Piłka nożna:

Polscy sędziowie, z Szymonem Marciniakiem na czele, poprowadzą mecz Argentyna – Francja w finale MŚ 2022. Nasz rodak zdradził, jaki jest jego cel na hitowe spotkanie.  To dla niego ogromne wyróżnienie, ale także jeszcze większe wyzwanie. Cały świat będzie oceniać jego decyzje, które mogą decydować o tym, do kogo trafi Puchar Świata. – Oczekuję wspaniałego meczu. Argentyna i Francja to dwie wielkie drużyny z niesamowitymi nazwiskami, które w każdej sekundzie mogą zrobić coś niesamowitego. Sędziowaliśmy obu drużynom, one znają nas. To duży kredyt zaufania od drużyn dla nas i postaramy się to wykorzystać. Zrobimy wszystko, żeby o sędziach nie mówiono ani słowa – mówi Polak w rozmowie z FIFA. Dla Marciniaka otrzymanie finału MŚ 2022 to spełnienie marzeń. W dodatku zapisze się w historii, bo będzie pierwszym Polakiem, który jako główny arbiter poprowadzi tak ważny mecz.

 

Wygląda na to, że Cezary Kulesza ma w kim wybierać nowego selekcjonera reprezentacji Polski. TVP Sport ujawniło nazwiska trzech trenerów, którzy mieli się zgłosić do przejęcia kadry po Czesławie Michniewiczu. Pierwsze duże nazwisko to Andrea Pirlo. Karierę trenerską zaczynał w Juventusie, ale tam spędził niespełna rok i z powodu braku sukcesów stracił pracę. Co ciekawe, obecnie jest zatrudniony w Karagumruk, a jego drużyna zajmuje miejsce tuż nad strefą spadkową w tureckiej ekstraklasie. Pozostali dwaj trenerzy są bezrobotni, ale mają bardzo ciekawe CV. Pierwszy to Claudio Ranieri. Włoch od niespełna roku jest bez pracy, gdy zwolniono go w angielskim Watford. W przeszłości prowadził m.in. Juventus, Inter Mediolan, Romę, czy Chelsea FC. Do PZPN zgłosił się także Domenico Tedesco. 37-letni Włoch we wrześniu tego roku odszedł z RB Lipsk. Wcześniej był trenerem takich klubów, jak Spartak Moskwa, Schalke 04 Gelsenkirchen i Erzgebirge Aue.

 

Znowu były wielkie nadzieje i jak zwykle skończyło się ogromnym zawodem. Anglia udała się do Kataru, aby zdobyć mistrzostwo świata, ale odpadła w ćwierćfinale po meczu z Francją (1:2). Szybko pojawiły się informacje, że z tego powodu pracę może stracić Gareth Southgate. Minęło już kilka dni, a angielska federacja jeszcze nie ogłosiła żadnej decyzji ws. selekcjonera. “The Sun” sprawdził temat i dał kibicom nowe doniesienia. Dla niektórych mogą one być zaskakujące. Ostateczna decyzja ma należeć do trenera. To selekcjoner ma się określić, czy chce dalej prowadzić drużynę “Synów Albionu”. Jeżeli wyrazi taką wolę, to zachowa stanowisko i wszystko zostanie bez zmian. Działaczom na tyle zależy, aby Southgate dalej prowadził kadrę, że dali mu nawet czas, żeby spokojnie wszystko przemyślał. W tym roku nie zapadnie żadna decyzja. 52-latek ma wykorzystać świąteczną przerwę na zastanowienie się nad swoją przyszłością. Decyzję ogłosi podczas spotkania na początku stycznia.

 

W reprezentacji Portugalii doszło do zmiany na stanowisku selekcjonera. Z pracą pożegnał się Fernando Santos, który dużo stracił w oczach wielu kibiców i ekspertów po MŚ 2022 w Katarze. Nie dość, że w ćwierćfinale odpadł z Maroko, to jeszcze w fazie pucharowej zrobił z Cristiano Ronaldo rezerwowego, co wielu osobom się nie spodobało. Portugalskie media już plotkują, kto może zastąpić Santosa. Marzeniem federacji jest Jose Mourinho, ale nie wiadomo, czy zdecyduje się on na odejście z Romy. Kolejne opcje to Rui Jorge oraz… Paulo Sousa. Były trener reprezentacji Polski jest podobno w ścisłym gronie kandydatów do przejęcia portugalskiej kadry. Ma on dwa atuty. Pierwszy to fakt, że obecnie jest bez pracy, a drugi to doświadczenie w pracy selekcjonera, które zdobył w naszym kraju.

 

Najbliższa edycja klubowych mistrzostw świata w piłce nożnej odbędzie się w Maroku w dniach 1-11 lutego 2023 roku – poinformował szef FIFA Gianni Infantino. Międzynarordowa federacja planuje, że od 2025 roku w turnieju zamiast siedmiu drużyn wystąpią… 32. Pierwotnie rozszerzenie formuły klubowych MŚ miało nastąpić już w ubiegłym roku, a turniej miał się odbyć latem w Chinach. Jednak pandemia COVID-19 zmusiła władze futbolu do wstrzymania projektu powiększenia turnieju i jego przesunięcia, wobec faktu, że koronawirus wymusił przełożenia na 2021 rok zarówno mistrzostw Europy, jak i Copa America. Jak przekazał Infantino, Rada FIFA (niegdyś Komitet Wykonawczy) zdecydowała również o wprowadzeniu klubowych MŚ kobiet. Szczegóły mają jednak zostać dopiero ustalone.

 

 

Koszykówka:

NBA:

W Memphis w czwartek spotkały się dwie czołowe drużyny NBA. Grizzlies podejmowali Milwaukee Bucks. Emocji jednak nie było, wynik rozstrzygnięty był już po trzech kwartach. Gwiazdor “Niedźwiadków”, Ja Morant potrzebował zaledwie 26 minut, aby skompletować triple-double. 23-latek zapisał przy swoim nazwisku 25 punktów, 10 zbiórek i 10 asyst, a jego drużyna triumfowała aż 142:101.

Memphis Grizzlies – Milwaukee Bucks 142:101 (33:18, 37:23, 47:30, 25:30)
(Morant 25, Brooks 18, Jones 16 – Portis 19, Antetokounmpo 19, Beauchamp 12)

Gracz Miami Heat, Tyler Herro w czwartek trafiał, jak natchniony. 22-latek umieścił w koszu aż 10 na 15 oddanych rzutów za trzy, zdobył rekordowe w karierze 41 punktów, a jego drużyna po zaciętym meczu pokonała Houston Rockets 111:108, odnosząc 15. sukces w sezonie.

Houston Rockets – Miami Heat 108:111 (29:29, 23:37, 33:20, 23:25)
(Green 22, Porter Jr. 21, Smith Jr. 15 – Herro 41, Butler 20, Martin 13)

Utah Jazz znów ograli rozpędzonych New Orleans Pelicans. Drużyna z Luizjany przed dwoma meczami z Jazz, miała siedem zwycięstw z rzędu. Teraz doznała drugiej następnej porażki. Gracze zespołu z Salt Lake City triumfowali tym razem po dogrywce, 132:129. Genialny był Jordan Clarkson, autor 39 punktów.

Utah Jazz – New Orleans Pelicans 132:129 po dogrywce (27:25, 31:37, 33:33, 32:28, 9:6)
(Clarkson 39, Markkanen 31, Beasley 17 – Williamson 31, McCollum 28, Nance Jr. 13, Marshall 13)

Los Angeles Clippers – Phoenix Suns 95:111 (18:29, 19:35, 33:25, 25:22)
(Mann 22, Boston Jr. 16, Morris 14 – Bridges 27, Paul 15, Landele 15, Booker 14)

 

Lider aktualnych mistrzów NBA, Stephen Curry jest kontuzjowany. Gracz przeszedł badanie rezonansem magnetycznym. Wiemy już więcej. Jak donosi Shams Charania z The Athletic, lider Warriors opuścić może nawet kilka tygodni. Jeden z najlepszych koszykarzy na świecie przez uraz barku najprawdopodobniej opuści więc świąteczny, hitowy mecz – 25 grudnia Warriors podejmą Memphis Grizzlies. Stephen Curry w tym sezonie w 26 meczach zdobywał dotychczas średnio 30,0 punktu, 6,6 zbiórki oraz 6,8 asysty, trafiając 43,4-proc. rzutów za trzy. Jest jednym z kandydatów do zdobycia nagrody MVP.

 

EBL:

Legia podjęła przed tym meczem stanowczą decyzję, odsuwając ze składu jednego ze swoich najlepszych zawodników. I w czwartek zaprezentowała się w hali na Bemowie bardzo dobrze. Warszawianie pokonali Trefl Sopot 79:71.

Legia Warszawa – Trefl Sopot 79:71 (25:14, 11:16, 21:16, 22:25)

 

 

Hokej:

NHL:

Na ostatnie miejsce w ligowej tabeli spadł zespół Chicago Blackhawks, który u siebie przegrał z liderem konferencji zachodniej Vegas Golden Knights 1:4. Reilly Smith strzelił dla gości 2 gole, w tym zwycięskiego, trafili też Chandler Stephenson i Phil Kessel, a Logan Thompson obronił 24 strzały. Smith swoją zwycięską bramkę zdobył w osłabieniu. Blackhawks przegrali 5 ostatnich spotkań, a ligową tabelę zamykają z dorobkiem zaledwie 18 “oczek” w 28 meczach. Co ciekawe, w trzeciej tercji wczorajszego meczu nie było żadnej z planowych trzech przerw telewizyjnych, bo nie doszło do żadnej przerwy w grze, w której czas dla telewizji jest dozwolony.

Drużyna Los Angeles Kings do 49. minuty przegrywała na wyjeździe z liderem NHL dwoma golami, ale odwróciła losy spotkania i rozstrzygnęła je na swoją korzyść w rzutach karnych. Decydujący cios zadał gracz, który kilka godzin wcześniej podpisał z klubem nowy kontrakt. “Królowie” w TD Garden w Bostonie pokonali miejscowych Bruins 3:2.

 

Przegrał tej nocy lider, a wygrał dotychczasowy outsider NHL. Anaheim Ducks na wyjeździe pokonali Montréal Canadiens 5:2 i opuścili ostatnią pozycję w ligowej tabeli. Obrońca John Klingberg strzelił dla gości 2 gole, Adam Henrique i Frank Vatrano zaliczyli po bramce i asyście, a trafił jeszcze Troy Terry. “Kaczory” przerwały serię 9 porażek na wyjazdach i dopiero po raz drugi w tym sezonie odniosły zwycięstwo w regulaminowym czasie gry.

Świetna trzecia tercja pozwoliła Tampa Bay Lightning pokonać u siebie Columbus Blue Jackets. Po 40 minutach było 1:1, ale w ostatniej części spotkania gospodarze strzelili 3 gole i wygrali 4:1. Brandon Hagel zdobył dla nich 2 ostatnie bramki w meczu, Pierre-Édouard Bellemare trafił po raz pierwszy w tym sezonie, na listę strzelców wpisał się jeszcze Brayden Point, a Nikita Kuczerow asystował 3 razy i jest liderem ligowej klasyfikacji “asystentów” (34 asysty).

Dallas Stars w trzeciej tercji odwrócili losy wyjazdowego meczu z Washington Capitals i choć po dwóch odsłonach przegrywali 0:1, to wygrali 2:1. Jamie Benn w 48. sekundzie trzeciej tercji doprowadził do remisu, a nieco ponad minutę później Colin Miller zdobył gola zwycięskiego. Bohaterem “Gwiazd” był ich bramkarz Jake Oettinger, który obronił 45 z 46 strzałów oddanych na jego bramkę.

Już 4. mecz z rzędu przegrała prowadząca w dywizji metropolitalnej drużyna New Jersey Devils. “Diabły” uległy u siebie przedostatniej w tej dywizji ekipie Philadelphia Flyers 1:2, choć prowadziły 1:0. Scott Laughton strzelił gola wyrównującego dla “Lotników”, a o ich wygranej przesądził swoją bramką Travis Konecny. Bramkarz gości Carter Hart zatrzymał aż 48 z 49 strzałów rywali i wyrównał swój rekord kariery pod względem liczby udanych interwencji w jednym meczu NHL.

Trwa zwycięska passa Pittsburgh Penguins. “Pingwiny” tej nocy pokonały na wyjeździe Florida Panthers 4:2 i odniosły już 7. zwycięstwo z rzędu. To aktualnie najdłuższa seria wygranych w NHL. Jake Guentzel strzelił dla gości 2 gole, a Kris Letang i Jewgienij Małkin zaliczyli po bramce i asyście. Letang wystąpił w 3. meczu i zdobył pierwsze punkty od powrotu do gry po drugim w karierze udarze, który przeszedł niespełna 3 tygodnie temu.

Carolina Hurricanes obronili swoją pozycję wicelidera dywizji metropolitalnej dzięki zwycięstwu 3:2 u siebie nad Seattle Kraken. Stefan Noesen zdobył bramkę decydującą o wygranej z rzutu karnego, a wcześniej dla “Huraganów” trafili Andriej Swiecznikow i po raz pierwszy w tym sezonie Derek Stepan. Rosyjski bramkarz gospodarzy Piotr Koczetkow wpuścił pierwszego gola od 151 minut i 26 sekund czasu gry.

New York Rangers zatrzymali Toronto Maple Leafs i Mitcha Marnera. Zespół z Nowego Jorku pokonał u siebie “Klonowe Liście” 3:1, a Marner nie punktował, co oznacza, że zakończyła się jego passa 23 meczów ze zdobytym punktem. Jest najdłuższą w tym sezonie NHL i w historii klubu z Toronto. Jimmy Vesey strzelił dla gospodarzy 2 gole, w tym zwycięskiego, trafił też Filip Chytil, a Igor Szestiorkin obronił 22 z 23 strzałów.

Dogrywka dała Winnipeg Jets zwycięstwo u siebie nad Nashville Predators. Kyle Connor w dodatkowej części spotkania trafił na 2:1 dla “Odrzutowców”. Wcześniej asystował przy pierwszym w tym sezonie trafieniu obrońcy Dylana DeMelo, a bramkarz gospodarzy Connor Hellebuyck obronił 25 z 26 strzałów.

 

 

Tenis:

Andy Murray został laureatem nagrody Arthur Ashe Humanitarian Award 2022. To wyraz uznania dla żywej legendy tenisa za sowite wsparcie Ukrainy w czasie wojny z Rosją. Wiadomo już, jaką kwotę zebrał Brytyjczyk. Andy Murray dotrzymał słowa. Jeszcze w marcu powiedział, że wszystkie swoje nagrody pieniężne wygrane z turniejów w tym roku przekaże na pomoc ukraińskim dzieciom dotkniętym wojną, którą wywołała Rosja. Trzykrotny triumfator turniejów wielkoszlemowych ostatecznie zebrał sumę 630 tys. dolarów. Brytyjczyk napisał specjalny tekst dla strony atptour.com, w którym podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat wojny i dobroczynności. “Kiedy wszystkie obrazy w wiadomościach pokazujące, co dzieje się z rodzinami, zaczęły do nas napływać, było to druzgocące. Domy zostały zbombardowane, a rodziny wysiedlone. Dotknęło to małe dzieci, a wiele osób zostało rannych, a niektóre przypadki były śmiertelne. Nie byłem pewien, co mogę zrobić, aby pomóc” – podkreślił Murray. Murray podkreślił, że najbardziej zmartwił się losem dzieci. Codziennie myśli o tym, co się z nimi dzieje, ale zdaje też sobie sprawę, że UNICEF trzyma rękę na pulsie i robi wszystko, by jak najszybciej dostarczyć im pomoc.

 

Chilijska tenisistka Barbara Gatica przyznała się do ustawienia wyniku meczu z jej udziałem. W czwartek usłyszała wyrok – kara jest dotkliwa. Barbara Gatica została zdyskwalifikowana na trzy lata, po tym jak przyznała się, że zapłacono jej za celowe przegranie meczu w 2016 roku. Wyrok w sprawie wydała Międzynarodowa Agencja ds. Uczciwości w Tenisie (ITIA). Oprócz tego zawodniczka będzie musiała zapłacić grzywnę w wysokości 5000 dolarów.

 

 

Piłka ręczna:

Orlen Wisła Płock bez przełomu w Lidze Mistrzów. Tym razem drużyna Xaviego Sabate przegrała jeden z najważniejszych meczów jesieni z RK PPD Zagrzeb i będzie jej trudno wywalczyć awans do fazy TOP 16. Wisła przegrała 26:30 i tylko niesamowity zryw w rundzie jesiennej da jej awans do fazy TOP 16. Do mistrzów Chorwacji traci już trzy punkty (na cztery kolejki przed końcem), a w perspektywie starcia z PSG i Magdeburgiem.

Orlen Wisła Płock – RK PPD Zagrzeb 26:30 (14:14)

 

Dwa niezwykle ważne punkty zapisali na swoim koncie szczypiorniści mistrzów Polski. Kielczanie w czwartek pokonali Celje Pivovarną Lasko 36:28. Kielczanie to faworyci w walce o trofeum Ligi Mistrzów, klub z Celje to wielka kuźnia talentów, zespół ambitny i groźny, ale ze zdecydowanie mniejszymi aspiracjami. Słoweńcy w tym sezonie zdołali zdobyć zaledwie cztery punkty i plasują się na przedostatnim miejscu w grupie. Starcie z nimi wcale nie było jednak tak łatwe, jak mogłoby się wydawać.

Łomża Industria Kielce – Celje Pivovarna Lasko 36:28 (18:15)

 

 

F1:

W czwartek poznaliśmy listę startową F1 na sezon 2023. Ostatnią niewiadomą był Nyck de Vries, który ostatecznie wybrał numer startowy na przyszłoroczne rozgrywki. W najbliższym sezonie, już jako pełnoetatowy kierowca Alpha Tauri, reprezentant Holandii będzie startował z numerem 21.  W sezonie 2023 w stawce F1 zobaczymy dwóch innych debiutantów, ale oni już wcześniej ujawnili swoje stałe numery startowe. Oscar Piastri postawił na 81, zaś Logan Sargeant będzie się ścigał z numerem 2 na bolidzie. Jedna z ekip F1 postanowiła zmienić oficjalną nazwę. Haas, po tym jak pozyskała sponsora tytularnego w postaci firmy MoneyGram, zgłosił się do sezonu 2023 jako MoneyGram Haas F1 Team.

 

GP Las Vegas ma być nową wizytówką F1. Nocny wyścig, rozgrywany wśród kasyn i hoteli, ma przyciągać miliarderów. Dlatego do sprzedaży trafi niewielka liczba biletów dla przeciętnych fanów. Najdrożsi za oglądanie kierowców zapłacą zawrotne sumy. Wyjątkowo wyścig odbędzie się w sobotę wieczorem czasu lokalnego, aby większa liczba Amerykanów mogła zjawić się w mieście słynącym z kasyn i drogiej zabawy. Równocześnie rozgrywanie wyścigu o godz. 22:00 sprawi, że w tym czasie w Europie kibice F1 zobaczą go o godz. 7:00 w niedzielę. Amerykanie z Liberty Media wydali też ok. 250 mln dolarów na grunty, które posłużą do organizacji GP Las Vegas. Na nabytych nieruchomościach powstaną m.in. padok i aleja serwisowa. Kierowcy będą się zaś ścigać po najważniejszych ulicach miasta w otoczeniu drogich kasyn, hoteli i luksusowych will. Stefano Domenicali, szef F1, zapowiedział już nawet, że bilety na GP Las Vegas będą “bezprecedensowo drogie”. To konsekwencja działań właścicieli hoteli i kasyn. Firma deweloperska Wynn Resorts oferuje wejściówki na listopadowy wyścig F1 nawet za 1 mln dolarów. Obejmują one nie tylko możliwość obserwowania kierowców z prestiżowej lokalizacji, ale też nocleg w jednym z prestiżowych hoteli, wstęp do kasyna i udział w koncercie gwiazd muzyki.

 

 

PKOL:

Polski Komitet Olimpijski nie zapomniał o emocjonującym sezonie reprezentacyjnym, w którym drużyna Nikoli Grbicia została wicemistrzem świata. Drużyna siatkarzy została nagrodzona “wielką honorową nagrodą”. Reprezentacja Polski siatkarzy została drużyną roku 2022. PKOl przyznał wyróżnienia również w innych kategoriach. Sportowcami roku zostali brązowy medalista olimpijski w skokach narciarskich Dawid Kubacki i mistrz świata w rzucie młotem Paweł Fajdek. Trenerami roku zostali Aleksander Wojciechowski oraz Tomasz Kryk. Coroczne wyróżnienia zostaną wręczone laureatom na noworocznym spotkaniu rodziny olimpijskiej. Wielkie nagrody honorowe imienia Piotra Nurowskiego są przyznawane w obecnej formule od 2010 roku.

 

 

Siatkówka:

Klubowe Mistrzostwa Świata:

W czwartek niespodzianek nie było. VakifBank Stambuł tak samo jak Prosecco Doc Imoco Conegliano wygrało swój mecz bez straty seta pokonując brazylijskie Gerdau Minas. Tym samym turecka ekipa jest już pewna gry w półfinale i pierwszej lokaty w grupie. Tym samym VakifBank jest już pewny awansu do półfinału, w którym zmierzy się z Prosecco Doc Imoco Conegliano lub Eczacibasi Dynavit Stambuł. Rywalem tureckiej ekipy będzie zespół, który w piątek poniesie porażkę. Natomiast Minas czeka bój z Kuanysh o wyjście z drugiego miejsca.

VakifBank Stambuł – Gerdau Minas 3:0 (25:22, 26:24, 25:21)

Prosecco Doc Imoco Conegliano – Dentil Praia Clube 3:0 (25:22, 25:21, 25:21)

 

 

Pływanie:

Kacper Stokowski z największym sukcesem w karierze! Polski pływak zajął 3. miejsce w finale mistrzostw świata na 50 m stylem grzbietowym na krótkim basenie w Melbourne. W wielkim finale Kacper Stokowski uzyskał czas 22,74 s, co ostatecznie dało brązowy medal. To pierwszy krążek dla Polski na mistrzostwach świata w pływaniu na krótkim basenie w Melbourne. W finale na 50 m stylem grzbietowym lepsi od naszego reprezentanta okazali się tylko Amerykanin Ryan Murphy (22,64 s) oraz zawodnik gospodarzy Isaac Cooper (22,73 s).

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *