Do niewyobrażalnej tragedii doszło w mieście Malang na prowincji Jawa Wschodnia. W trakcie pomeczowych zamieszek ucierpiało mnóstwo osób. Liczba ofiar wzrasta, do tej pory poinformowano o 182 zgonach. W sobotni wieczór drużyna Arema FC przegrała u siebie z Persebaya FC 2:3. To ewidentnie rozwścieczyło kibiców. Mnóstwo osób wtargnęło na płytę boiska. Mowa o tysiącach fanów. Wówczas do akcji wkroczyła policja. Użyto gazu łzawiącego, co doprowadziło do wybuchu paniki. Tłumy próbowały wydostać się ze stadionu, nastąpił potężny chaos. Wiele osób zostało zadeptanych na śmierć. Część ofiar natomiast po prostu się udusiła. Policja donosi, że na płycie boiska zmarły 34 osoby. Do kolejnych zgonów doszło w szpitalach. Podczas zamieszek zginęło dwóch policjantów. Z oficjalnych przekazów wynika, że do tej pory odnotowano 182 zgony. Wiadomo jednak, że tragiczny bilans może rosnąć.

 

Piłka nożna:

 

PKO Ekstraklasa:

Radomiak Radom – Cracovia 0:2 (0:1)
0:1 – Jakub Myszor 21′
0:2 – Benjamin Kallman 73′

Wisła Płock – Piast Gliwice 1:0 (0:0) 1:0 – Marko Kolar 88′

Walka o mistrzostwo Polski może być niezwykle zacięta. W sobotę na 1. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy awansowała Pogoń Szczecin, ale różnice w czołówce są minimalne. “Portowcy” pokonali u siebie Lechię Gdańsk (2:1) i mają teraz tyle samo punktów co Legia Warszawa (21). Drużyna Kosty Runjaicia zremisowała w klasyku z Lechem Poznań (0:0), zaś aktualnemu liderowi ustępuje gorszą różnicą bramek.

Górnik Zabrze – KGHM Zagłębie Lubin 2:3 (1:2)
0:1 – Damjan Bohar 11′
1:1 – Robert Dadok 18′
1:2 – Filip Starzyński 32′
2:2 – Robert Dadok 58′
2:3 – Damjan Bohar 64′

Lech Poznań – Legia Warszawa 0:0

Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk 2:1 (2:1) 0:1 – Maciej Gajos 14′ 1:1 – Pontus Almqvist 37′ 2:1 – Kamil Grosicki 39′

Raków Częstochowa w wyjazdowym meczu z Widzewem Łódź zaliczył jedynie bezbramkowy remis i zmarnował szansę na awans na szczyt ligowej stawki. Ważne zwycięstwa odniosły w niedzielę Stal Mielec oraz Jagiellonia Białystok. W efekcie obie ekipy zameldowały się w górnej połowie stawki.

Miedź Legnica – Stal Mielec 0:2 (0:2)
0:1 – Said Hamulić 20′
0:2 – Adam Ratajczyk 45′

Jagiellonia Białystok – Korona Kielce 4:1 (1:1)
1:0 – Tomas Prikryl 31′
1:1 – Jakub Łukowski 35′
2:1 – Marc Gual (k.) 52′
3:1 – Fiodor Cernych (k.) 62′
4:1 – Jesus Imaz 85′

Widzew Łódź – Raków Częstochowa 0:0

 

1 liga:

Wisła Kraków zagrała przeciętnie po przerwie reprezentacyjnej i znów nie zapunktowała na wyjeździe. Została pokonana 0:1 przez Chojniczankę.

Po serii rozczarowujących wyników funkcję trenera Wisły Kraków przestał pełnić Jerzy Brzęczek. Były selekcjoner wytrzymał na stanowisku niespełna 8 miesięcy. Na ten moment nie wiadomo, kto będzie następcą Brzęczka. Sporo mówi się o tym, że może nim być Dariusz Banasik, który dał się poznać z bardzo dobrej strony prowadząc Radomiak.

Dobre widowisko i zaskoczenie w derbach Rzeszowa. Resovia zwyciężyła 4:3 ze Stalą w meczu dwóch zwrotów akcji.

Postrzelali też piłkarze w Łęcznej. Do 80. minuty było tam tylko jedno uderzenie na bramkę, ale po nim prawdziwa kanonada. Górnik pokonał 3:2 GKS Tychy.

Aż do 72. minuty trzeba było poczekać na rozstrzygnięcie w meczu dwóch pierwszoligowców z województwa śląskiego, którzy spotkali się poza nim – w Bełchatowie. GKS Katowice zwyciężył 1:0 ze Skrą Częstochowa.

Ruch Chorzów umocnił się na pozycji lidera Fortuna I ligi. Niebiescy do przerwy przegrywali z Sandecją 0:1, ale po zmianie stron wyrwali rywalom wygraną. Dzięki wygranej Ruch umocnił się na pozycji lidera Fortuna I ligi. Przypomnijmy, że dwa lata o tej porze Niebiescy, po trzech spadkach z rzędu, grali w III lidze.

Puszcza Niepołomice przesunęła się ponownie na miejsce premiowane awansem do PKO Ekstraklasy dzięki zwycięstwu 2:0 z dotychczasowym wiceliderem Arką Gdynia.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza i Podbeskidzie Bielsko-Biała pozostają poza czołówką. Zdobycie punktu w zremisowanym 2:2 meczu trudno nazwać pościgiem za najlepszymi pierwszoligowcami.

 

2 liga:

Na początek kolejki doszło do starcia Garbarni Kraków z Zagłębiem II Lubin. Goście z województwa dolnośląskiego zwyciężyli 1:0 i odkuli się po trzech porażkach z rzędu.

Garbarnia Kraków – Zagłębie II Lubin 0:1 (0:0)
0:1 – Mateusz Chmarek 55

Kotwica Kołobrzeg zaczęła hamować. Przed przerwą reprezentacyjną zremisowała, a po niej poniosła porażkę 0:2 z Olimpią Elbląg. W meczu Śląska II Wrocław ze Zniczem Pruszków doszło do odwrócenia wyniku.

Olimpia Elbląg – Kotwica Kołobrzeg 2:0 (1:0)
1:0 – Damian Kostkowski (sam.) 26′
2:0 – Dawid Wojtyra 47′

Śląsk II Wrocław – Znicz Pruszków 1:3 (0:0)
1:0 – Miłosz Kurowski 59′
1:1 – Shuma Nagamatsu 64′
1:2 – Mateusz Cegiełka 70′
1:3 – Krystian Pomorski 81′

Stomil Olsztyn – Lech II Poznań 2:2 (1:0)
1:0 – Mateusz Maćkowiak 40′
1:1 – Filip Wilak 65′
2:1 – Piotr Kurbiel 70′
2:2 – Tomasz Cywka (k.) 81′

Pogoń Siedlce – Wisła Puławy 1:1 (1:0)
1:0 – Kamil Włodyka 37′
1:1 – Adrian Paluchowski 77′

Motor Lublin – Siarka Tarnobrzeg 0:0

Górnik Polkowice – Radunia Stężyca 0:1 (0:0) 0:1 – Jakub Letniowski 89′

Polonia Warszawa – GKS Jastrzębie 1:1 (0:0)
0:1 – Daniel Stanclik 84′
1:1 – Krystian Pieczara 89′

KKS 1925 Kalisz – Hutnik Kraków 2:1 (1:0) 1:0 – Bartłomiej Putno 38′ 2:0 – Bartłomiej Putno 62′ 2:1 – Patryk Serafin 80′

 

3 liga:

W grupie I nie zatrzymuje się lider Świt Nowy Dwór Mazowiecki, który w 10. kolejce wygrał po raz ósmy. Tym razem 2:0 pokonał Olimpię Zambrów.  Niespodzianki także w grupie II. Przegrał lider Olimpia Grudziądz, który poniósł porażkę 1:3 na własnym stadionie z KP Starogard Gdański. W III grupie kolejny krok do awansu zrobił beniaminek Raków II. Częstochowianie 1:0 pokonali Carinę Gubin. Tylko punkt zrobił dotychczasowy wicelider Polonia Bytom, który na wyjeździe 1:1 zremisował z Lechią Zielona Góra. Po 10. kolejce w IV grupie III ligi na pozycję lidera awansowała Wieczysta Kraków. Beniaminek 1:0 pokonał w Chełmie Chełmiankę. Jedynego gola chwilę przed przerwą zdobył Daniel Hoyo-Kowalski. Przegrał lider Cracovia II, który 2:3 uległ u siebie Avii Świdnik. Tyle samo punktów co dwie prowadzące drużyny ma ŁKS Łagów. W 10. kolejce drużyna pokonała 1:0 na boisku rywala Orlęta Radzyń Podlaski.

 

Premier League:

Manchester City nie dał żadnych szans w meczu derbowym z Manchesterem United. Piłkarze Pepa Guardioli pokonali przyjezdnych aż 6:3. Erling Haaland w niedzielne popołudnie kolejny raz zadziwił świat. Norweg derbowy mecz z Manchesterem United zakończył z hat-trickiem.

West Ham United oddalił się od strefy spadkowej. W wygranym 2:0 meczu z Wolverhampton Wanderers ani jednego strzału nie przepuścił do bramki Łukasz Fabiański.

Sobotę w Premier League rozpoczęły Derby Londynu. W nich Arsenal był zdecydowanie lepszy od Tottenhamu i umocnił swoją pozycję lidera. Drużyna Antonio Conte z kolei przegrała pierwszy mecz w tym sezonie ligowym.

W zdecydowanie lepszych humorach będą po tej kolejce piłkarze Newcastle United. Zespół prowadzony przez Ediego Howe’a, nie dał absolutnie żadnych szans Fulham na wyjeździe.

Jan Bednarek oficjalnie zadebiutował w nowym klubie. Polski obrońca pojawił się na murawie w końcówce pierwszej połowy. W meczu Leeds United – Aston Villa padł bezbramkowy remis.

 

La Liga:

FC Barcelona dopisała kolejne trzy punkty do swojego ligowego dorobku, pokonując na wyjeździe RCD Mallorcę 1:0. Jedyną bramkę w tym meczu strzelił Robert Lewandowski, który popisał się indywidualną akcją i precyzyjnym strzałem.

Real Madryt zgubił pierwsze punkty w sezonie. Remis Królewskich z Osasuną kosztował mistrzów Hiszpanii utratę pozycji lidera La Liga. W spotkaniu rzutu karnego nie wykorzystał Karim Benzema.

 

Bundesliga:

Bayern Monachium w piątkowy wieczór wykonał swoje zadanie i pokonał na własnym stadionie Bayer 04 Leverkusen 4:0. Bawarczycy w ten sposób wywarli presję na znajdujących się przed nimi w tabeli: Borussii Dortmund, Unionie Berlin oraz Freiburgu.

Borussia Dortmund w 8. kolejce Bundesligi zgubiła kolejne punkty w tym sezonie. BVB przegrało na wyjeździe z FC Koeln. Fatalny mecz zanotowało także Bochum z Jackiem Góralskim w składzie.

 

Serie A:

W kilkanaście minut Napoli zdobyło przewagę potrzebną do pokonania 3:1 Torino FC. Azzurri nie zatrzymali się po przerwie reprezentacyjnej. Wśród nich był Piotr Zieliński, który asystował przy golu Chwiczy Kwaracchelii.

AS Roma straciła pierwszego gola w meczu z Interem Mediolan, ale potrafiła odwrócić wynik na 2:1. Nicola Zalewski pozostał na ławce rezerwowych po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Polski.

Atalanta poradziła sobie z kolejnym pucharowiczem i jest w tabeli ligi włoskiej tuż za liderem Napoli. Tym razem odniosła zwycięstwo 1:0 z Fiorentiną. Szymon Żurkowski ponownie nie dostał szansy od trenera.

Sassuollo rozbiło na własnym stadionie Salernitanę aż 5:0. Włosi po tym meczu mocno bronią jednak Krzysztofa Piątka, który rozpoczął go w pierwszym składzie.

Kłopotów z urazami reprezentantów Polski ciąg dalszy. Niedzielnego meczu pomiędzy Benevento Calcio a Ascoli (1:1) nie dokończył Kamil Glik. – Nie wygląda to najlepiej – stwierdził po meczu Fabio Cannavaro.

Zabawa podopiecznych Maurizio Sarriego w pierwszym, niedzielnym meczu ligi włoskiej. Piłkarze Lazio pokonali 4:0 Spezię Calcio, nie zatrzymali ich Bartłomiej Drągowski oraz Jakub Kiwior.

Juventus w ósmej kolejce Serie A pokonał na własnym stadionie Bolognę 3:0. W podstawowym składzie gości wyszedł Arkadiusz Milik, który zakończył mecz z golem i doskonałymi ocenami od włoskich mediów.

 

Lique 1:

Piłkarze PSG długo męczyli się w domowym spotkaniu z Nice. Na piękne trafienie Leo Messiego goście odpowiedzieli chwilę po przerwie. Trzy punkty mistrzom Francji zapewnił Kylian Mbappe.

Olympique Marsylia z siódmym zwycięstwem w obecnym sezonie Ligue 1. Tym razem w meczu 9. kolejki podopieczni Igora Tudora ograli na wyjeździe Angers SCO 3:0.

RC Lens w ścisłej czołówce tabeli Ligue 1. Drużyna, w której mamy aż trzech Polaków, wygrała niedzielny hit 9. kolejki z Olympique Lyon 1:0.

 

Koszykówka:

Początek sezonu 2022/2023 w lidze NBA zbliża się wielkimi krokami. Aktualnie rozpoczął się pre-season. Bardzo dobrze wypadł powracający do gry środkowy Golden State Warriors, James Wiseman. Drużyny Golden State Warriors i Washington Wizards rozpoczęły pre-season. Piątkowy mecz odbył się w w Tokio w Japonii i był pierwszym z dwóch, które tam zaplanowano. Mistrzowie NBA pokonali “Czarodziei” 96:87. Gwiazdor Warriors, Stephen Curry trafił 1 na 7 oddanych rzutów z pola, rzucił w sumie sześć punktów. Klay Thompson odpoczywał.

Washington Wizards – Golden State Warriors 87:96 (12:16, 25:25, 27:28, 23:27)
(Hachimura 13, Beal 9, Morris 9 – Wiseman 20, DiVincenzo 9, Baldwin 7)

Mistrzowie NBA po dwóch meczach przedsezonowych legitymują się bilansem 2-0. Golden State Warriors świetnie spisali się w czwartej kwarcie i pokonali Washington Wizards. Niedzielny mecz w Japonii, będący już drugim spotkaniem przedsezonowym ligi NBA w Tokio, obejrzało na żywo ponad 20 tysięcy kibiców. Hala Saitama Super Arena wypełniła się po brzegi, a Golden State Warriors po kapitalnym finiszu znów pokonali Washington Wizards, tym razem 104:95. Debiutujący w NBA, David Roddy poprowadził w sobotę Memphis Grizzlies do zwycięstwa nad Milwaukee Bucks. 21-latek wybrany z 23. numerem w drafcie 2022, rzucił 18 punktów i miał pięć zbiórek, a jego drużyna triumfowała 107:102. Zarówno dla Bucks, jak i Grizzlies, był to pierwszy sparing przed sezonem 2022/2023. Goście z Memphis odwrócili losy meczu w czwartej kwarcie, która zakończyła się wynikiem 41:26. Liderzy obu drużyn pauzowali. Tyczy się to Giannisa Antetokounmpo czy Ja Moranta.

Milwaukee Bucks – Memphis Grizzlies 102:107 (16:18, 32:27, 28:21, 26:41)
(Nwora 21, Allen 15, Mamukelashvili 15 – Roddy 18, Lofton Jr. 17, LaRavia 15)

Washington Wizards – Golden State Warriors 104:94 (26:25, 28:31, 20:29, 30:10)
(Curry 17, Baldwin Jr. 12, Moody 12, Wiggins 10 – Porzingis 18, Barton 12, Morris 11, Hachimura 11)

Stało się! 19-letni reprezentant Polski, Jeremy Sochan w niedzielę, 2 października po raz pierwszy wystąpił w meczu NBA. Sochan spędził na parkiecie 17 minut i oddał w tym czasie cztery rzuty, z których trafił dwa. Zdobył pięć punktów, zanotował również cztery zbiórki, przechwyt, trzy bloki, dwie straty i cztery faule. O ile w ataku nie zachwycił niczym szczególnym, grał bardzo dobrze w obronie. Polak nie miał jednak powodów do zadowolenia, bo jego drużyna nie dotrzymała kroku Houston Rockets. Spurs przegrali aż 96:134. Podopieczni Gregga Popovicha trafili tylko 11 na 41 oddanych rzutów za trzy, popełnili też 18 strat.

W innych niedzielnych meczach przedsezonowych Boston Celtics rozbili Charlotte Hornets 134:93, a 24 punkty dla wicemistrzów NBA rzucił Jaylen Brown. Toronto Raptors pomimo 20 “oczek” Lauri Markkanena nie mieli problemów z pokonaniem Utah Jazz (114:82).

Niespodziewanie zakończyło się spotkanie sparingowe w Phoenix. Australijska drużyna Adelaide 36ers pokonała Suns 134:124. Grali nawet podstawowi zawodnicy ekipy z Arizony – Devin BookerChris Paul czy DeAndre Ayton spędzili na parkiecie po 22 minuty.

Boston Celtics – Charlotte Hornets 134:93 (29:24, 39:22, 39:31, 27:16)
(Brown 24, Tatum 16, Hauser 14 – Oubre Jr. 17, La. Ball 14, Rozier 11)

Toronto Raptors – Utah Jazz 114:82 (22:22, 28:27, 32:15, 32:18)
(Boucher 11, Achiuwa 10, Jackson 10 – Markkanen 20, Kessler 11, Sexton 11)

Houston Rockets – San Antonio Spurs 134:96 (30:17, 32:20, 35:30, 37:29)
(Eason 21, Smith Jr. 21, Christopher 15, Sengun 13, Gordon 13 – Vassell 13, Roby 12, Collins 11)

Phoenix Suns – Adelaide 36ers 124:134 (28:33, 31:38, 31:25, 34:38)
(Payne 23, Ayton 22, Bridges 22, Booker 13 – Randall 35, Franks 32, Cleveland 22)

 

Doświadczony Blake Griffin zdecydował, gdzie będzie kontynuować karierę. Podjął ciekawą decyzję, dołączy do finalistów NBA ubiegłego sezonu. To będzie jego czwarty klub w lidze NBA. Jak przekazał pracujący w ESPN Adrian Wojnarowski, 33-letni podkoszowy wzmacnia Boston Celtics, finalistów ubiegłego sezonu. Blake Griffin dwa ostatnie sezony spędził w Brooklyn Nets, czyli u bezpośrednich rywali swojego nowego pracodawcy z Konferencji Wschodniej. Warto przypomnieć, że Celtics w ostatnich play-offach wyeliminowali nowojorczyków, wygrywając w pierwszej rundzie 4-0.

 

New Orleans Pelicans mogą w niedalekiej przyszłości sporo namieszać w NBA. Kontrakt z klubem z Luizjany przedłużył już CJ McCollum, teraz to samo uczynił także Lary Nance Junior. Trio CJ McCollum – Brandon Ingram – Zion Williamson wygląda już bardzo ciekawie. Jeśli dodamy do tego solidnego podkoszowego, jakim jest Larry Nance Jr.New Orleans Pelicans stają się jeszcze groźniejsi. A właśnie ta czwórka będzie stanowiła trzon tej drużyny. Jak przekazał ESPN agent zawodnika, Mark Bartelstein z Priority Sports, jego klient zostanie w Luizjanie. Podpisze z Pelicans dwuletni kontrakt i zarobi w tym czasie 21,6 miliona dolarów.

 

W dwa dni Mateusz Ponitka rozegrał dwa mecze w barwach Panathinaikosu Ateny, debiutując w nowej ekipie. W niedzielę jego zespół przegrał jednak wielki mecz. W weekend rozegrany został Superpuchar Grecji, w którym wystąpił nowy zespół Mateusza PonitkiPanathinaikos Ateny. W sobotę drużyna kapitana reprezentacji Polski pokonała Kolossos Rhodes 72:67. Ponitka spędził na parkiecie 25 minut, zdobył siedem punktów, zanotował dwie zbiórki i cztery asysty. Zdecydowanie trudniejsze zadanie Panathinaikos miał w meczu finałowym o Superpuchar, bo naprzeciwko stanęli koszykarze Olympiakosu Pireus.

Panathinaikos Ateny – Olympiakos Pireus 52:67 (15:18, 19:19, 9:19, 9:11)

 

Trefl Sopot utrzymał miano niepokonanych w Energa Basket Lidze. Wesley Gordon skompletował drugie double-double, a ekipa z Trójmiasta ograła we własnej hali MKS Dąbrowa Górnicza 87:73.

Tauron GTK Gliwice z pierwszą wygraną. Podopieczni Marosa Kovacik defensywą wyszarpali triumf nad Polskim Cukrem Startem Lublin (63:49). Wynik gości należy pozostawić… bez komentarza.

Anwil świetnie rozpoczyna sezon 2022/2023. Drużyna z Włocławka w piątek rozbiła w Łańcucie tamtejszy Rawlplug Sokół 85:67, notując na otwarcie drugie przekonywujące zwycięstwo.

Co zrobił Jordan Mathews w końcówce! Amerykanin nie prezentował się wybitnie w tym meczu, ale w decydującym momencie trafił rzut na zwycięstwo dla PGE Spójni. Stargardzianie po niezwykle zaciętym starciu pokonali Enea Abramczyk Astorię 73:72.

BM Stal nie zwalnia tempa. Drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego, prowadzona przez debiutującego na tym stanowisku trenera Andrzeja Urbana, na początku sezonu spisuje się świetnie i zanotowała następny sukces, wygrywając w Słupsku 90:66.

Tym razem koszykarze Suzuki Arki Gdynia nie puścili już okazji na sprawienie niespodzianki. W Toruniu ograli Twarde Pierniki 98:79. Jak za najlepszych lat zagrał James Florence.

Uciekli w drugiej kwarcie, a potem w miarę spokojnie dowieźli triumf do końcowej syreny. Już z Mateuszem Kostrzewskim, ale jeszcze bez Terry’ego Hendarsona King Szczecin ograł Enea Zastal BC Zielona Góra 69:64.

 

BC Polkowice pokazało, że w nowym sezonie ponownie celować będzie w komplet trofeów. Na powitanie z sezonem “Pomarańczowe” pokonały VBW Arkę Gdynia 80:66 w spotkaniu o Suzuki Superpuchar Polski. Podopieczne Karola Kowalewskiego się nie zatrzymują. Na krajowym podwórku zdobyły właśnie czwarte trofeum z rzędu, a cele na sezon są jasne – obrona pucharu i tytułu mistrza Polski. Arka w sobotę rzuciła wyzwanie, ale liderki “Pomarańczowych” w decydującym fragmencie wzięły sprawy w swoje ręce.

VBW Arka Gdynia – BC Polkowice 66:80 (14:21, 26:21, 13:10, 13:28)

 

Hokej:

Słynny czeski hokeista Jaromir Jagr przyznał w rozmowie z agencją CTK, że rozważa zakończenie kariery. Była gwiazda NHL jest właścicielem klubu HC Kladno. Od czterech lat jest także zawodnikiem tego zespołu. W zeszłym sezonie Jagr wystąpił w 48 meczach, w których strzelił 8 goli i miał 13 asyst. Doświadczony hokeista po raz ostatni zagrał 25 kwietnia w starciu z HC Dukla Jihlava, wygranym przez HC Kladno 6:3. Po tym meczu drużyna Jagra świętowała utrzymanie w ekstralidze.

 

Marc-André Fleury i jego Minnesota Wild są na razie bezbłędni w meczach przedsezonowych NHL. Ostatniej nocy “Dzicy” odnieśli zwycięstwo na gościnnym terenie klubu NBA. Drużyna Wild pokonała 3:0 Chicago Blackhawks w niedzielnym sparingu rozegranym w hali Fiserv Forum w Milwaukee, gdzie na co dzień nie gra się w hokeja, za to swoje mecze rozgrywa w NBA ekipa Milwaukee Bucks. Zespół z St. Paul nie tylko obronił się we wszystkich 6 osłabieniach, ale jeszcze w 2 z nich zdobył gole. Stojącego w bramce rywali Petra Mrázka podczas gry w mniejszym liczebnie składzie pokonali Connor Dewar i Matt Boldy. W ostatnim sezonie NHL gra w osłabieniach była piętą achillesową graczy Wild, którzy w tej klasyfikacji zajęli dopiero 25. miejsce w lidze. Ostatniej nocy gola w równych składach zdobył dla nich z kolei Brandon Duhaime. W bramce niepokonany był Fleury, który jednak nie miał wiele pracy, bo jego koledzy z pola dopuścili rywali tylko do 12 celnych strzałów, podczas gdy sami strzelali 33 razy. Popularny “Flower” w marcu tego roku trafił do Wild w wymianie właśnie z Blackhawks. W obecnym okresie przygotowawczym wystąpił dotąd dwukrotnie i jeszcze nie wpuścił gola. Z kolei jego drużyna ma na koncie komplet 4 zwycięstw w rozgrywkach przedsezonowych. Gorzej wiedzie się Blackhawks, którzy w ten weekend w 2 meczach nie strzelili gola. W sobotę, także 0:3, ulegli Detroit Red Wings. Ogółem wygrali tylko 1 z 4 sparingów.

Wyniki niedzielnych meczów przedsezonowych NHL:

New York Islanders – Philadelphia Flyers 2:1 (0:0, 2:1, 0:0)
Palmieri (31.), Mayfield (36.) – DeAngelo (24.)

Chicago Blackhawks – Minnesota Wild 0:3 (0:0, 0:1, 0:2)
Dewar (25.), Boldy (49.), Duhaime (51.)

Los Angeles Kings – Anaheim Ducks 2:1 (2:1, 0:0, 0:0)
Kempe (13.), Kaliyev (20.) – Grimaldi (1.)

 

W meczu 8. kolejki Polskiej Ligi Hokeja drużyna JKH GKS Jastrzębie podejmowało KH Energia Toruń. Zwycięsko z tej konfrontacji wyszli gospodarze pokonując gości 2:1.

Po pięciu porażkach z rzędu na zwycięską ścieżkę wracają hokeiści GKS-u Tychy, którzy w ramach 9. kolejki Polskiej Hokej Ligi pokonali KH Energę Toruń 6:5 po rzutach karnych. Trzy bramki w tym spotkaniu zdobył Illa Korenczuk, ale na nic się to zdało.

GKS Katowice pokonał w meczu wyjazdowym Podhale Nowy Targ w ramach 9. kolejki Polskiej Hokej Ligi. Katowiczanie popisali się skutecznością w przewagach, po których trzykrotnie cieszyli się ze zdobytego trafienia.

W 9. kolejce Polskiej Hokej Ligi hokeiści Marmy Ciarko STS Sanok przegrali z JKH GKS Jastrzębie 1:2. Sanoczanie nie mieli pomysłu na dobrze grających w defensywie jastrzębian i przegrali trzeci mecz z rzędu.

Re-Plast Unia Oświęcim udanie zakończyła pierwszą rundę. W meczu 9. kolejki Polskiej Hokej Ligi biało-niebiescy pokonali na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 6:1, będąc drużyną lepszą w każdym elemencie hokejowego rzemiosła.

 

Tenis:

Novak Djoković bez straty seta wygrał rozgrywany na kortach twardych turniej ATP 250 w Tel Awiwie. W niedzielnym finale Serb pokonał Marina Cilicia i zdobył 89. w karierze tytuł w głównym cyklu.

finał gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) – Marin Cilić (Chorwacja, 2) 6:3, 6:4

finał gry podwójnej:

Rohan Bopanna (Indie, 1) / Matwe Middelkoop (Holandia, 1) – Santiago Gonzalez (Meksyk, 3) / Andre Molteni (Argentyna, 3) 6:2, 6:4

 

W niedzielę odbyły się ostatnie mecze w ramach turnieju ATP 250 na kortach twardych w Seulu. Po dwusetowym boju triumfatorem zawodów singla został leworęczny Japończyk Yoshihito Nishioka.

finał gry pojedynczej:

Yoshihito Nishioka (Japonia) – Denis Shapovalov (Kanada, 4) 6:4, 7:6(5)

finał gry podwójnej:

Raven Klaasen (RPA, 1) / Nathaniel Lammons (USA, 1) – Nicolas Barrientos (Kolumbia, 2) / Miguel Angel Reyes-Varela (Meksyk, 2) 6:1, 7:5

 

Hubert Hurkacz udanie zainaugurował zmagania w halowych zawodach ATP 500 na kortach twardych w Astanie. Najlepszy polski tenisista w dwóch setach pokonał Argentyńczyka Francisco Cerundolo.

Hubert Hurkacz (Polska, 7) – Francisco Cerundolo (Argentyna) 6:2, 7:6(2)

Po nieudanych występach w challengerach (bilans 0-3) Kacper Żuk zdecydował się ponownie zejść poziom niżej i znów okazało się to dobrą decyzją. Nowodworzanin został rozstawiony z “dwójką” w szwedzkim Falun, gdzie odbyła się halowa impreza o puli nagród 25 tys. dolarów na kortach twardych. Polak wygrał turniej bez straty seta, pokonując w finale Szweda Karla Friberga 6:3, 6:3. Powtórzył tym samym sierpniowy sukces z Tbilisi i wywalczył 10. singlowe mistrzostwo na zawodowych kortach.

finał gry pojedynczej:

Kacper Żuk (Polska, 2) – Karl Friberg (Szwecja, 8) 6:3, 6:3

 

Notowanie ATP w grze pojedynczej:
1. Carlos Alcaraz (Hiszpania) 6740 pkt
2. Rafael Nadal (Hiszpania) 5810
3. Casper Ruud (Norwegia) 5645
4. Danił Miedwiediew 5065
5. Alexander Zverev (Niemcy) 5040
6. Stefanos Tsitsipas (Grecja) 4810
7. Novak Djoković (Serbia) 3820
8. Cameron Norrie (Wielka Brytania) 3445
9. Andriej Rublow 3345
10. Hubert Hurkacz (Polska) 3175
11. Taylor Fritz (USA) 3055
12. Jannik Sinner (Włochy) 3040
13. Felix Auger-Aliassime (Kanada) 2950
14. Marin Cilić (Chorwacja) 2495
15. Pablo Carreno (Hiszpania) 2360
16. Matteo Berrettini (Włochy) 2360
17. Diego Schwartzman (Argentyna) 2110
18. Karen Chaczanow 1990
19. Frances Tiafoe (USA) 1940
20. Nick Kyrgios (Australia) 1780

121. Kamil Majchrzak (Polska) 451
251. Daniel Michalski (Polska) 195
301. Kacper Żuk (Polska) 163

Barbora Krejcikova została triumfatorką turnieju WTA 250 w Tallinie. W finale czeska tenisistka rozprawiła się z Estonką Anett Kontaveit.

finał gry pojedynczej:

Barbora Krejcikova (Czechy, 7) – Anett Kontaveit (Estonia, 1) 6:2, 6:3

Mayar Sherif odniosła historyczny triumf. Pokonała Greczynkę Marię Sakkari w finale turnieju WTA 250 w Parmie i jako pierwsza w historii Egipcjanka zdobyła tytuł w WTA Tour.

finał gry pojedynczej:

Mayar Sherif (Egipt) – Maria Sakkari (Grecja, 1/WC) 7:5, 6:3

finał gry podwójnej:

Anastazja Detiuc (Czechy) / Miriam Kolodziejova (Czechy) – Arantxa Rus (Holandia) / Tamara Zidansek (Słowenia) 1:6, 6:3, 10-8

 

Notowanie WTA w grze pojedynczej:
1. Iga Świątek (Polska) 10180 pkt
2. Ons Jabeur (Tunezja) 4885
3. Anett Kontaveit (Estonia) 4010
4. Paula Badosa (Hiszpania) 3934
5. Aryna Sabalenka 3470
6. Jessica Pegula (USA) 3447
7. Maria Sakkari (Grecja) 3355
8. Coco Gauff (USA) 3047
9. Simona Halep (Rumunia) 3025
10. Caroline Garcia (Francja) 2930
11. Daria Kasatkina 2895
12. Weronika Kudermetowa 2561
13. Garbine Muguruza (Hiszpania) 2406
14. Belinda Bencić (Szwajcaria) 2305
15. Beatriz Haddad Maia (Brazylia) 2295
16. Jelena Ostapenko (Łotwa) 2271
17. Madison Keys (USA) 2248
18. Danielle Collins (USA) 2177
19. Karolina Pliskova (Czechy) 2061
20. Petra Kvitova (Czechy) 2003

55. Magda Linette (Polska) 980
120. Magdalena Fręch (Polska) 523
149. Maja Chwalińska (Polska) 407
155. Katarzyna Kawa (Polska) 396

 

W drugiej połowie grudnia do Dubaju zjadą największe gwiazdy tenisa. – Jestem podekscytowana występem w Światowej Lidze Tenisowej – zapowiada Iga Świątek. “Novak Djoković i Iga Świątek będą największymi gwiazdami Światowej Ligi Tenisowej w Dubaju. Pierwsza, historyczna edycja rozgrywek odbędzie się w Coca-Cola Arenie w dniach 19-24 grudnia” – poinformowali w piątek organizatorzy. Formuła zawodów przewiduje rywalizację czterech 4-osobowych zespołów (po osiem tenisistek i tenisistów). Losowanie składów i fazy zasadniczej odbędzie się 1 listopada. Jak podaje portal thenationalnews.com, wśród mężczyzn potwierdzony jest udział – oprócz Djokovicia – Nicka Kyrgiosa i Alexandra Zvereva. Paula BadosaAryna SabalenkaSimona HalepAnett Kontaveit i Jelena Rybakina – to z kolei nazwiska zawodniczek, które na pewno pojawią się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Organizatorzy zapowiedzieli, że w koncertowej części przedsięwzięcia wystąpią m.in. holenderskie supergwiazdy, uznawani za najpopularniejszych DJ-ów na świecie, DJ Tiesto i Armin Van Buuren.

 

Sztab Igi Świątek oficjalnie poinformował, że Polka nie weźmie udziału w finale turnieju reprezentacyjnego Billie Jean King Cup w Glasgow. Najlepsza tenisistka świata ubolewa nad tym, że nie będzie mogła zagrać w tej imprezie. Reprezentacja Polski wywalczyła awans do turnieju finałowego Pucharu Billie Jean King w kwietniu, kiedy pokonała Rumunię w spotkaniu rozgrywanym w Radomiu. Wówczas liderką naszej kadry była Iga Świątek, która miała też wielką nadzieję, że będzie mogła wystąpić w turnieju finałowym. Kolizje terminów sprawiają jednak, że najlepsza tenisistka świata nie pojedzie do Glasgow.

 

Siatkówka:

Siatkarki reprezentacji Polski kobiet zakończyły zmagania w pierwszej fazie MŚ 2022 kobiet na czwartym miejscu. Biało-Czerwone w meczu otwarcia pokonały Chorwację 3:1. W kolejnym tygodniu bez straty seta ograły Tajlandię oraz Koreę Południową. Naszą passę zwycięstw zakończył pojedynek z Dominikaną, który podopieczne Stefano Lavariniego przegrały 1:3. Uległy również w ostatnim spotkaniu z Turcją (2:3).

Do kolejnej rundy turnieju Biało-Czerwone przystąpią z ostatniej lokaty, która premiowana była awansem. Najlepsze w grupie okazały się Turczynki, a za ich plecami uplasowały się Tajlandki oraz Dominikanki. To oznacza, że na rozpoczęcie zmagań w drugiej fazie turnieju według oficjalnej strony MŚ 2022 kobiet czeka nas piekielnie trudne starcie z zespołem, który wygrał grupę C. Rywalkami Polek będą Serbki, które w decydującym spotkaniu o pierwsze miejsce pokonały USA 3:0. Mecz Polska – Serbia odbędzie się we wtorek.

Dotychczas porażki nie poniosły dwie reprezentacja – Włochy i Serbia. Komplet punktów zdobyła jednak tylko Italia, bowiem obrończynie tytułu wygrały jedno spotkanie po tie-breaku. Zaledwie jedną porażkę poniosły Belgijki, Turczynki, Tajlandki, Amerykanki, Chinki, Japonki oraz Brazylijki. Bilans ten nie pozwolił Canarinhos na zajęcie drugiej lokaty w grupie, gdzie wyprzedziły ich reprezentacje Chin i Japonii.

 

 

Skoki:

Dyskwalifikacje, kontuzje, zmienny wiatr – w sobotnim konkursie drużyn mieszanych w Letnim Grand Prix działo się bardzo dużo. Najlepsi okazali się Norwegowie. 10 drużyn przystąpiło do sobotniego konkursu drużyn mieszanych w Klingenthal, rozgrywanego w ramach Letniego Grand Prix. W tym gronie nie było reprezentacji Polski, ponieważ do Niemiec przyjechała tylko jedna nasza przedstawicielka. Faworytem zmagań była Słowenia, co zasygnalizowała już w serii próbnej. Sobotni konkurs był jednak bardzo przewrotny, a Słowenia straciła swoją szansę na zwycięstwo już w pierwszej serii. Wszystko za sprawą dyskwalifikacji Emy Klinec. Dyskwalifikacji było zresztą więcej – taki los spotkał trzy zawodniczki. Ostatecznie w szalonym konkursie triumfowali Norwegowie, wyprzedzając drugich Niemców o ponad 38 punktów. Siłą napędową triumfatorów byli panowie – Daniel Andre Tande (139,5 i 131,5 metra) oraz Marius Lindvik (131 i 138,5 metra).

Trzecią lokatę zajęli faworyzowani Słoweńcy – mimo że na ich notę, po dyskwalifikacji Klinec, złożyło się tylko siedem skoków. Do zwycięzców stracili oni 52,6 punktu. Gdyby nie wspomniana dyskwalifikacja, stanęliby na najwyższym stopniu podium. Indywidualnie najlepszym skoczkiem sobotniej rywalizacji był Ryoyu Kobayashi (141 i 140 metrów). Drugie miejsce pod tym względem zajął Stefan Kraft (141 i 138 metrów), a trzecie Anze Lanisek (143 i 133,5 m). Wśród pań najwyższą notę uzyskała Ursa Bogataj (132,5 i 133,5 m).

Dawid Kubacki w imponującym stylu triumfował w niedzielnym konkursie Letniego Grand Prix w Klingenthal i przypieczętował wygraną w całym letnim cyklu. Reprezentant Polski pofrunął 135 metrów i już na półmetku zawodów był pewien triumfu w klasyfikacji generalnej LGP. Wszystko dlatego, że nie poradził sobie wicelider klasyfikacji, Manuel Fettner. W finale Kubacki potwierdził wielką formę. Tym razem wylądował na 138. metrze i przypuścił atak na wygraną w konkursie. Okazał się on skuteczny, bo ani Kobayashi, ani Tande nie byli w stanie obronić swojej przewagi. W ten sposób Polak wygrał kolejny konkurs i przypieczętował triumf w klasyfikacji generalnej cyklu. Wielki pech spotkał Wąska, który poprawił się w drugiej serii (133,5 metra), ale został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon.

 

 

F1:

Max Verstappen przegapił pierwszą w sezonie 2022 szansę, by zapewnić sobie tytuł mistrzowski. Holender musiał wygrać wyścig i liczyć, że Charles Leclerc i Sergio Perez dojadą do mety na Marina Bay na odległych pozycjach. Tego scenariusza nie udało się zrealizować, bo Verstappen był w niedzielę dopiero siódmy. Zwycięstwo w Singapurze odniósł Perez, który tym samym w klasyfikacji F1 zbliżył się do Leclerca. Meksykanin traci obecnie do Monakijczyka już tylko dwa punkty. Bliski czwartej lokaty w mistrzostwach jest Carlos Sainz. Drugi z kierowców Ferrari ukończył GP Singapuru na trzeciej pozycji, natomiast George Russell nie zdobył punktów. W efekcie dzieli ich obecnie tylko jeden punkt. Po GP Singapuru w czołówce klasyfikacji F1 zapanował jednak większy ścisk. W klasyfikacji konstruktorów Ferrari odskoczyło Mercedesowi, zdobywając w GP Singapuru aż 31 punktów więcej niż konkurencja z Niemiec. Natomiast McLaren wywalczył na Marina Bay 22 “oczka”, co przy zerowym dorobku Alpine pozwoliło stajni z Woking wskoczyć na czwartą lokatę w tabeli.

 

 

Rajdy:

Kalle Rovanpera przeszedł do historii WRC. Fin wygrał Rajd Nowej Zelandii i zapewnił sobie tytuł rajdowego mistrza świata w sezonie 2022. Tym samym został najmłodszym czempionem w dziejach WRC. Rovanpera ma ledwie 22 lata. Po tym jak Sebastien Ogier wycofał się z regularnego ścigania w rajdowych mistrzostwach świata WRC, było jasne, że sezon 2022 wyłoni nowego czempiona. Chociaż eksperci przewidywali, że o końcowy sukces powalczą doświadczeni Thierry NeuvilleOtt Tanak czy Elfyn Evans, to najlepszy okazał się zaledwie 22-letni Kalle Rovanpera. Młody Fin od dawna uważany był za spory talent i miał wsparcie Toyoty, która inwestowała w jego karierę, oferując mu miejsce w fabrycznym zespole. Swoją klasę potwierdził w Rajdzie Nowej Zelandii, który rozgrywany był w niezwykle trudnych warunkach.

Na ósmym miejscu w klasyfikacji WRC rajd ukończył Kajetan Kajetanowicz, co równocześnie przełożyło się na drugą lokatę w stawce WRC2. Tym samym kierowca Orlen Rally Team pozostaje w walce o tytuł mistrza świata swojej kategorii. Do zakończenia sezonu w WRC pozostały dwie rundy – Rajd Hiszpanii oraz Rajd Japonii.

 

 

Żużel:

Bartosz Zmarzlik choć przed Grand Prix Polski w Toruniu był już pewny mistrzostwa świata, to nie zamierzał odpuszczać i na Motoarenie zajął drugie miejsce, dzięki czemu w klasyfikacji końcowej nad Leonem Madsenem ma aż 33 punkty. Polak wygrał w tym roku trzy rundy, a w pozostałych w najgorszym przypadku kończył swój udział na półfinale. Równa i skuteczna jazda pozwoliła mu zbudować dużą przewagę nad rywalami.

Ze świetnym humorem z Torunia wracać będzie też Maciej Janowski, który przed ostatnią rundą GP był dopiero siódmy, a cykl kończy na trzecim miejscu. To dla niego pierwszy medal indywidualnych mistrzostw świata w karierze. Smakuje szczególnie, bo “Magic” w poprzednich latach aż cztery razy kończył cykl na czwartym miejscu. Co ciekawe, ma brąz choć nie wygrał w tym roku żadnej rundy, a w latach 2016-2021 wygrywał minimum jeden turniej. W zupełnie innym nastroju może być Patryk Dudek. 30-latek przed zawodami w Toruniu był trzeci, a kończy cykl “pod kreską”. Polak mimo takiego samego dorobku punktowego jak u Daniela Bewleya jest sklasyfikowany niżej, bo wygrał tylko jeden turniej, a Brytyjczyk dwa.

Dodajmy, że po roku jazdy w Grand Prix, z cyklem żegna się czwarty z Biało-Czerwonych Paweł Przedpełski, który sezon kończy na piętnastym miejscu i jest najniżej sklasyfikowanym stałym uczestnikiem. Poza TOP6 rywalizację zakończył też m.in. Martin Vaculik, który wygrał rundę w Toruniu, a wcześniej też w Pradze. Słowak ze względu na kontuzję nie wziął jednak udziału w jednym z dziesięciu turniejów. Oprócz pierwszej szóstki, dzięki Grand Prix Challenge pewni udziału w przyszłorocznym cyklu są także Kim NilssonJack Holder i Max Fricke. Organizatorzy cyklu w najbliższym czasie powinni poinformować, komu przyznają sześć stałych dzikich kart.

 

 

Kolarstwo:

Słoweniec Matej Mohoric (Bahrain-Victorious) wygrał w niedzielę w Zagrzebiu sześcioetapowy kolarski wyścig Dookoła Chorwacji. Zwycięstwo zapewnił sobie, zajmując drugie miejsce na mecie ostatniego odcinka. Dzięki bonifikatom czasowym Mohoric wyprzedził o jedną sekundę lidera po pięciu etapach, triumfatora tegorocznego Tour de France Duńczyka Jonasa Vingegaarda (Jumbo-Visma). Trzecie miejsce w końcowej klasyfikacji, ze stratą 11 sekund do Słoweńca, zajął Brytyjczyk Oscar Onley (Team DSM).

 

 

Sporty walki:

Andrzej Wawrzyk po sześciu latach wrócił do boksu. Na gali Suzuki Boxing Night 17 w Łomży zmierzył się z Michałem Bołozem, który boleśnie zweryfikował jego plany, ciężko go nokautując. Bołoz legitymował się do tej pory mizernym bilansem 3 zwycięstw, 4 porażek i 2 remisów. Wawrzyk tymczasem jedynej porażki doznał do tej pory z Aleksandrem Powietkinem.

 

Brendan Allen (20-5) został drugim zawodnikiem, któremu udało się poddać Krzysztofa Jotkę (24-6) w MMA. Amerykanin zakończył pojedynek z Polakiem pod koniec premierowej odsłony starcia podczas gali UFC w Las Vegas. 26-latek z Milwaukee wykorzystał swoje umiejętności zapaśnicze i sprowadził “Dżotkę” do parteru. Tam udało mu się zajść za plecy Polaka i zapiąć ciasne duszenie zza pleców, które Jotko był zmuszony odklepać.

Opracował: Sławek Sobczak

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *