26-lutego-zydokomuna-orzel-zydowski“Hitler – złoty człowiek”. Hasło sprowokuje do myślenia? – takim tytułem zaczyna się materiał w “Gazecie Wyborczej” dotyczący coraz powszechniejszych w internecie stron, zawierających żarty atysemickie.

“Hitler to uosobienie dobra, kochał ludzi w komorach gazowych” – między innymi takie hasła można znaleźć w parodii Wikipedii – Nonsensopedii. Serwisów zawierających podobne “dowcipy” jest dużo więcej. Prokuratura bada czy w ich przypadku granica żartu nie została przekroczona.

Na kontrowersyjne dowcipy na Nonsensopedii zwrócili uwagę słuchacze radia TOK FM. Pod hasłem “Hitler” można tam przeczytać między innymi, że “Adolf Hitler to uosobienie dobra. Złoty człowiek kochał ludzi w komorach gazowych. (…) Analizując historię minionego stulecia, a zwłaszcza jego postępowanie względem Murzynów i Żydów, można śmiało stwierdzić, iż był on na dobrym tropie, ale wstrętni kapitalistyczni Amerykańcy i Anglicy wespół z Ruskami nie dali mu skończyć”.

26-lutego-zydzi-2

Wpisując natomiast w Nonsensopedii hasło “Żydzi” dowiemy się, że “nieprawdą jest, że Żydzi byli ofiarami. Niemcy ich unicestwiali, gdyż często sami ich prowokowali, na przykład żydowskie dziecko bujające się na huśtawce wkurzało snajpera”. A także, że “Żydzi posiadają niezwykłe właściwości czyszczące. (…) Ze względu na te właściwości czyszczące zakłady Polena-Deutschland z rozkazu Adolfa Hitlera przerabiały Żydów na wyborne mydła”.

Czarny humor czy szerzenie nienawiści rasowej

Wikia Incorporated – amerykańscy właściciele serwisu, w ramach którego działa Nonsensopedia problemu nie widzą i wpisów nie mają zamiaru usuwać. Sierra Lovelace z reprezentującej firmę agencji PR-owskiej w odpowiedzi na pytania radia TOK FM napisała, że zamieszczone na stronie teksty to jedynie przykład czarnego humoru. – Taki humor może niektórych urażać, jednak może też śmieszyć, prowokować do myślenia, skłaniać do spojrzenia na problem z nowego punktu widzenia – pisze Lovelace.

Innego zdania są m.in. gminy żydowskie i antyfaszystkowskie Stowarzyszenie “Nigdy Więcej”, którzy od lat walczą z podobnymi stronami internetowymi. Jak mówi Bartłomiej Gutowski z “Nigdy Więcej”: – Takie wpisy po części mieszczą się może w konwencji żartu, ale w wielu miejscach przekraczają jej granice. Trudno uznać, że mamy prawo żartować sobie z mordowania żydowskich dzieci.

Walka “w toku”

Stowarzyszenie stara się apelować do właścicieli serwerów, na których są umieszczone budzące wątpliwości strony o usunięcie kontrowersyjnych treści. Podobne działania podejmują też konsultanci infolinii dyzurnet.pl, przyjmujący zgłoszenia o nielegalnych treściach w Internecie.

– Jeżeli serwer jest w Polsce to zwykle nie ma problemu, gorzej jeśli umieszczony jest na zagranicznych serwerach. Wtedy trzeba sprawdzić, czy w danym kraju określone treści są zakazane, a nie wszędzie są – mówi Marek Dudek, kierownik zespołu dyżurnet.pl.

Czasami apele pomagają, czasami nie. Kilkadziesiąt stron podobnych do wpisów w Nonsensopedii, “Nigdy Więcej” zgłosiło do prokuratury. Napisane w konwencji żartu teksty ciężko jednak przełożyć na język paragrafów. Latem zeszłego roku, po doniesieniach stowarzyszenia “Nigdy Więcej”, warszawska prokuratura wszczęła śledztwa, jednak jak mówi jej rzecznik “są one w toku”.

Nie można represjonować nikogo za głupotę

Zdaniem satyryka Michała Ogórka, kontrowersyjne dowcipy z Nonsensopedii są po prostu głupie i nie warto z nimi walczyć. – Z istnieniem takich stron musimy się pogodzić, bo taka jest uroda demokracji – mówi Ogórek. Jak dodaje, walka z podobnymi serwisami po prostu nie ma sensu, jego zdaniem bowiem: – To tylko powoduje, że osoby, które mają tego typu poczucie humoru mogą uznać, że są represjonowane, a nie można represjonować nikogo za głupotę.

Tomasz Nowak, TOK FM

Gazeta.pl – www.gazeta.pl

26-letego-zydzi