Trzecia z rzędu sesja pod kreską

Rynek jest nieco przestraszony planami Rezerwy Federalnej, która zamierza podnieść stopy procentowe do poziomów po raz ostatni widzianych na początku Wielkiego Kryzysu Finansowego. S&P500 zamknął dzień spadkiem o 0,84% i na poziomie 3 757,91 pkt. W końcówce sesji udało się jednak odrobić znaczną część czwartkowych strat. Mimo to była to trzecia z rzędu sesja zakończona pod kreską i zejście do najniższego poziomu od połowy lipca. Nasdaq zaliczył regres o 1,37% i zameldował się na poziomie 11 066,81 pkt. To także najniższy kurs zamknięcia od ponad dwóch miesięcy. Dow Jones zniżkował o  0,36%, finiszując z wynikiem 30 076,09 pkt.

Na ostatnią falę spadków na Wall Street składają się dwa czynniki. Po pierwsze, jest tym zdecydowana postawa Rezerwy Federalnej, która w środę dokonała trzeciej z rzędu 75-punktowej podwyżki stóp procentowych. Co więcej, mimo prognozowanej stagnacji gospodarczej i wzrostu stopy bezrobocia członkowie FOMC chcieliby podnieść stopę funduszy federalnych powyżej 4,50% – czyli do poziomu ostatni raz widzianego jesienią 2007 roku. Już teraz poziom 4% przekroczyły krótkoterminowe rynkowe stopy procentowe w postaci rentowności 2-letnich obligacji skarbowych. To ich najwyższa wartość od października 2007 r. Rentowność 10-letnich Treasuries sięgnęła 3,7%, osiągając najwyższy poziom od 2011 roku. Rosnące stopy dyskontowe obniżają bieżącą wartość przyszłych przepływów pieniężnych i tym samym prowadzą do niższych wycen akcji. Zwłaszcza w przypadku tzw. spółek wzrostowych, po których inwestorzy spodziewają się wysokich zysków w odległej przyszłości.

Po drugie, rynek akcji powoli zaczyna dyskontować spadek prognozowanych zysków giełdowych spółek. Oczekiwany przyszłoroczny EPS dla indeksu S&P500 od lipca obniżył się co prawda tylko o 2,8%, ale to może być początek trendu. Przynajmniej zważywszy na to, jakie sygnały dochodziły w ostatnich dniach z takich firma jak Ford czy FedEx, które raportowały silne wzrosty kosztów wynikające z wysokiej inflacji. – Wyceny są znacznie lepsze, niż były na początku roku, oczekiwania względem zysków zostały obniżopne, przez co łatwiej będzie je pobić. Zatem wiele złych wiadomości zostało już uwzględnionych w cenach… co stwarza rynek z potencjałem do pozytywnych niespodzianek – ocenił Brian Klimke z Cetera Financial Group cytowany przez Reutersa. Bazując na bieżących prognozach analityków indeks S&P500 jest obecnie wyceniany na 16,8-krotność oczekiwanych zysków spółek. Na początku roku tak liczony c/z wynosił prawie 22. Mimo to część analityków zakłada, że rynek jeszcze pójdzie w dół. – Zdecydowanie widzę możliwość przetestowania czerwcowych dołków. Wynika to ze wzrostu rentowności obligacji 2-letnich oraz powiększającej się różnicy pomiędzy rentownościami papierów 2- i 10-letnich – uważa Sam Stovall, główny strateg inwestycyjny w CFRA Research.

 

Eksperci ostrzegają przed widmem recesji

Amerykańska Rezerwa Federalna zdecydowała podczas wrześniowego posiedzenia o podniesieniu stóp proc. o kolejne 75 pb. Na uwagę zasługuje fakt, iż była to już trzecia tak duża podwyżka z rzędu i piąta w ogóle w trwającym od marca cyklu zacieśniania polityki pieniężnej. Biorąc jednak pod uwagę, że skala wczorajszej podwyżki pokryła się z rynkowymi oczekiwaniami, o wiele większe znaczenie dla rynków miał wykres dot-plot, czyli układ tzw. kropek obrazujących perspektywy dla stóp proc. Te zostały bowiem wyraźnie podniesione i choć jeszcze niedawno Fed oczekiwał, że stopa funduszy federalnych wzrośnie maksymalnie do 3,8 proc., obecnie szacuje się, że szczytowym poziomem będzie 4,6 proc., co potwierdza, że amerykański bank centralny będzie nadal agresywnie podnosił stopy w najbliższym czasie i jest zgodne z ostatnimi wycenami rynkowymi. Plany te potwierdził także prezes Fed Jerome Powell, który wskazał podczas konferencji prasowej, że Rezerwa Federalna musi kontynuować zacieśnianie warunków finansowych w celu przywrócenia zagregowanego popytu gospodarki do równowagi z podażą. – Fed nadal prowadzi gospodarkę USA w kierunku recesji – wskazują ekonomiści Danske Bank dodając jednak, że pozytywna perspektywa w najbliższym czasie oznacza, że Fed będzie prawdopodobnie preferował kontynuację cyklu podwyżek stóp procentowych na najbliższych posiedzeniach. Rynek oczekuje kolejnych trzech podwyżek odpowiednio o 75 pb na posiedzeniu w listopadzie oraz 50 pb w grudniu i 25 pb na początku 2023 roku.

Eksperci Danske Bank uważają jednak, że Fed będzie preferował bardziej agresywną ścieżkę i podniesie stopy po 75 pb na posiedzeniach w listopadzie i grudniu. Dostrzegają oni też ryzyko w kierunku dłuższego utrzymywania przez Fed warunków finansowych na restrykcyjnych poziomach, co w konsekwencji oznacza, że szanse na “miękkie lądowanie” spadły. To wszystko sprawia, że oczekują oni dalszego spadku kursu euro względem dolara do 0,95 w perspektywie najbliższych 12 miesięcy. Warto w tym miejscu wspomnieć, iż byłby to najniższy poziom od czerwca 2002 roku.

Goldman Sachs obniżył swój cel na koniec roku 2022 dla benchmarkowego indeksu S&P 500 o ok. 16 proc. do 3600 punktów, ponieważ amerykańska Rezerwa Federalna wykazuje jedynie niewielkie oznaki wycofywania się z agresywnego stanowiska w sprawie podwyżek stóp procentowych. Indeks S&P 500 spadł od początku tygodnia o niemal 4,5 proc., powiększając w ten sposób zasięg trwającej od 13 września br., tj. od czasu publikacji raportu nt. inflacji CPI w USA deprecjacji do niemal 11 proc. Licząc z kolei od szczytów z połowy sierpnia br., notowania benchmarkowego indeksu runęły już o przeszło 14 proc. To też sprawiło, że znalazły się one na najniższym poziomie od czerwca br. Biorąc jednak pod uwagę ostatnią wzrostową rewizję końcowego poziomu dla stopy funduszy federalnych w trwającym od marca br. cyklu zacieśniania polityki pieniężnej, ekonomiści Goldman Sachs postanowili obniżyć swój cel na koniec roku 2022 dla benchmarkowego indeksu S&P 500 o około 16 proc. do 3600 punktów z 4300 punktów. Na uwagę zasługuje fakt, iż 3600 pkt. byłby najniższym poziomem cenowym od listopada 2020 r.

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *