Statek z 257 nielegalnymi imigrantami, który płynął z Libii do Europy, zatonął w odległości 30 km od wybrzeży libijskich. Uratowano jedynie 20 osób, w tym sześciu Egipcjan – poinformował przedstawiciel egipskich władz. Ahmed Rizk, egipski wiceminister spraw zagranicznych, cytowany przez oficjalną agencję Mena, powiedział też, że libijskie służby ratownicze wyłowiły z morza część ciał, m.in. 10 Egipcjan. Statek zatonął w niedzielę rano, wkrótce po wypłynięciu z portu Sidi Belal w pobliżu Trypolisu.
Włoski minister spraw wewnętrznych Roberto Maroni oświadczył w poniedziałek, że fala nielegalnej imigracji z wybrzeży Libii zostanie zlikwidowana po 15 maja, gdy rozpoczną pracę specjalne włosko-libijskie patrole morskie.
Każdego roku dziesiątki tysięcy imigrantów z Afryki Północnej podejmują niebezpieczną podróż przez Morze Śródziemne do Europy w nieprzystosowanych do tego łodziach; wielu z nich ginie.