Przecenione akcje Apple’a przyczyniły się do spadków na Wall Street

Wiele mówiono o sytuacji w Chinach, ale dla rynku akcji liczyć się będą przede wszystkim najbliższe dane z gospodarki USA. Nowojorskie indeksy rozpoczęły poniedziałkowa sesję blisko poziomów neutralnych, ale zakończyły ją głęboko pod kreską, praktycznie przez cały dzień obniżając loty. S&P500 poszedł w dół o 1,54% i zatrzymał się na poziomie 3 963,94 pkt. Była to więc kolejna sesja, podczas której S&P500 utrzymał się w pobliżu okrągłych 4 000 punktów. Nasdaq Composite zaliczył cofnięcie o 1,58% i finiszował z wynikiem 11 049,50 pkt. Dow Jones po stracie 1,45% zakończył dzień na wysokości 33 849,46 pkt.  Wśród 30 największych spółek najgorzej radziły sobie walory typowo cykliczne: Boeing (-3,7%), 3M (-3,4%) oraz Chevron (-2,9%).

Ale najwięcej mówiono o przecenionych o 2,6% walorach Apple’a, co z kolei wiązano z wydarzeniami w Chinach. Podczas weekendu w Państwie Środka wybuchły protesty przeciwko forsowanej przez władze polityki „zero Covid”.  Jak na razie nie było one masowe, ale to pierwszy tak wyraźny znak sprzeciwu Chińczyków wobec rujnujących gospodarkę lockdownów. Kilka dni temu antylockdownowe zamieszki sparaliżowały prace w kluczowym zakładzie produkującym dla Apple. Jednakże w najbliższych dniach i tygodniach to prawdopodobnie nie wiadomości z Chin lecz z USA wskażą kierunek nowojorskim indeksom. W środę przewidziana jest publikacja pierwszej rewizji PKB za III kwartał, w czwartek pojawi się raport o dochodach i wydatkach Amerykanów oraz listopadowy odczyt ISM dla przemysłu. Kluczowe będą jednak piątkowe dane z rynku pracy, które mogą mieć istotny wpływ na decyzje podejmowane w Rezerwie Federalnej. Rynek liczy, że w tym cyklu przed nami już tylko dwie lub maksymalnie trzy podwyżki stopy funduszy federalnych. Na grudzień spodziewana jest podwyżka o 50 pb., na luty +25 pb. i może jeszcze kolejna 25-tka wiosną. Na tym Fed ma zakończyć zaostrzanie polityki pieniężnej.

 

Bloomberg zaktualizował indeks miliarderów

W 2022 roku wartość netto Warrena Buffetta wzrosła o ponad miliard dolarów, co jest wynikiem znacznie przewyższającym wielu prezesów gigantów technologicznych, takich jak Elon Musk i Jeff Bezos. Jak wygląda zaktualizowany indeks miliarderów Bloomberga? Według Bloomberg Billionaires Index wartość netto Buffetta wzrosła do 110 miliardów dolarów w dniu 28 listopada. Zysk w tym – brutalnym dla rynku akcji – roku pomógł właścicielowi Berkshire Hathaway zmniejszyć lukę do Elona Muska, najbogatszego człowieka świata, który prowadzi obecnie Twittera i producenta pojazdów elektronicznych – Teslę. Wartość majątku Muska spadła o 90,5 miliarda dolarów w tym samym okresie, ponieważ obawy o inflację, słabsza gospodarka i rozproszenie uwagi nowego CEO Twittera przyczyniły się do znacznego spadku cen spółki Tesla, które od początku roku straciły aż 54% swojej wartości. Tym samym Warren Buffett jest obecnie szóstym najbogatszym człowiekiem na świecie, podczas gdy Musk nadal zajmuje pierwsze miejsce z wynikiem 180 miliardów dolarów.

Jeff Bezos, założyciel Amazona stracił 75,6 miliarda dolarów, podczas gdy jego wartość netto wynosi 117 miliardów dolarów. Z kolei fortuna Billa Gatesa, założyciela Microsoftu spadła o 22,8 miliardów dolarów i jest wyceniana na 115 miliardów dolarów. Berkshire Hathaway, konglomerat prowadzony przez Buffetta, zakupił w trzecim kwartale akcje Taiwan Semiconductor (TSM) o łącznej wartości  ponad 4 miliardów dolarów. Więcej o tym w artykule: To dlatego Warren Buffett zainwestował w TSMC. Wyrocznia z Omaha stawia też na Japonię. Jednocześnie miliarder sprzedał udziały dwóch banków – Bank of New York oraz U.S. Bancorp – zgodnie z dokumentem złożonym w dniu 14 listopada do amerykańskiej Giełdy Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Co więcej, Berkshire zakupiło w trzecim kwartale akcje gigantów naftowych Chevron i Occidental Petroleum, a także nabyło 60 milionów akcji wspomnianej wcześniej spółki Taiwan Semiconductor, który jest kontraktowym producentem półprzewodników na świecie. Tym samym firma Buffetta zwiększyła swój udział w Chevronie o 3,9 mln akcji do łącznej liczby 165,3 mln akcji, a także kupiła 35 mln kolejnych akcji Occidental Petroleum, aby zwiększyć swój udział do 194,3 mln akcji.

Odkąd Musk przejął Twittera, jest w ciągłym konflikcie z pracownikami firmy i reklamodawcami. Nowy prezes spółki natychmiast zwolnił aż 50% pracowników, w tym CEO i CFO. Setki kolejnych opuściło firmę po tym, jak nakazał im pracować przez długie godziny oraz zostawać w pracy w weekendy. Twitter został przejęty przez Muska za 44 miliardy dolarów 27 października. Od czasu przejęcia, miliarder reaktywował konto byłego prezydenta Donalda Trumpa po 22 miesiącach zawieszenia, po wydarzeniach z 6 stycznia 2021 roku na Kapitolu. Co więcej, Musk reaktywował również konta zbanowane za antytransowe komentarze i za szerzenie mowy nienawiści. Obecnie miliarder rozpoczął medialną walkę z Apple, głośno mówiąc o tym, że nie podoba mu się opłata technologicznego giganta za zakupy dokonane w aplikacjach dystrybuowanych w swoim sklepie App Store. W swojej najnowszej wypowiedzi stwierdził, że Apple zagroziło mu „wstrzymaniem” Twittera na systemie iOS i nie podało nawet powodu. Co więcej, miliarder poinformował, że spółka „zatrzymała reklamy” na platformie mediów społecznościowych. Apple nie odpowiedziało na prośbę o komentarz w tej sprawie. Przypominamy, że Apple pozostało głównym kandydatem Berkshire Hathaway, a liczba posiadanych akcji przez konglomerat nie zmieniła się w ostatnim kwartale. Tym samym Warren Buffett posiada aż 895 milionów akcji giganta technologicznego, które stanowią 40% portfela inwestycyjnego.

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *