Szalenie emocjonujące widowisko stworzyli we wczorajszy wieczór w United Center gracze naszych “Jastrzębi” i aktualnie najlepszego zespołu NHL – “Rekinów” z San Jose. Zwycięzca potyczki został wyłoniony dopiero w serii rzutów karnych, a pełną zdobycz punktową zgarnęły Blackhawks.
Gdy w 28.27. minucie spotkania było już 4-1 dla Hawks, wydawało się, że jest już “po kolacji”, ale goście nie myśleli łatwo sprzedawać skóry. Sharks konfrontacje z Blackhawks traktują nad wyraz prestiżowo, stąd od tej właśnie pory tenże pojedynek hokejowy przeistoczył się w dreszczowiec. Napór graczy z San Jose przyniósł im dwie bramki i Sharks doprowadziły do “stykowego” rezultatu. W 45.35 min. Andrew Ladd zdobywając gola na 5-3 dla “Jastrzębi” wprowadził nieco spokoju, ale tylko na 10 minut. Końcówka regulaminowego czasu gry to udana pogoń przyjezdnych, czego efektem dogrywka. Nie wyłoniła ona zwycięzcy, stąd doszło do egzekwowania rzutów karnych.
Młodzi-zdolni tym razem wykorzystali szansę. W miniony piątek w spotkaniu z Edmonton Oilers w United Center Patrick Kane i Jonathan Toews w takich samych okolicznościach (karne) zmarnowali okazje i “Jastrzębie” musiały zadowolić się tylko jednym punktem. Tym razem obaj byli skuteczni, a efektem pokonanie Sharks 6-5. W tym miejscu trzeba się pokłonić nisko pierwszemu szkoleniowcowi Blackhawks Joelowi Quenneville. Mianowicie desygnując do rzutów karnych wspomnianą dwójkę wystawił na krytykę swój trenerski prestiż. Bo przecież poprzednio obaj zmarnowali – używając piłkarskiej nomenklatury – jedenastki. Tym razem byli skuteczni, wygrał więc head coach “Jastrzębi” i wygrali – przede wszystkim psychicznie – obaj szalenie uzdolnieni młodzi gracze chicagowscy. I właśnie ta pokerowa zagrywka Quenneville powinna procentować w przyszłości. Nawet już tej najbliższej.
* CHICAGO BLACKHAWKS – SAN JOSE SHARKS 6-5 (po rzutach karnych) (3-1, 1-2, 1-2, 0-0, 1-0, karne 2-0)
1-0 01.07 min. Martin Havlat – asysty: Dave Bolland i Brent Seabrook
1-1 04.19 min. Devin Setoguchi – asysty: Christian Ehrhoff i Dan Boyle
2-1 08.43 min. Dustin Byfuglien – asysta: Cameron Barker
3-1 09.44 min. Andrew Ladd – asysty: Martin Havlat i Dave Bolland
4-1 28.27 min. Jonathan Toews – asysty: Cameron Barker i Patrick Sharp
4-2 28.42 min. Jamie McGinn – asysty: Travis Moen i Douglas Murray
4-3 31.37 min. Marc-Edouard Vlasic – asysty: Jonathan Cheechoo i Joe Thornton
5-3 45.35 min. Andrew Ladd – asysty: Dave Bolland i Niklas Hjalmarsson
5-4 54.53 min. Devin Setoguchi – asysty: Joe Pavelski i Milan Michalek
5-5 57.52 min. Joe Thornton – asysty: Jeremy Roenick i Marc-Edouard Vlasic
6-5 rzuty karne: 2-0
Strzały na bramkę: 32-28 na korzyść Hawks.
Najbliższy mecz Blackhawks w piątek, 27 marca, w United Center przeciw New Jersey Devils, o 7.30 PM. Transmisja telewizyjna na CSN-CH (HD).
WSCHODNIA KONFERENCJA
mecze punkty bramki
1. y – BOSTON* 73 102 243-171
2. x – NEW JERSEY* 73 97 225-181
3. x – WASHINGTON* 75 97 240-219
4. PHILADELPHIA 72 90 233-206
5. CAROLINA 76 89 218-213
6. PITTSBURGH 75 88 235- 222
7. NY RANGERS 74 86 189-199
8. MONTREAL 73 83 220-223
9. FLORIDA 74 81 203-211
10. BUFFALO 73 78 217-211
11. TORONTO 74 75 222-259
12. OTTAWA 73 74 194-209
13. ATLANTA 74 66 226-255
14. TAMPA BAY 73 64 191-241
15. NY ISLANDERS 73 56 184-240
ZACHODNIA KONFERENCJA
1. y – SAN JOSE* 73 107 238-181
2. x – DETROIT* 74 107 276-219
3. CALGARY* 73 90 238-223
4. CHICAGO 72 89 238-196
5. VANCOUVER 72 87 219-198
6. COLUMBUS 73 83 202-202
7. ANAHEIM 74 80 212-211
8. EDMONTON 73 79 209-222
9. NASHVILLE 73 78 185-201
10. MINNESOTA 74 78 190-182
11. ST LOUIS 73 77 201-212
12. DALLAS 73 74 206-227
13. LOS ANGELES 73 70 187-215
14. PHOENIX 73 67 181 -225
15. COLORADO 74 64 191 -239
x – awans do playoffs
y – mistrzostwo dywizji, automatyczny awans do playoffs
* – liderzy dywizji
Leszek Pieśniakiewicz
MERITUM.US