Przebywający w Turcji prezydent USA Barack Obama miał stać się ofiarą zamachu – poinformował izraelski dziennik “Jerusalem Post”, powołując się na saudyjską gazetę “Al-Watan”. Turecka policja zatrzymała mężczyznę pochodzenia syryjskiego, który – jak sam przyznał – miał dźgnąć Obamę nożem. Miały pomagać mu trzy inne osoby.
Według doniesień “Al-Watan”, przy podejrzanym, którego zatrzymano w piątek, znaleziono legitymację prasową, przedstawiającą go jako pracownika katarskiej sieci telewizyjnej “Al-Dżazira”.
Gazeta podkreśliła, że tureckie władze wciąż nie mają pewności, czy legitymacja prasowa była podrobiona, czy też wydana przez telewizję z Kataru.
Zdaniem tureckiego oddziału “Al-Dżaziry” najprawdopodobniej została sfałszowana. Wszyscy tamtejsi pracownicy zaznaczyli, że nie znali podejrzanego.
kcz//kdj
tvn24.pl