Królowa Elżbieta II zostawiła całkiem spory spadek…

Szacowany na ponad 34 miliardy dolarów w aktywach Majątek Korony (Crown Estate) należy teraz do króla Karola III. Okazuje się, że nie będzie on musiał płacić obowiązującego w Wielkiej Brytanii 40-proc. podatku od spadków. Dla porównania przeciętny Brytyjczyk musi zapłacić taki haracz od nieruchomości o wartości powyżej 377 000 dolarów. Królowa Elżbieta II była najdłużej panującą monarchinią w Wielkiej Brytanii, rządzącą ponad 14 królestwami Wspólnoty Narodów oraz Wielką Brytanią przez siedem dekad. W tym czasie wartość majątku Crown Estate i nieruchomości znacząco wzrosła, mimo to daleko jej do fortun najbogatszych ludzi na świecie: Elona Muska, Jeffa Bezosa czy Billa Gatesa.

Po śmierci swojej matki, królowa Elżbieta II odziedziczyła majątek wart około 81 milionów dolarów. W jego skład wchodzi między innymi stadnina koni, biżuteria, cenne obrazy i słynne jajka Fabergé. Z biegiem lat te aktywa oraz szereg nieruchomości, między innymi Sandringham House w Anglii i Balmoral Castle w Szkocji, podniosły swoją wartość netto do wartości około pół miliarda dolarów. Elżbieta II otrzymywała również dochód z Sovereign Grant (z ang. dotacji od suwerena – red.), która w latach 2021 i 2022 wyniosła prawie 100 milionów dolarów. Pieniądze te były przeznaczone na pokrycie oficjalnych podróży i kosztów utrzymania nieruchomości królewskich, w tym Pałacu Buckingham, oficjalnej rezydencji królowej.

Śmierć królowej Elżbiety II wiąże się z przekazaniem jej osobistego majątku szacowanego na kwotę około 500 milionów dolarów jej pierworodnemu synowi, Karolowi. Mimo to nie musi on płacić około 200 milionów dolarów podatku spadkowego fiskusowi. Objęcie tronu Wielkiej Brytanii przez Karola II wiąże się ze zmianą własności Majątku Korony: portfela aktywów i nieruchomości o wartości 34,3 miliarda dolarów. W jego skład wchodzi między innymi Pałac Buckingham, Księstwo Kornwalii i Księstwo Lancasteru, czy Posiadłości Koronne. Crown Estate jest tylko powiernikiem majątku: król Karol III nie może sprzedać żadnego z należących obecnie do niego aktywów. W ubiegłym roku Majątek Korony zarobił 311 milionów dolarów.

Chociaż Karol może ominąć „podatek od śmierci”, to nawet on jak i pozostali członkowie rodziny królewskiej nie unikną innych opłat dla fiskusa. Na oficjalnej stronie internetowej brytyjskiej rodziny królewskiej można znaleźć informację, że królowa Elżbieta II, choć nie była do tego prawnie zobowiązana,​​ sama zdecydowała i od 1993 roku płaciła podatki od dochodów oraz zysków kapitałowych, a także dobrowolnie regulowała podatki lokalne. W „Memorandum of Understanding on Royal Taxation” napisanym w 2013 roku Karol zadeklarował, że po odziedziczeniu tronu dobrowolnie będzie płacił podatki.

 

Poznajcie drugiego najbogatszego człowieka na globie

W tym roku mogliśmy obserwować dynamiczny wzrost bogactwa indyjskiego biznesmena. Drugi najbogatszy człowiek świata, Gautam Adani posiada majątek liczący prawie 147 miliardy dolarów. Co prawda wyprzedził Jeffa Bezosa jednak do Elona Muska, który posiada około 264 miliardy dolarów, jeszcze trochę mu brakuje. Adani rok rozpoczął na 14 miejscu zestawienia Bloomberg Billionaires Index. Jednak już w lutym stał się najbogatszym Azjatą, wyprzedzając również hindusa, Mukesha Ambaniego. Natomiast około trzech miesięcy temu udało mu się prześcignąć Billa Gatesa. Dla Gautama obecny rok okazał się wyjątkowo owocny. Jego największa firma w Grupie Adani zajmująca się handlem Adani Enterprises Ltd, zanotowała rekordową wycenę akcji. Natomiast niektóre z mniejszych przedsiębiorstw od 2020 roku zdołały zwiększyć swoją wycenę na giełdzie o 1 000%. Z drugiej strony ostatni okres nie był zbyt łaskawy dla zachodnich przedsiębiorców technologicznych. Akcje Bezosa, Amazon.com Inc. spadły w tym roku już o 26%. Dodatkowo trwająca od stycznia sprzedaż spółek technologicznych przyczyniła się do straty przez Jeffa 45 miliardów. Sam rozwód z jego byłą żoną MacKenzie Scott doprowadził do utraty przez niego 4% majątku. Jego fundusze zostały również uszczuplone przez działania charytatywne na rzecz Smithsonian National Air and Space Museum, czy przekazania kwoty 10 miliarda dolarów na walkę ze zmianami klimatycznymi.

Gautam Adani co prawda zapisał się na studia handlowe, aby iść w ślady ojca, jednak porzucił je po dwóch latach. Rozpoczął pracę jako sortownik diamentów. Jako pracownik oczywiście nie mógł dorobić się obecnego majątku. Wszystko zmieniło się gdy jego brat rozpoczął działalność z tworzywami sztucznymi i zaprosił go do biznesu. Gautam wszedł do świata wielkiego handlu, zaczynając od importu polichlorku winylu. Wykorzystywanego w budownictwie i tworzeniu plastiku. W 1988 nasz bohater w końcu założył własną firmę skupiającą się na artykułach rolniczych oraz energetycznych. Dziś jest ona znana jako Adani Enterprises. Liberalizacja gospodarki indyjskiej w latach dziewięćdziesiątych pozwoliła mu rozwinąć działalność na swoich dotychczasowych rynkach oraz rozszerzyć ją na gałęzie metali i tekstyliów. Dodatkowo w 1995 roku udało mu się zdobyć umowę na zarządzanie portem w Mundra. Obecnie jest on jednym z największych indyjskich portów, którego moc przeładunkowa sięga 210 milionów ton rocznie. W kolejnych latach rozwinęła się firma Adani Power, która stała się największym prywatnym producentem energii w Indiach. W ostatnich latach inwestycje indyjskiego biznesmena nie zwalniają. W 2020 roku wygrał przetarg na największą farmę fotowoltaiczną na świecie. Wytwarza ona 8 000 MW energii i jest zarządzana przez Adani Green, która zajmuje się energią odnawialną. W tym samym roku wykupił również 74% akcji Międzynarodowego Portu Lotniczego w Bombaju. Jest on drugim największym lotniskiem w Indiach.

W 2021 roku obecny drugi najbogatszy człowiek świata pokazał, że poważnie podchodzi do kwestii zielonej energii w Indiach, deklarując przekazanie 70 miliardów dolarów na ten cel. Plan zakłada trzy główne inwestycje. Rozwoju fotowoltaiki, farm wiatrowych oraz elektrolizerów do wytwarzania zielonego wodoru. Jego majątek pomnożył się w 2022 roku głównie z przyczyn zawirowań na rynkach spowodowanych wybuchem wojny na Ukrainie. Handel węglem, paliwami, olejem palmowym oraz materiałami budowlanymi okazała się bardzo zyskowny. Warto zauważyć, że w tym samym czasie firmy wysokich technologii notowały spore straty na giełdach. Jest to dość symboliczny moment, że akurat w tym roku Indie mogą pochwalić się tym, że mieszka w nich drugi najbogatszy człowiek świata. Chciałbym przypomnieć, że w tym roku również Indie wyprzedziły Wielką Brytanię, swoją byłą metropolię pod względem wielkości gospodarki.

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *