23-marca-amd_madoffSpis ofiar Bernarda Madoffa przypomina wyliczankę osób z pierwszych stron gazet. Tych najbogatszych i równocześnie powszechnie znanych – czytamy na łamach “Forbesa”. Przy okazji pojawia się pytanie natury psychologicznej. Większość z wymienionych niżej postaci już wcześniej posiadała niewyobrażalne dla przeciętnego obywatela fortuny. Mimo wszystko powierzyła sporo ze swych finansowych zasobów Madoffowi, aby je zwielokrotnił. Gdzie więc znajduje się granica chciwości? A może w wypadku niektórych ludzi w ogóle ona nie istnieje?

LP, meritum.us

Co najmniej 50 ofiar niesławnego finansisty zasiadło w czwartek w ławach sądu okręgowego na Manhattanie, by patrzeć jak niesławny finansista udaje się w kajdankach do aresztu, po tym jak przyznał się do kierowania wartą 65 miliardów dolarów piramidą finansową.

Na zewnątrz czekał znacznie większy tłum, a i tak był to tylko czubek góry lodowej składającej się z tysięcy ofiar Madoffa na całym świecie, od emerytów i gwiazd showbiznesu po najbogatszych ludzi świata.

Król Hollywood, Steven Spielberg, którego majątek wyceniono w tym roku na 3 miliardy dolarów, stracił część swoich filantropijnych dolarów na rzecz Madoffa, jak czytamy w 162-stronicowym raporcie opracowanym przez AlixPartners, przedsiębiorstwo restrukturyzacyjne pomagające w likwidacji firmy inwestycyjnej Madoffa.

Smutny spis zawiera też nazwiska kilku miliarderów oraz nazwy fundacji i firm związanych z miliarderami. Są to między innymi: First Manhattan Co., prywatne przedsiębiorstwo inwestycyjne założone przez długoletniego wspólnika Warrena Buffetta, Davida Gottesmana. Gottesman, który zasiada w zarządzie Berkshire Hathaway, dysponował majątkiem około 1,8 miliarda dolarów gdy tworzyliśmy naszą tegoroczną listę najbogatszych Amerykanów. Jeszcze rok temu było to 2,5 miliarda dolarów.

Kolekcjoner dzieł sztuki Norman Braman (76 lat), który zadebiutował w rankingu Forbes 400 w 2008 roku z majątkiem wartym 1,7 miliarda dolarów po tym jak jego kolekcja sztuki współczesnej znacznie zyskała na wartości, również figuruje w spisie ofiar Madoffa. Obecnie, szacujemy jego majątek na 1,2 miliarda dolarów.

W grudniu Braman zwierzył się Katie Couric z CBS News, że zna Madoffa od lat i zainwestował u niego “pokaźną kwotę”. – Chcę, aby zapłacił za to, co zrobił tym wszystkim ludziom – powiedział Couric.

Laureat pokojowej nagrody Nobla i jedna z osób, która przetrwała nazistowskie zbrodnie, Elie Wiesel, również głośno wypowiada się o zdradzie Madoffa, nazywając go “podłym oszustem”. W swoim grudniowym oświadczeniu, organizacja nonprofit o nazwie Elie Wiesel Foundation for Humanity przyznała, że “powierzyła firmie Bernard Madoff Investment Securities 15,2 miliarda dolarów “– czyli właściwie cały kapitał fundacji.

Nie wymieniony bezpośrednio w lutowym wniosku o upadłość: miliarder z branży nieruchomości Mort Zuckerman, którego wartość netto spadła z 2,3 miliarda do 1,5 miliarda dolarów w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Trzy miesiące temu biznesmen powiedział w CNBC, że jego fundacja dobroczynna straciła 30 milionów dolarów na inwestycjach Madoffa. Jednak Zuckerman oświadczył też, że jego pieniędzmi zarządzał zewnętrzny doradca finansowy, a on sam nie miał pojęcia, że jego fundacja inwestuje u Madoffa, dopóki nie powiedziano mu o tym gdy wszystko wydało się pod koniec ubiegłego roku.

Do osób nie wymienionych z nazwiska, lecz prawdopodobnie wciągniętych do piramidy należą też: Alicia Koplowitz, uważana w zeszłym roku za najbogatszą Hiszpankę (po wydarzeniach ubiegłego roku jej majątek zmalał o połowę); oraz zbiegły z USA i ułaskawiony finansista Marc Rich.

Inne znane ofiary to między innymi gwiazda baseballu, Sandy Koufax i właściciel New York Mets, Fred Wilpon. Również aktorzy Kevin Bacon oraz jego żona Kyra Sedgwick, a także John Malkovich i Zsa Zsa Gabor są wymieniani wśród prawdopodobnych ofiar oszusta.

– Myślałem, że szybko wszystko zakończę, ale okazało się to niemożliwe – powiedział Madoff zanim odstawiono go do więzienia. Za popełnione czyny grozi mu wyrok 150 lat. – Wstydzę się tych przestępstw. Zawsze wiedziałem, że ten dzień nadejdzie.

forbes.com