Ogromny sukces odniosły w sobotni wieczór nasze “Jastrzębie”, pokonując po szalenie zaciętym spotkaniu “Rekiny” z San Jose. W dodatku po raz pierwszy od blisko 6 lat na tafli rywala!
Warto przypomnieć, że Sharks to najlepsza drużyna Zachodniej Konferencji, a do wczoraj nawet w skali całej NHL. W tym sezonie zespół z San Jose wcześniej tylko raz zaznał goryczy porażki na swojej tafli. Po kolejnych 13 zwycięstwach właśnie Blackhawks przerwały tę świetną passę.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwi, a ten sukces będziemy celebrować jeszcze przez kilka dni – powiedział po meczu kapitan Hawks Jonathan Toews – Graliśmy konsekwentnie od samego początku do końca, wznosząc się momentami na bardzo wysoki poziom. Chyba tylko przez wrodzoną skromność młoda chicagowska gwiazda nie wspomniała o własnym wkładzie w szalenie prestiżowe i psychologiczne zwycięstwo. Wszak Toews zdobył wczoraj dwa z czterech uzyskanych przez “Jastrzębie” goli.
Wracając do końcowego fragmentu wypowiedzi kapitana Hawks, to rzeczywiście – momentami aż przyjemnie było patrzeć jak na bramkę dwojącego i trojącego się Evgenija Nabokova sunął atak za atakiem. Kombinacyjne akcje, przeprowadzane na ogromnej szybkości musiały przypaść do gustu najwybredniejszym sympatykom hokeja. Ta właśnie chwilami wręcz koncertowa gra potrafiła uzmysłowić wszystkim – w rywalami przede wszystkim – jak wielkie możliwości tkwią jeszcze w obecnej ekipie “Jastrzębi”.
Na koniec wspomnę jeszcze o kuriozalnej wręcz sytuacji, do jakiej doszło w 11. minucie potyczki. Mianowicie wtedy właśnie Hawks zdobyły gola na 2-0. Tyle tylko, że po interwencji szkoleniowca gospodarzy arbitrzy anulowali bramkę, wszak wcześniej gracz miejscowych miał być atakowany nieprzepisowo (wysoki kij). Jeżeli było to zamierzone, a nie przypadkowe przewinienie to dlaczego sędziowie “puścili” grę i po koronkowej akcji padł gol? W dodatku, na cztery minuty odesłano na ławkę kar Bogu ducha winnego Krisa Versteega. W sumie: jedną absurdalną decyzję arbitrów przebijała następna. Na szczęście “oliwa… sprawiedliwa” i sam Versteeg zbilansował ogólny rachunek. Podczas jego pobytu na ławce kar Sharks zdobyli gola, a on z kolei zaliczył później trafienie, gdy Hawks grali w osłabieniu…
Kolejny mecz Blackhawks w Edmoton z Oilers we wtorek, 3 lutego, o 8 pm. Transmisja telewizyjna na SCN-CH (HD).
* SAN JOSE SHARKS – CHICAGO BLACKHAWKS 2-4 (1-1, 0-2, 1-1)
0-1
00.48 min. Jonathan Toews – asysty: Andrew Ladd i Brian Campbell
1-1
12.06 min. Christian Ehrhoff – asysty: Ryane Clowe i Joe Pavelski
1-2
27.56 min. Kris Versteeg – asysta: Dave Bolland
1-3
36.15 min. Jonathan Toews – asysty: Patrick Kane i Cameron Barker
1-4
54.34 min. Duncan Keith – asysty: Brent Seabrook i Kris Versteeg
2-4
54.44 min. Milan Michalek – asysty: Joe Pavelski i Rob Blake
Strzały na bramkę: 34-29 na korzyść Sharks.
Najskuteczniejsi w ekipie Blackhawks:
mecze gole asysty pkt
Kane 46 17 27 44
Toews 48 16 23 39
Havlat 48 15 23 38
Versteeg 45 14 24 38
Sharp 48 22 15 37
Eastern Conference
mecze wygrane porażki porażki po dogrywkach punkty bramki
1 BOSTON* 50 36 8 6 78 175 112
2 NEW JERSEY* 50 32 15 3 67 157 125
3 WASHINGTON* 50 31 15 4 66 159 143
4 MONTREAL 49 28 15 6 62 153 140
5 NY RANGERS 51 29 18 4 62 132 134
6 PHILADELPHIA 49 26 14 9 61 159 145
7 BUFFALO 50 26 19 5 57 149 140
8 CAROLINA 51 25 21 5 55 128 147
9 FLORIDA 49 23 18 8 54 138 138
10 PITTSBURGH 51 24 22 5 53 157 157
11 TORONTO 50 19 23 8 46 149 182
12 TAMPA BAY 50 17 23 10 44 129 157
13 OTTAWA 47 17 23 7 41 112 135
14 ATLANTA 51 17 29 5 39 148 181
15 NY ISLANDERS 49 15 29 5 35 123 169
Western Conference
1 SAN JOSE* 48 36 7 5 77 167 112
2 DETROIT* 49 31 11 7 69 179 144
3 CALGARY* 48 30 14 4 64 154 141
4 CHICAGO 48 27 13 8 62 161 123
5 ANAHEIM 52 25 22 5 55 149 146
6 EDMONTON 48 25 20 3 53 137 149
7 DALLAS 48 23 18 7 53 143 157
8 MINNESOTA 49 25 21 3 53 128 114
9 COLUMBUS 50 24 21 5 53 136 142
10 PHOENIX 51 24 22 5 53 129 150
11 VANCOUVER 50 22 20 8 52 143 146
12 LOS ANGELES 48 20 21 7 47 125 137
13 COLORADO 50 23 26 1 47 138 154
* liderzy dywizji
Leszek Pieśniakiewicz
MERITUM.US