4-marca-cracovia-pany
Polska i Anglia zostały uznane przez FARE – organizację zwalczającą rasizm w futbolu – za najbardziej antysemickie kraje zrzeszone w UEFA. “W Polsce fani niemal rutynowo nazywają przeciwników Żydami” – twierdzi raport. Problemowi rasizmu poświęcona jest konferencja zorganizowana w Warszawie.

Podczas pucharowego meczu Stali Rzeszów z Resovią wywieszono flagę z napisem: “H5N1. I umrze nie jeden Żyd, a wielu”. Podczas spotkania Wisły z Legią kibice z Warszawy krzyczeli “Żydzi, Żydzi, cała polska się was wstydzi” – czytamy w raporcie przygotowanym przez Johna Manna i Jonny’ego Cohena.

Nie ma co udawać, że problem rasizmu nas nie dotyczy. On istnieje, ale jest stale bagatelizowany. Vide sprawa Arkadiusza Mysony, który po wygranej ŁKS w derby Łodzi biegał w T-shircie z napisem „Śmierć żydowskiej kurwie”. Piłkarz tłumaczył się, że koszulkę dostał od jednego z fanów i nawet nie zwrócił uwagi na nadruk. Kara? – odsunięcie od pięciu ligowych spotkań i nałożenie 15 tys. zł grzywny.

Podobnie właściwie bez echa przeszła sprawa piłkarzy krakowskiej Wisły, którzy po wygranym meczu z Cracovią krzyczeli w stronę kibiców: „Zawsze nad wami”, na co zgromadzeni na trybunie fani ochoczo odpowiadali: „Pierdolonymi Żydami”. Żaden z piłkarzy nie został ukarany, jedynie klub zapłacił 30 tys. zł i nie mógł zamawiać przez trzy kolejki biletów na mecze wyjazdowe swoich fanów. Zawodnicy zaś odcięli się od oskarżeń o wzniecanie antysemityzmu.

W Polsce za przejaw rasizmu utarło się uznawać jedynie okrzyki skierowane w stronę czarnoskórych piłkarzy i wrogie wobec nich zachowania. Mało kto pochyla się nad sprawą antysemityzmu, który jest przecież prawdziwą plagą nie tylko naszych stadionów.

Nie jest też jednak tak, że z naszych stadionów zniknął już rasizm wobec czarnoskórych. Chociaż wyraźnie jest go mniej, a czasy kiedy – Emmanuela Olisadebe – już wówczas obywatela Polski – obrzucano bananami, odeszły. Na wielką nietolerancję zwracał jednak uwagę Carlos Costly – wówczas zawodnik Bełchatowa. W jednym z wywiadów mówił DZIENNIKOWI: –Jakieś palanty wyzywały mnie od małp i pytały, czy mam ochotę na banana. Rasizm jest przekleństwem polskich stadionów. Ktoś musi się wreszcie z nim rozprawić. Ja nie mam na to siły – powiedział Costly, który już po polskich boiskach nie biega. Właśnie wyjechał do Birmingham.

(…)

Podobnie zadeklarowanym rasistą raczej nie można nazwać Luisa Aragonesa, który przed meczem Hiszpanii z Francją motywował swoich piłkarzy, nazywając Thierry’ego Henry’ego czarnym gównem. Później przepraszał i kajał się. Zarzekał, że ma mnóstwo przyjaciół wśród czarnoskórych i nie miał tak naprawdę na myśli tego, co mówił. Łatka rasisty została mu jednak przypięta.

Nie można też rasistami nazwać 35 tys. kibiców Realu Saragossa. A przecież niemal cały stadion wydawał z siebie małpie odgłosy, gdy tylko w czasie meczu w 2006 roku Kameruńczyk Samuel Eto’o z Barcelony był przy piłce. Rasistów mogło tam być góra kilkuset. Gdy jednak kibice zobaczyli, że buczenie i idiotyczne dźwięki tak deprymują Eto’o, który płacząc, chciał opuścić boisko, naganne zachowanie tylko się wzmagało.

Zadeklarowanych rasistów, kierujących się w swoich zachowaniach jakąś ideologią, w futbolu raczej aż tak wielu nie ma. Przykładem może być Paolo Di Canio – zawodnik nieukrywający swoich faszystowskich poglądów, pozdrawiający znanych z nietolerancji kibiców Lazio wyprostowanym prawym ramieniem, ale on wciąż jest niechlubnym wyjątkiem.

(…)
Ważne, by o problemie rasizmu i antysemityzmu się mówiło. Idealną okazją jest rozpoczęta wczoraj w hotelu Hilton konferencja poświęcona walce z dyskryminacją i nietolerancją. Współorganizatorami, obok wspomnianego FARE, są UEFA, PZPN i zrzeszająca zawodowych piłkarzy organizacja FIFpro.

To już trzecia taka konferencja. Pierwsza odbyła się w 2003 roku w Londynie, a kolejna trzy lata później w Barcelonie. Specjalnym gościem warszawskiego spotkania będzie Sekretarz Generalny UEFA David Taylor. “Mamy doskonałą okazję, by pochwalić się naszymi sukcesami w kwestii walki z rasizmem i ponowić apel” – pisze Szkot w specjalnym oświadczeniu. “Szczególnie chcemy przyjrzeć się wyzwaniom, jakie czekają nas w obliczu Euro 2012 na wschodzie Europy” – dodaje.

(…)

Piotr Żelazny

DZIENNIK

całość pod adresem: www.dziennik.pl

4-marca-rasizm