Jeszcze na trzy okrążenia przed metą Robert Kubica miał duże szanse zostać bohaterem i wygrać inauguracyjny sezon 2009 wyścig Formuły 1 Grand Prix Australii. Jadący wtedy na trzeciej pozycji Polak próbował wyprzedzić Sebastiana Vettela, niestety manewr skończył się kolizją, w wyniku której obaj uczestnicy stłuczki nie ukończyli zawodów. Rywalizację na torze Albert Park w Melbourne wygrał startujący z pole position Brytyjczyk Jenson Button z teamu Brawn GP-Mercedes.
Button odniósł drugie zwycięstwo w karierze wyprzedził kolegę z zespołu Brazylijczyka Rubensa Barrichello oraz Włocha Jarno Trulliego z Toyoty. Po wyścigu sędziowie zadecydowali, że Włoch wyprzedzał Lewisa Hamiltona w czasie, gdy na torze był “safety car” i ukarali go 25 sekundami. W efekcie to Brytyjczyk zajął trzecią pozycję. Wyścig kierowcy zakończyli jadąc za “samochodem bezpieczeństwa”.
Kubica rozbił bolid chwilę po tym, jak podczas próby wyprzedzenia Vettela z Red Bull-Renault, Niemiec staranował jego bolid, uszkadzając mu przednie skrzydło, a chwilę później również znalazł się na poboczu. Obaj zostali sklasyfikowani: Vettel na 14. pozycji, Kubica na 15.
Dramat miał miejsce na 3. okr przed końcem. Kubica dogonił Vettela i od razu przymierzył się do wyprzedzania Niemca na łuku. Bolidy podczas dohamowania zderzyły się nosami. To nie był wypadek, lecz kolizja, ale wystarczyło by bolidy potraciły przednie stateczniki i całe elementy przedniego usterzenia.
Sędziowie orzekli, winę za kolizję ponosi Vettel. Arbitrzy wymierzyli Niemcowi karę cofnięcia o 10 miejsc na starcie kolejnego wyścigu. Ponadto za jazdę bez koła podczas neutralizacji team Red Bull będzie musiał zapłacić 50 tysięcy dolarów.
W tych okolicznościach wyścig bez żadnego problemu i presji dokończył na pierwszym miejscu Jenson Button przy asyście żółtej flagi.
Czwarty w GP Australii był Brytyjczyk Lewis Hamilton z McLaren- Mercedes, broniący tytułu mistrza świata, który wyruszył z 18. pozycji.
Kolejny wyścig – Grand Prix Malezji na torze Sepang już 5 kwietnia o godz. 4 AM czasu chicagowskiego, transmisja telewizyjna na SPEED CHANNEL (150).
Wyniki Grand Prix Australii:
1. Jenson Button (Brawn GP)
2. Rubens Barrichello (Brawn GP) strata + 0,8 sekundy
3. Jarno Trulli (Toyota) + 1,6
4. Lewis Hamilton (McLaren) + 2,9
5. Timo Glock (Toyota) + 4,4
6. Fernando Alonso (Renault) + 4,8
7. Nico Rosberg (Williams) + 5,7
8. Sebastian Buemi (Toro Rosso) + 6
9. Sebastien Bourdais (Toro Rosso) + 6,2
10. Adrian Sutil (Force India) + 6,3
11. Nick Heidfeld (BMW Sauber) + 7
12. Giancarlo Fisichella (Force India) + 7,3
13. Mark Webber (Red Bull) +1 okrążenie
Nie ukończyli: Kimi Raikkonen (Ferrari), Sebastian Vettel (Red Bull), Robert Kubica (BMW Sauber), Felipe Massa (Ferrari), Nelsin Piquet (Renault), Kazuki Nakajima (Williams), Heikki Kovalainen (McLaren)
sports.pl, LP meritum.us
