Z Andrzejem Czumą, ministrem sprawiedliwości, rozmawia Wiktor Świetlik z dziennika “Polska-TheTimes”.
– Czuje Pan ulgę, że Pana temat znudził się mediom?
– Ulgę poczułem, kiedy okazało się, że nadal mam część dokumentów, które świadczą o tym, że zarzuty wobec mnie były nieprawdziwe. Bardziej niż mnie w całej tej sytuacji skrzywdzono rozmaitymi kłamstwami moje dzieci.
– Współczuje Pan Waldemarowi Pawlakowi, który dziś jest na tapecie?
– Jeszcze trzy miesiące temu pewnie wierzyłbym w te doniesienia. Teraz wszystko traktuję z dystansem – cum grano salis [z ziarnkiem soli, tj. z odrobiną rezerwy], jak to mówili Rzymianie. Wszystko trzeba sprawdzić, zanim zacznie się oceniać człowieka.
– W tym tygodniu ma Pan ogłosić zmiany prowadzące do otwarcia dostępu do zawodów prawniczych. Co to będzie?
– Zmiany, które wyraźnie otworzą absolwentom wyższych uczelni jasno określoną drogę do zawodów prawniczych, w tym adwokata i radcy prawnego, notariusza czy też komornika. To są zmiany fundamentalne. Absolwenci prawa dostaną taką możliwość, że wystarczy zdać jeden egzamin, który otworzy im drogę do wielu zawodów prawniczych, na zasadach nie tylko sprawiedliwych, ale i przejrzystych od początku do końca. Przy okazji zmienimy także drobniejsze, ale bardzo uciążliwe dla zdających elementy procedury egzaminacyjnej. Taką zmianą jest choćby usunięcie z egzaminu prawa finansowego.
– W czym przeszkadzało prawo finansowe?
– Jest bardzo płynne, zmienne i pozostawia nadmierny luz interpretacyjny. Wiele zagadnień jest różnie interpretowanych nawet przez same organy podatkowe, więc jak ma się w tym odnaleźć świeżo upieczony prawnik? Ale to tylko fragment większej rewolucji, o której już wspomniałem. Zmieniamy także formułę przygotowywania pytań egzaminacyjnych.
– Jak będzie to wyglądało?
– Powstanie powołany przez ministra sprawiedliwości jeden zespół do przygotowywania pytań testowych. W jego skład wchodzić będzie dziewięciu przedstawicieli ministra, wybranych m.in. spośród sędziów, prokuratorów lub pracowników naukowych, dwóch wyznaczonych przez Naczelną Radę Adwokacką, dwóch przez Krajową Radę Radców Prawnych i dwóch przez Krajową Radę Notarialną. Przed egzaminem pierwszego stopnia będzie ogłoszony wykaz aktów prawnych, które będą podstawą przygotowywania pytań testowych. Nie powinno ich być zbyt dużo, bo chodzi o sprawdzenie wiedzy potrzebnej każdemu absolwentowi prawa, a nie o szukanie haczyków, by utrudnić egzamin.
– Ile było tych aktów do tej pory?
– Nieokreślona liczba, gdyż przepisy nie zobowiązywały do jej określenia. Teoretycznie na egzaminie mogły pojawić się pytania ze wszystkich obowiązujących aktów prawnych, a więc tysiące ustaw i rozporządzeń czy przepisów Unii Europejskiej. Przyswojenie tego całego materiału było tak naprawdę niemożliwe…
– Chyba że się miało przed egzaminem ciut większą wiedzę niż inni…
– To pan powiedział. Teraz kryteria będą jasne. Na każde pytanie trzy możliwe odpowiedzi, jedna poprawna.
Wiktor Świetlik
Polska
więcej pod adresem: www.polskatimes.pl