Piłka nożna:

 

PKO Ekstraklasa:

Widzew Łódź wyrasta na największą rewelację sezonu 2022/2023. W piątek beniaminek awansował na pozycję wicelidera tabeli.

Widzew Łódź – Miedź Legnica 1:0 (1:0) 1:0 – Bartłomiej Pawłowski 8′

Raków toruje sobie drogę do mistrzostwa Polski. Drużyna Marka Papszuna jest coraz mocniejszym liderem tabeli PKO Ekstraklasy. W sobotni wieczór częstochowianie pokonali na własnym stadionie Koronę Kielce (1:0). To było ich czwarte zwycięstwo z rzędu. Teraz mają 32 pkt. – aż o 6 więcej niż będący za ich plecami Widzew Łódź.

Szansy na umocnienie się w czołówce nie wykorzystały Legia Warszawa i Pogoń Szczecin. W ich bezpośrednim starciu padł remis (1:1), który pomógł wyłącznie wicemistrzowi Polski.

Niedosyt może też czuć Wisła Płock, która rzutem na taśmę uratowała remis w wyjazdowej potyczce ze Stalą Mielec (1:1) i aktualnie zamyka podium.

Stal Mielec – Wisła Płock 1:1 (1:0)
1:0 – Piotr Wlazło (k.) 19′
1:1 – Damian Warchoł 90+1′

Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 1:1 (1:0)
1:0 – Filip Mladenović 44′
1:1 – Jakub Bartkowski 51′

Raków Częstochowa – Korona Kielce 1:0 (0:0) 1:0 – Ivi Lopez (k.) 63′

Warta Poznań – Górnik Zabrze 0:0

Śląsk Wrocław – Jagiellonia Białystok 2:2 (1:1)
0:1 – Marc Gual 24′
1:1 – Petr Schwarz 45+2′
2:1 – Piotr Samiec-Talar 58′
2:2 – Jakub Lewicki 66′

Cracovia – Lech Poznań 0:0

 

1 liga:

Odra Opole – Ruch Chorzów 1:1 (0:0)
0:1 – Patryk Sikora 63′
1:1 – Michal Klec 77′

Wisła Kraków – Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:3 (0:1)
0:1 – Kamil Biliński 13′
1:1 – Luis Fernandez (k.) 50′
2:1 – Luis Fernandez 63′
2:2 – Joan Roman
3:2 – Bartosz Jaroch 81′
3:3 – Krzysztof Drzazga 90+

Arka Gdynia – Chojniczanka 2:1 (1:1)
0:1 – Patryk Tuszyński 25′
1:1 – Kamil Mazek (k.) 43′
2:1 – Kacper Skóra 49′

Sandecja Nowy Sącz – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:1 (0:0) 0:1 – Muris Mesanović 70′ 1:1 – Maissa Fall 82′

GKS Tychy – Puszcza Niepołomice 2:3 (1:2)
0:1 – Łukasz Sołowiej 9′
0:2 – Piotr Mroziński 29′
1:2 – Patryk Mikita 39′
2:2 – Jan Biegański 46′
2:3 – Piotr Mroziński 83′

Resovia – ŁKS Łódź 0:3 (0:0)
0:1 – Piotr Janczukowicz 62′
0:2 – Pirulo 75′
0:3 – Pirulo (k.) 90′

Zagłębie Sosnowiec – Górnik Łęczna 2:2 (1:1) 0:1 – Serhij Krykun 4′ 1:1 – Szymon Sobczak (k.) 41′ 1:2 – Dawid Tkacz 75′ 2:2 – Michał Masłowski 90′

 

2 liga:

Polonia Warszawa – Górnik Polkowice 3:0 (2:0)
1:0 – Marcin Kluska 15′
2:0 – Wojciech Fadecki (k.) 27′
3:0 – Michał Fidziukiewicz 64′

Zagłębie II Lubin – Motor Lublin 0:2 (0:1)
0:1 – Rafał Król (k.) 35′
0:2 – Rafał Król (k.) 90′

Wisła Puławy – Znicz Pruszków 1:2 (1:2)
0:1 – Patryk Czarnowski 3′
1:1 – Mateusz Klichowicz 34′
1:2 – Patryk Czarnowski 36′

Siarka Tarnobrzeg – Stomil Olsztyn 0:1 (0:0)
0:1 – Piotr Kurbiel 90′

GKS Jastrzębie – Lech II Poznań 0:1 (0:1)
0:1 – Krystian Palacz 8′

Garbarnia Kraków – Olimpia Elbląg 1:2 (0:1) 0:1 – Jan Sienkiewicz 26′ 1:1 – Adam Żak 71′ 1:2 – Aron Stasiak 75′

Kotwica Kołobrzeg – KKS 1925 Kalisz 0:0

Radunia Stężyca – Pogoń Siedlce 2:1 (2:0)
1:0 – Wojciech Łuczak 29′
2:0 – Jonatan Straus 45′
2:1 – Damian Nowak 77′

Hutnik Kraków – Śląsk II Wrocław 2:0 (0:0) 1:0 – Patryk Serafin 52′ 2:0 – Krystian Lelek 71′

 

Premier League:

Pojedynek Chelsea z Manchesterem United rozstrzygnął się w samej końcówce. Casemiro w niesamowitych okolicznościach uratował punkt dla ekipy gości. Casemiro w 4. minucie doliczonego czasu gry (sędzia przedłużył mecz o 6 minut) strzelił bramkę na 1:1 w spotkaniu z Chelsea FC na Stamford Bridge w Londynie.

Nieprawdopodobna wpadka Liverpoolu! Drużyna Juergena Kloppa przegrała na wyjeździe ze znajdującym się w strefie spadkowej Nottingham Forest 0:1.

Manchester City na własnym stadionie pokonał 3:1 Brighton and Hove Albion. Kibice na stadionie kolejny raz oglądali popis Erlinga Haalanda.

Passa Tottenhamu Hotspur zakończyła się po pięciu z rzędu zwycięstwach na własnym stadionie. Podopieczni Antonio Conte zostali pokonani 1:2 przez Newcastle United. Lepsza drużyna awansowała do najlepszej czwórki w tabeli.

 

Primera Division:

Real Madryt męczył się z odmienioną po przerwie Sevillą. W końcówce mistrzowie Hiszpanii zadali dwa ciosy i ostatecznie wygrali 3:1.

Show Barcelony w meczu z Athletic Bilbao! Duma Katalonii bez najmniejszych problemów wygrała na Camp Nou 4:0, a gola i asystę zaliczył Robert Lewandowski.

 

Bundesliga:

Bayern Monachium w Bundeslidze wygrał trzeci raz z rzędu. Mistrzowie Niemiec bez większych problemów pokonali na boisku rywala Hoffenheim 2:0.

Hertha Berlin wykorzystała słabą postawę Schalke w defensywie i wygrała 2:1 z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie w Bundeslidze. Dla gości jest to najgorszy możliwy scenariusz.

 

Serie A:

Bianconeri momentami grali z rozmachem, więc w Turynie pojawiła się odrobina optymizmu. Juventus wygrał 4:0 z Empoli i ani jednego fałszywego ruchu nie zrobił Wojciech Szczęsny. Arkadiusz Milik nie wykorzystał dobrej szansy na gola.

Trzymający w napięciu pojedynek na stadionie Fiorentiny. Inter stracił dwa gole przewagi, a także bramkę w 90. minucie, a mimo to zwyciężył 4:3. Szymon Żurkowski tradycyjnie był na ławce rezerwowych.

Pasquale Mazzocchi wrzucił piłkę za kołnierz Bartłomieja Drągowskiego zza pola karnego i zapewnił Salernitanie zwycięstwo 1:0 ze Spezią Calcio. Zagrali również Piątek, Kiwior oraz Reca.

Napoli odjeżdża w tabeli ligi włoskiej. Azzurri ponownie postawili na swoim. O zwycięstwie 1:0 w derbach słońca z AS Romą zdecydowała imponująca akcja Victora Osimhena. Piotr Zieliński grał przez 75 minut.

Atalanta zniknęła z coraz krótszej listy niepokonanych w tym sezonie klubów. Sposób na odniesienie zwycięstwa 2:0 w Bergamo znaleźli piłkarze Lazio.

 

Ligue1:

W hicie 12. kolejki Ligue 1 na boisku zobaczyliśmy jednego Polaka. Dwóch kolejnych spotkanie, w którym Oluympique przegrał z Lens 0:1, spędziło na ławce rezerwowych. Wydawało się, że goli w meczu nie zobaczymy. W 78. minucie cios zadali goście, w których składzie przez dziewięćdziesiąt minut znajdował się Przemysław Frankowski. Bramkę na wagę wygranej zdobył na dwanaście minut przed końcem David Costa. Spotkanie z ławki rezerwowych gości obserwowali Łukasz Poręba i Adam Buksa.

Paris Saint-Germain pewnie kroczy po kolejne mistrzostwo Francji. W piątkowy wieczór paryżanie pokonali na wyjeździe Ajaccio 3:0. Wszystkie gole padły po akcjach Kyliana Mbappe i Leo Messiego, który strzelił fenomenalnego gola w drugiej połowie.

 

Liga Profesional:

Piłkarze Boca Juniors w dramatycznych okolicznościach zdobyli 35. tytuł w rozgrywkach o mistrzostwo Argentyny. W ostatniej kolejce stołeczny klub u siebie zremisował 2:2 z Independiente. Inny pretendent do tytułu, Racing Club przegrał z River Plate 1:2. Po meczu zespół Boca Juniors czekał, czy Racing również straci punkty na własnym boisku. Wygrana premiowałaby rywali mistrzowskim tytułem. Jednak drużyna z Avellanedy nie wykorzystała tej szansy i przegrała 1:2. Drużyna River Plate zajęła w rozgrywkach 3. miejsce, ale z 37. tytułami mistrzowskimi pozostaje rekordzistą kraju.

 

 

Koszykówka:

Washington Wizards – Chicago Bulls 102:100 (26:30, 30:20, 21:24, 25:26)
(Kuzma 26, Beal 19, Porzingis 14 – DeRozan 32, Vucevic 24, Drummond 10, White 10)

Chicago Bulls – Cleveland Cavaliers 96:128 (25:34, 29:36, 25:23, 17:35)
(LaVine 23, Vucevic 16, DeRozan 13 – Mitchell 32, Mobley 16, Osman 15)

 

San Antonio Spurs po porażce w meczu otwarcia, odnieśli w piątek pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie, pokonując drużynę Indiana Pacers 137:134. Polak spędził na parkiecie 21 minut.

San Antonio Spurs po ostatnim zwycięstwie nad Indiana Pacers, odnieśli teraz następny sukces. Sensacyjnie pokonali drużynę Philadelphia 76ers (114:105). Mały udział w tym sukcesie miał jednak Jeremy Sochan. Reprezentant Polski pojawił się w wyjściowym składzie San Antonio Spurs, już po raz trzeci z rzędu, ale tym razem spędził na parkiecie w sumie zaledwie 10 minut.

Ja Morant, pomimo zaledwie 23 lat, jest jednym z najlepszych koszykarzy na świecie. Gwiazdor Memphis Grizzlies znów pokazał, co potrafi. Morant wziął na własne barki drużynę Memphis Grizzlies i poprowadził ją do zwycięstwa nad młodymi i walecznymi Houston Rockets (129:122). 23-latek rzucił w piątek aż 49 punktów!

 

Trzech zawodników dobiło do bariery czterdziestu zdobytych punktów. Jednym z nich był niezawodny Giannis Antetokounmpo. Grek zapisał przy swoim nazwisku 44 “oczka” oraz 12 zbiórek. Trafił aż 17 na 21 oddanych rzutów z pola i 8 na 13 rzutów wolnych. To wszystko w zaledwie… 27 minut. Milwaukee Bucks, prowadzeni przez Antetokounmpo, pokonali w sobotę Houston Rockets 125:105.

Kawhi Leonard i John Wall odpoczywali, a o Los Angeles Clippers zadbał Paul George. 32-latek zaaplikował Sacramento Kings 40 “oczek” (16/31 z gry, 3/10 za trzy), a jego drużyna triumfowała 111:109. To był już dwudziesty mecz, w którym George zdobył minimum 40 punktów.

Trzecim zawodnikiem, który dobił do bariery czterdziestu zdobytych punktów, był w sobotę lider Boston Celtics. Jayson Tatum dał się we znaki Orlando Magic. 24-latek wykorzystał 14 na 21 oddanych rzutów z pola, w tym 4 na 10 za trzy i 8 na 9 wolnych, co dało mu w sumie równe 40 punktów. Zebrał też osiem piłek. Celtics po zaciętym meczu pokonali Magic 126:120 i po trzech meczach legitymują się bilansem 3-0.

 

Los Angeles Lakers w poprzednim sezonie nie awansowali nawet do fazy play-off, a teraz fatalnie rozpoczynają nowe rozgrywki. Portland Trail Blazers pokonali “Jeziorowców” w szalonych okolicznościach. Gospodarze z hali crypto.com Arena w Kalifornii na niespełna dwie minuty przed końcem meczu prowadzili nawet 102:95. Portland Trail Blazers odwrócili jednak losy spotkania, notując serię 11-2.

 

Jeremiah Martin bohaterem Śląska Wrocław! Lider mistrzów Polski nie zawiódł w kluczowych momentach wziął akcje na siebie i poprowadził zespół do wygranej w Słupsku nad Grupą Sierleccy Czarnymi 77:75.

Niespodzianka? Tak trzeba rozpatrywać porażkę Legii Warszawa w Szczecinie z Kingiem (65:69). Goście ponownie nie zdołali przełamać swojej niemocy w Netto Arenie.

Anwil Włocławek nie może wyjść na prostą. Gdy wydawało się, że mecz z PGE Spójnią jest pod kontrolą, wszystko rozsypało się niczym domek z kart. Goście zanotowali wielki powrót, wygrali 81:78, a fani “Rottweilerów” mogli wzdychać do… Shawna Jonesa.

W I połowie Enea Abramczyk Astoria grała jak w transie i pewnie prowadziła z Suzuki Arką. Zmieniło się to jednak po przerwie. Gospodarze totalnie oddali inicjatywę gościom i ostatecznie zasłużenie przegrali 88:102.

Pierwsza porażka BM Stali Ostrów Wielkopolski stała się faktem. Osłabiona brakiem dwóch podstawowych zawodników nie dała rady w Lublinie, przegrywając ze Startem 71:90. Klasą samą dla siebie był Klavs Cavars.

 

 

Hokej:

Dogrywka rozstrzygnęła  mecz w Chicago, gdzie miejscowi Blackhawks pokonali Detroit Red Wings 4:3. Gospodarze przegrywali 0:2 i 1:3, ale zdołali odwrócić wynik, a zwycięskiego gola zdobył dla nich Max Domi, który wykorzystał fatalną w skutkach stratę krążka na środku tafli przez Lucasa Raymonda. Wcześniej dla grających pierwszy raz w tym sezonie przed własną publicznością “Czarnych Jastrzębi” rzut karny na gola zamienił były gracz Red Wings Andreas Athanasiou, a trafiali także Connor Murphy i Philipp Kurashev. Paradoksalnie być może w odrobieniu strat pomogła gospodarzom kontuzja ich bramkarza Petra Mrázka, który wpuścił 3 z 18 strzałów, ale na trzecią tercję nie wyjechał. Zastępujący go Alex Stalock zanotował komplet 10 obron w trzeciej tercji, w której jego zespół doprowadził do remisu i w dogrywce. Nie wiadomo, jak poważny jest uraz Mrázka, ale klub z Chicago wezwał z AHL kolejnego bramkarza Arvida Söderbloma, prywatnie starszego brata grającego ostatniej nocy przeciwko Blackhawks Elmera Söderbloma. Red Wings przegrali 2 z 4 pierwszych meczów sezonu, ale ich trener Derek Lalonde jako pierwszy w historii klubu zdobył z zespołem przynajmniej punkt w pierwszych 4 spotkaniach w tej roli.

 

Chicago Blackhawks w trzeciej tercji odwrócili losy spotkania z Seattle Kraken i ostatecznie wygrali u siebie 5:4. Był to mecz jak na rollercoasterze, bo najpierw drużyna Kraken prowadziła 2:0, później Blachkawks wyszli na 3:2, a po dwóch tercjach znów na prowadzeniu (4:3) byli goście. W trzeciej odsłonie jednak “Czarne Jastrzębie” zdobyły 2 gole w odstępie 13 sekund i cieszyły się z wygranej. Tyler Johnson 2 razy trafił do siatki, Jason Dickinson był autorem bramki zwycięskiej, a celnie strzelali też Max Domi i Jujhar Khaira w osłabieniu. Zespół z Chicago zaczął sezon od 2 porażek, ale po nich zanotował 3 zwycięstwa z rzędu. W każdym z tych wygranych spotkań odrabiał dwubramkową stratę. Po raz pierwszy w bogatej historii klubu udało mu się w 3 kolejnych meczach wygrać po odrobieniu co najmniej 2 goli straty.

 

 

Tenis:

Holger Rune wygrał rozgrywany na kortach twardych w hali turniej ATP 250 w Sztokholmie. W finale 19-letni Duńczyk bez straty seta pokonał najwyżej rozstawionego Stefanosa Tsitsipasa.

finał gry pojedynczej:

Holger Rune (Dania, 7) – Stefanos Tsitsipas (Grecja, 1/WC) 6:4, 6:4

finał gry podwójnej:

Marcelo Arevalo (Salwador, 1) / Jean-Julien Rojer (Holandia, 1) – Lloyd Glasspool (Wielka Brytania, 1) / Harri Heliovaara (Finlandia, 3) 6:3, 6:3

 

Lorenzo Musetti wygrał rozgrywany na kortach twardych turniej ATP w Neapolu. W finale 20-letni Włoch bez straty seta pokonał starszego i wyżej notowanego rodaka, Matteo Berrettiniego.

finał gry pojedynczej:

Lorenzo Musetti (Włochy, 4) – Matteo Berrettini (Włochy, 2/WC) 7:6(5), 6:2

finał gry podwójnej:

Ivan Dodig (Chorwacja, 1) / Austin Krajicek (USA, 1) – Matthew Ebden (Australia, 3) / John Peers (Australia, 3) 6:3, 1:6, 10-8

 

W niedzielę wyłoniono triumfatora halowych zawodów ATP 250 na kortach twardych w Antwerpii. Trzeci tytuł w sezonie wywalczył Felix Auger-Aliassime, który wykonał kolejny ważny krok w kierunku awansu do ATP Finals 2022. Sukcesem w Antwerpii Auger-Aliassime zwiększył swoje szanse na awans do ATP Finals 2022. Kanadyjczyk zajmuje obecnie w rankingu ATP Race siódmą, ostatnią premiowaną biletem do Turynu pozycję. Zgromadził 3225 punktów i tym samym powiększył dystans nad Taylorem Fritzem i Hubertem Hurkaczem. Jego przewaga nad Polakiem wynosi już 455 punktów, a do rozegrania pozostały jeszcze zawody w Wiedniu i Bazylei (ATP 500) oraz Paryżu (ATP Masters 1000).

finał gry pojedynczej:

Felix Auger-Aliassime (Kanada, 2) – Sebastian Korda (USA) 6:3, 6:4

finał gry podwójnej:

Tallon Griekspoor (Holandia) / Botic van de Zandschulp (Holandia) – Rohan Bopanna (Indie, 2) / Matwe Middelkoop (Holandia, 2) 3:6, 6:3, 10-5

 

Hubert Hurkacz i Marcelo Melo awansowali do drugiej rundy rywalizacji deblowej podczas turnieju ATP w Wiedniu. Ich przeciwnikami była para Nikola Mektić – Mate Pavić. Polak i Brazylijczyk wygrali mecz 2:1 (1:6, 6:3, 10:4).

 

W dniach 13-20 listopada zostanie rozegrany turniej ATP Finals 2022. Najlepsi gracze świata znów będą rywalizować w Turynie. Stowarzyszenie Tenisistów Profesjonalnych pochwaliło się rekordową pulą nagród. Jest się czym chwalić, ponieważ w porównaniu do 2021 roku nastąpił wzrost aż o 103 procent! Na nagrody pieniężne dla singlistów i deblistów ATP przeznaczy bowiem 14,75 mln dolarów. Pula nagród poprzedniego Masters wyniosła 7,250 mln dolarów.  Za samo przystąpienie do rywalizacji w trzech meczach fazy grupowej (trzy porażki) singlista otrzyma 320 tys. dolarów. Każde zwycięstwo w grupie wyceniono na 383,3 tys. dolarów, a wygrana w półfinale jest warta 1,070 mln dolarów. Triumf w Turnieju Mistrzów to kolejne 2,200 mln dolarów.

 

Kamil Majchrzak został triumfatorem dużego turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w koreańskim Pusan (Busan). Polski tenisista zaliczy dzięki temu ważny awans w światowym rankingu.  26-latek z Piotrkowa Trybunalskiego zwyciężył w challengerze Busan Open 2022. W decydującym pojedynku, pełnym zwrotów akcji, polski tenisista pokonał po 126 minutach 6:4, 3:6, 6:2 rozstawionego z “dwójką” Mołdawianina Radu Albota (ATP 85). Dzięki wywalczonemu w Pusan mistrzostwu Majchrzak awansuje na 82. miejsce w światowym zestawieniu. Polski tenisista jest już pewny gry w głównej drabince wielkoszlemowego Australian Open 2023.

Kamil Majchrzak (Polska, 6) – Radu Albot (Mołdawia, 2) 6:4, 3:6, 6:2

 

W poniedziałek ukazało się najnowsze notowanie rankingu ATP. Bardzo ważny awans zaliczył Kamil Majchrzak.

1.Carlos Alcaraz (Hiszpania) 6730 pkt
2. Rafael Nadal (Hiszpania) 5810
3. Casper Ruud (Norwegia) 5600
4. Danił Miedwiediew 5155
5. Stefanos Tsitsipas (Grecja) 5035
6. Alexander Zverev (Niemcy) 4860
7. Novak Djoković (Serbia) 4320
8. Andriej Rublow 3685
9. Felix Auger-Aliassime (Kanada) 3315
10. Taylor Fritz (USA) 3195
11. Hubert Hurkacz (Polska) 3130
12. Jannik Sinner (Włochy) 2700
13. Cameron Norrie (Wielka Brytania) 2490
14. Matteo Berrettini (Włochy) 2465
15. Pablo Carreno (Hiszpania) 2405
16. Marin Cilić (Chorwacja) 2390
17. Frances Tiafoe (USA) 2240
18. Karen Chaczanow 1945
19. Denis Shapovalov (Kanada) 1925
20. Nick Kyrgios (Australia) 1870

82. Kamil Majchrzak (Polska) 653
244. Kacper Żuk (Polska) 215
256. Daniel Michalski (Polska) 201

 

Jessica Pegula została triumfatorką turnieju WTA 1000 w Guadalajarze. W finale amerykańska tenisistka nie oddała seta Greczynce Marii Sakkari i wywalczyła największy tytuł w karierze.

finał gry pojedynczej:

Jessica Pegula (USA, 3) – Maria Sakkari (Grecja, 4) 6:2, 6:3

półfinał gry pojedynczej:

Maria Sakkari (Grecja, 4) – Marie Bouzkova (Czechy) 7:5, 6:4

finał gry podwójnej:

Storm Sanders (Australia) / Luisa Stefani (Brazylia) – Anna Danilina (Kazachstan) / Beatriz Haddad Maia (Brazylia) 7:6(4), 6:7(2), 10-8

 

Podczas turnieju w Guadalajarze wyłoniono ostatnie uczestniczki turnieju WTA Finals. Oto komplet tenisistek, które w dniach 31 października – 7 listopada powalczą w Fort Worth o ostatnie prestiżowe trofeum w sezonie 2022.

  1. Iga Świątek(Polska)
    2. Ons Jabeur (Tunezja)
    3. Jessica Pegula (USA)
    4. Coco Gauff (USA)
    5. Caroline Garcia (Francja)
    6. Aryna Sabalenka
    7. Daria Kasatkina
    8. Maria Sakkari (Grecja)

 

W piątek środowiskiem tenisowym wstrząsnęła informacja o zawieszeniu Simony Halep przez Międzynarodową Agencję ds. Integralności Tenisa (ITIA). O sprawie rozpisują się światowe media. W próbce pobranej od Simony Halep podczas US Open wykryto zakazaną substancję – Roxadustat. Jak na razie Rumunka została tymczasowo zawieszona przez ITIA, ale może ją czekać dłuższa przerwa od tenisa. Po ujawnieniu całej sprawy dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa opublikowała oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym podkreśliła, że nigdy nie miała nawet takich myśli, by zacząć oszukiwać. Stwierdziła, że przed nią najtrudniejszy mecz, czyli walka o prawdę.

 

W poniedziałek ukazało się najnowsze notowanie rankingu WTA. Liderką pozostała Iga Świątek, ale w czołówce doszło do wielkich zmian.

1.Iga Świątek (Polska) 10335 pkt
2. Ons Jabeur (Tunezja) 4555
3. Jessica Pegula (USA) 4316
4. Coco Gauff (USA) 3271
5. Maria Sakkari (Grecja) 3121
6. Caroline Garcia (Francja) 3000
7. Aryna Sabalenka 2970
8. Daria Kasatkina 2935
9. Weronika Kudermetowa 2795
10. Simona Halep (Rumunia) 2661
11. Madison Keys (USA) 2417
12. Paula Badosa (Hiszpania) 2385
13. Belinda Bencić (Szwajcaria) 2365
14. Danielle Collins (USA) 2292
15. Beatriz Haddad Maia (Brazylia) 2215
16. Petra Kvitova (Czechy) 2097
17. Anett Kontaveit (Estonia) 2093
18. Jelena Ostapenko (Łotwa) 1986
19. Ludmiła Samsonowa 1961
20. Jekaterina Aleksandrowa 1910

55. Magda Linette (Polska) 965
118. Magdalena Fręch (Polska) 530
154. Maja Chwalińska (Polska) 407
174. Katarzyna Kawa (Polska) 371

 

Piłka ręczna:

Wielki hit, jakim miało być starcie Łomży Industrii Kielce z Barceloną okazał się bardzo jednostronnym spotkaniem. W półfinale Super Globe polski zespół poległ z Dumą Katalonii aż 28:39 i pozostanie mu walka o trzecie miejsce.

Łomża Industria Kielce – FC Barcelona 28:39 (11:16)

Łomża Industria Kielce pokonała 35:26 egipskie Al Ahly w meczu o trzecie miejsce Klubowych Mistrzostw Świata. Tym samym mistrzowie Polski wyrównali osiągnięcie sprzed sześciu lat.

Al Ahly – Łomża Industria Kielce 26:35 (13:16)

Kapitalny finał Klubowych Mistrzostw Świata. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, w której SC Magdeburg z Piotrem Chrapkowskim składzie, pokonał Barcelonę 41:39 i obronił tytuł najlepszej drużyny świata! Zwycięzca IHF Super Globe otrzyma czek w wysokości 400 tysięcy dolarów. Finalista musi zadowolić się dwukrotnie niższą nagrodą (200 tysięcy). Mistrz Polski, Łomża Industria Kielce za zajęcie trzeciego miejsca zgarnął 150 tysięcy dolarów.

SC Magdeburg – FC Barcelona 41:39 po dogrywce (35:35, 21:17)

 

 

Siatkówka:

W 5. kolejce PlusLigi doszło do sporej niespodzianki. PSG Stal Nysa pokonała 3:0 obrońcę tytułu, Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

Jastrzębski Węgiel prowadził prawie przez cały mecz z BBTS-em Bielsko-Biała. W każdym z trzech wygranych setów zwyciężył z beniaminkiem 25:19. Po nieco ponad godzinie jednostronnego meczu dopisał sobie komplet punktów w tabeli PlusLigi.

Nie zabrakło emocji w hicie piątej kolejki PlusLigi. PGE Skra Bełchatów prowadziła 2:1, ale ostatecznie po tie-breaku musiała uznać wyższość Asseco Resovii Rzeszów. Goście w tym sezonie pozostają niepokonani.

 

 

MMA:

W Etihad Arenie w Abu Zabi odbyła się wyczekiwana gala UFC 280. W walce wieczoru Islam Machaczew poddał Charlesa Oliveirą i został nowym mistrzem wagi lekkiej. Wyższość rywala musiał uznać Mateusz Gamrot. Serię czterech zwycięstw Mateusza Gamrota przerwał w Abu Zabi Beneil Dariush. Amerykanin był świetnie przygotowany na zapaśnicze zapędy Polaka i w oczach sędziów punktowych wygrał ten pojedynek po trzech rundach. Marsz byłego mistrza KSW do mistrzowskiej walki w kategorii lekkiej został zatrzymany. Sensacyjnym wynikiem zakończył się pojedynek Piotra Jana z Seanem O’Malley’em. Faworyzowany Rosjanin przegrał niejednogłośnie na punkty, a werdykt wzbudził duże kontrowersje. Bez większych problemów pas mistrzowski w wadze koguciej obronił Aljamain Sterling. “Funk Master” zastopował w drugiej rundzie T.J. Dillashawa. W walce wieczoru Islam Machaczew dał popis swoich umiejętności. Podopieczny Chabiba Nurmagomiedowa rozprawił się z byłym mistrzem, Charlesem Oliveirą i wywalczył tytuł w kategorii lekkiej.

 

 

Narciarstwo:

W sobotę, w austriackim Soelden, Międzynarodowa Federacja Narciarska podjęła decyzję w sprawie startów rosyjskich i białoruskich sportowców w zawodach pod egidą FIS.  – Wyszło zgodnie z oczekiwaniami. Decyzja o zawieszeniu została podtrzymana – przekazał szwedzki członek zarządu FIS, Mats Arjes, cytowany przez agencję prasową TT. Zanim decyzja zapadła oficjalnie, pojawiły się głosy ze strony Szwedów i Norwegów o możliwym bojkocie Pucharu Świata, gdyby FIS zdecydował się na przywrócenie reprezentantów Rosji i Białorusi. Przypomnijmy, że w wyniku agresji Rosji na Ukrainę rosyjscy i białoruscy sportowcy są zawieszeni od marca 2022 roku. Sobotnia decyzja oznacza, że zawodników z Rosji i Białorusi nie zobaczymy w skokach i biegach narciarskich, kombinacji norweskiej, narciarstwie alpejskim oraz dowolnym i snowboardzie.

 

“Niestety, inauguracja Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim kobiet została odwołana. Warunki pogodowe uniemożliwiły start dzisiejszych zawodów” – napisał w swoich mediach społecznościowych Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego. Tym samym kibice Maryny Gąsienicy-Daniel na jej pierwszy start w nowym sezonie alpejskiego Pucharu Świata będą musieli poczekać. Na razie nie wiadomo, gdzie odbędzie się dodatkowy slalom gigant w miejsce odwołanej w sobotę rywalizacji w Soelden.

 

 

F1:

Dietrich Mateschitz zmarł w sobotę w wieku 78 lat. Austriak nie tylko stworzył potęgę Red Bulla na rynku napojów energetycznych, ale też miał ogromne zasługi dla motorsportu. Informacja o jego śmierci pogrążyła F1 w żałobie. Dla wielu Dietrich Mateschitz to ceniony przedsiębiorca, który zbudował potęgę Red Bulla jako producenta napojów energetycznych. Jednak Austriak był ogromnym pasjonatem motorsportu, dlatego też od początku promował swoje produkty poprzez różnego rodzaju wyścigi i współpracę z czołowymi sportowcami. Rozrastające się imperium Red Bulla sprawiło, że w listopadzie 2004 roku Mateschitz nabył zespół Formuły 1 z Milton Keynes. Postawienie na odpowiednie osoby na szczycie ekipy, a także zainwestowanie w infrastrukturę sprawiło, że już kilka lat później “czerwone byki” zdominowały F1 wraz z Sebastianem Vettelem. Niemiec zdobył cztery tytuły mistrzowskie, a obecnie Red Bull znów przeżywa świetne chwile za sprawą Maxa Verstappena.

 

Kompletnie zepsuty pit-stop Maxa Verstappena sprawił, że wygrana Holendra w GP USA była mocno wątpliwa. W końcówce wyścigu kierowca Red Bulla ruszył w szaloną pogoń za Lewisem Hamiltonem i odebrał Brytyjczykowi pierwszą pozycję. W Formule 1 sprawy mogą zmieniać się bardzo szybko, o czym przekonał się Carlos Sainz. Jeszcze w sobotę kierowca Ferrari cieszył się ze zdobycia pole position, ale w niedzielę jego marzenia o wygranej w GP USA prysły niczym bańka mydlana w pierwszym zakręcie. Hiszpan najpierw przegrał moment startowy z Maxem Verstappenem, a następnie został trafiony przez George’a Russella.

Osiem lat trwało panowanie Mercedesa w klasyfikacji konstruktorów F1. W sezonie 2022 zespół z Brackley znalazł pogromcę. Po GP USA tytuł mistrzowski zapewnił sobie Red Bull Racing. Mistrzostwo powraca do Milton Keynes po długiej przerwie. Dla Red Bulla zapewnienie sobie tytułu wśród konstruktorów akurat w GP USA miało szczególne znaczenie – w sobotę zmarł Dietrich Mateschitz, który stworzył potęgę firmy produkującej napoje energetyczne.

 

 

Moto GP:

Francesco Bagnaia w GP Malezji miał pierwszą okazję, by przypieczętować tytuł mistrzowski w MotoGP. Włoch zrobił swoje, bo wygrał wyścig na torze Sepang. Trzecia pozycja Fabio Quartararo sprawia jednak, że walka o mistrzostwo ciągle trwa. Bagnaia i Quartararo do niedzielnego wyścigu ruszali ze środka stawki, co dodatkowo zwiastowało spore emocje. Obaj zdołali dość szybko przebić się na czołowe lokaty. O ile Francuz nie był w stanie przedrzeć się wyżej niż na czwartą lokatę, o tyle jego rywal szalał na torze. Wywrotka Martina sprawiła, że Bagnaia został liderem GP Malezji. Tyle że jadący za jego plecami Enea Bastianini, kolejny z motocyklistów Ducati, nie zamierzał pomagać rodakowi. W połowie wyścigu Bastianini wyprzedził lidera mistrzostw świata, ale nie miał tempa, by odskoczyć Bagnai. Ten chwilę później przypuścił skuteczny kontratak i nie oddał prowadzenia aż do mety. Bagnaia wygrał GP Malezji, ale Quartararo zajął trzecią pozycję, więc walka o tytuł mistrzowski została przedłużona do ostatniego wyścigu sezonu 2022 – GP Walencji. Sytuacja zawodnika Ducati jest jednak dość komfortowa, bo posiada on 23 punkty przewagi nad Francuzem. Włochowi wystarczy zatem zdobyć dwa “oczka”, aby zostać nowy mistrzem świata MotoGP.

 

 

Rajdy:

Kajetan Kajetanowicz ukończył Rajd Katalonii na szóstym miejscu w WRC2, zdobywając kolejne cenne punkty do klasyfikacji sezonu i przedłużając swoje szanse na tytuł mistrzowski. Finał sezonu już w dniach 10-13 listopada podczas Rajdu Japonii, który wraca po 12 latach do kalendarza WRC. Już teraz Polacy mogą cieszyć się jednak z czwartego z rzędu sezonu ukończonego na podium rajdowych mistrzostw świata. W klasyfikacji ogólnej WRC w Rajdzie Katalonii zwyciężył Sebastien Ogier. Drugi w stawce Thierry Neuville stracił do doświadczonego Francuza 16,4 s. Podium uzupełnił Kalle Rovanpera ze stratą 34,5 s do zwycięzcy.

Opracował: Sławek Sobczak

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *