Wiadomości z rynków finansowych i technologicznych

 

Wzrost krótkoterminowych stóp po ostatnim raporcie o inflacji cen detalicznych spowodował, że różnica rentowności obligacji 2- i 30-letnich USA jest już największa w tym stuleciu, donosi Bloomberg. W czwartek rano rentowność obligacji 2-letnich USA była nawet o 35 pkt. bazowych większa niż obligacji 30-letnich. Oznacza to pokonanie dotychczasowego rekordu z sierpnia. Tylko w tym tygodniu rentowność „dwulatek” wzrosła o 23 pkt. bazowe do 3,79 proc. w związku z rosnącym przekonaniem, że Fed będzie musiał zdecydowanie podwyższać stopy procentowe aby spowodować trwały spadek inflacji. Rentowność obligacji 30-letnich USA wzrosła w tym samym czasie o zaledwie 2 pkt. bazowe.

 

Początek czwartkowych godzin handlu nie przynosi większych przetasowań na rynkach finansowych, podobnie jak to działo się w środę. Inwestorzy po wyższych od prognoz danych o inflacji w USA i przed przyszłotygodniowym posiedzeniem amerykańskiej Rezerwy Federalnej pozostają w zawieszeniu. Po tym jak we wtorek amerykańskie indeksy zaliczyły niewidziany od dwóch lat 5-procentowy spadek, a notowania S&P 500 pozostają poniżej 4000 pkt.

 

Paneuropejski Stoxx Europe 600 rósł o 0,15 proc. w czwartek przed południem. Dwie poprzednie sesje kończył wyraźnym spadkiem. Nastrojów w Europie nie poprawił brak zdecydowanego odreagowania na Wall Street wtorkowej przeceny na rynkach akcji. Do zakupów nie zachęcają także niewielkie zmiany kontraktów na amerykańskie indeksy, a także dalszy wzrost rentowności obligacji, który jednak według Morgan Stanley jest sprzyjający dla sektora bankowego.

 

Dolar utrzymywał się w czwartek blisko ostatnich szczytów, wspierany przez oczekiwania, że Rezerwa Federalna USA będzie nadal agresywnie zaostrzać politykę monetarną. Bank centralny próbuje ograniczyć inflację, podczas gdy jen osłabł po gwałtownym wzroście poprzedniego dnia – donosi agencja Reuters.

Notowania ropy spadają w czwartek. Wynika to z tego, że oczekiwania słabszego popytu i silnego dolara amerykańskiego przed potencjalnie dużym wzrostem stóp procentowych przeważyły obawy o podaż – donosi agencja Reuters.

 

Amerykański miliarder Yvon Chouinard, twórca marki odzieży turystycznej Patagonia, przekazał swoją spółkę organizacji charytatywnej, aby działała na rzecz walki ze zmianą klimatu, donosi Evening Standard. 83-letni Chouinard poinformował, że każdy zysk, który nie będzie reinwestowany w spółkę, będzie przeznaczony na działania na rzecz środowiska naturalnego. Szacuje, że może być to kwota ok. 100 mln USD rocznie. Chouinard podkreślił, że jego decyzja o przekazaniu spółki wynika z tego iż jej dotychczasowe działania na rzecz środowiska okazały się niewystarczające. Rozważał sprzedaż Patagonii i przekazanie pieniędzy na cel charytatywny, a także wprowadzenie spółki na giełdę. Oba warianty oznaczałyby jednak oddanie kontroli.

 

H&M poinformował w czwartek, że sprzedaż kwartalna jest niższa niż oczekiwano, ponieważ klienci oszczędzają w związku z rosnącymi rachunkami za energię i żywność. Drugi co do wielkości sprzedawca odzieży na świecie ma ponadto problemy z konkurowaniem ze swoim największym rywalem – Zarą.