek JAKUBOWSKI
[email protected]
