Polska waluta wciąż w zapaści

Przed publikacją kluczowych danych z amerykańskiego rynku pracy kurs euro utrzymuje się powyżej 4,70 zł. Oznacza to, że polski złoty pozostaje bardzo słaby i jak na razie nie widać szans na znaczące umocnienie naszej waluty. W piątek rano kurs euro wynosił 4,7098 zł i pozostawał bez większych zmian względem czwartkowego wieczoru. Przez cały tydzień trwały próby umocnienia złotego i zejścia poniżej 4,70 zł na parze euro-złoty. Zakończyły się one niepowodzeniem. Kurs euro pozostał na historycznie bardzo wysokich poziomach, sygnalizując bardzo daleko posuniętą słabość złotego. Jak w każdy pierwszy piątek miesiąca najważniejszym wydarzeniem na rynkach finansowych powinna być publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy. Ekonomiści średnio spodziewają się wzrostu zatrudnienia o 230 tys. etatów, a więc wyraźnie mniejszego niż w poprzednich kilku miesiącach. Nie jest pewne, jak długo w USA będzie przybywać miejsc pracy w obliczu wystąpienia tzw. technicznej recesji rozumianej jako przynajmniej dwa kwartały z rzędu spadku realnego PKB. – Dobre dane mogą umocnić dolara z uwagi na utrzymanie oczekiwań kontynuacji podwyżek stóp procentowych. Ale też słabszy, który nasili obawy recesyjne na świecie, może też premiować tzw. bezpieczne przystanie, a więc także i dolara. Uważamy jednak, iż obecny mechanizm rynku koncentruje się na szacowaniu skali cyklu zacieśniania Fed. W efekcie solidny odczyt powinien stanowić o sile dolara, a gorszy od konsensusu o jego przecenie” – napisano w raporcie Banku Millennium.

– W rytm zmian eurodolara poruszać się będzie także kurs EUR/PLN. Uważamy, że dane z USA nie rozczarują, a więc złoty (ujemnie skorelowany z eurodolarem) ulegnie dziś niewielkiej przecenie, reagując na zniżkę pary EUR/USD. Tym bardziej, iż konsekwentnie uznajemy obecnie uwarunkowania makroekonomiczne oraz geopolityczne za niesprzyjające polskiej walucie i zakładamy, że kurs EUR/PLN powinien kierować się na wyższe poziomy – dodali analitycy Millennium. Na parze euro-dolar od trzech tygodni obserwujemy stabilizację wokół poziomu 1,02. Wciąż mocny dolar wywiera presję na waluty rynków wschodzących, w tym także polskiego złotego. Dodatkowymn problemem dla naszej waluty są utrzymujące się oczekiwania na podwyżki stóp procentowych w Rezerwie Federalnej, podczas gdy polska Rada Polityki Pieniężnej zdaje się sygnalizować zakończenie cyklu podwyżek. Jesień może być więc ciężkim okresem dla złotego.

Tymczasem w piątek rano za dolara amerykańskiego trzeba było zapłacić 4,6045 zł, czyli o niespełna grosz więcej niż dzień wcześniej. Od miesiąca notowania „zielonego” utrzymują się na poziomach po raz ostatni obserwowanych 20 lat temu. Bardzo drogi pozostaje także frank szwajcarski, o poranku wyceniany na 4,8142 zł, czyli podobnie jak w czwartek wieczorem. W lipcu helwecka waluta kosztowała nawet 4,93 zł, zbliżając się niebezpiecznie blisko do marcowego rekordu wszech czasów (4,9886 zł).

 

Co trzeci Rosjanin nie wierzy w teorię Kopernika

Co trzeci Rosjanin jest przekonany, że Słońce krąży wokół Ziemi — wynika z najnowszego sondażu, opublikowanego przez Rosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej (VCIOM). Badanie dotyczyło naukowych nieporozumień Rosjan. Jak podaje VCIOM, pomimo rozwoju edukacji, jedna trzecia Rosjan nadal myli się w tak podstawowej kwestii, jak funkcjonowanie Układu Słonecznego. Co trzeci Rosjanin jest przekonany, że Słońce krąży wokół Ziemi (35 proc. ankietowanych). W ciągu 15 lat liczba ta wzrosła o 7 pkt proc. Prawidłowej odpowiedzi udzieliło 61 proc. badanych. Poza tym 12 proc. osób uznało, że Ziemia dokonuje pełnego obrotu wokół Słońca w ciągu jednego miesiąca. Z tą teorią nie zgodziło się 69 proc. ankietowanych. Mniejsze zakłopotanie wśród Rosjan wywołało pytanie o skutki promieniowania. Ze stwierdzeniem, że radioaktywne mleko może być bezpieczne, jeśli jest gotowane, zgodziło się tylko 7 proc. osób, czyli dwa razy mniej niż 15 lat temu. Nie zgodziło się z tym natomiast 85 proc. badanych.

Co piąty ankietowany (21 proc.) za prawdziwe uznał stwierdzenie, że pierwsi ludzie żyli w tej samej epoce co dinozaury. W 2007 roku na “tak” odpowiedziało 30 proc. badanych. W tym roku z tym stwierdzeniem nie zgodziło się 66 proc. osób. Natomiast 44 proc. Rosjan uważa, że ​​żywność GMO może powodować raka. Według 32 proc. ankietowanych genetycznie modyfikowana żywność będzie w stanie pokonać głód na Ziemi. Z tym stwierdzeniem nie zgodziło się 55 proc. osób. Rosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej spojrzało na wyniki badań ze sporą dawką optymizmu. “Chociaż znaczna część Rosjan nadal myli się co do rotacji Słońca wokół Ziemi, udział tych, którzy udzielają błędnych odpowiedzi, zmniejszył się w przypadku pozostałych zagadnień, czyli ogólny poziom wiedzy naukowej ludności stopniowo rośnie” — czytamy w komunikacie VCIOM.

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *