Recesja…..tak – albo nie??

Akcje amerykańskie zyskiwały w czwartek, ponieważ opublikowane  dane, pokazujące kurczenie się amerykańskiej gospodarki przez drugi kwartał z rzędu, wzbudziły spekulacje inwestorów, że Rezerwa Federalna może nie musieć być tak agresywna w przypadku podwyżek stóp procentowych, jak niektórzy sądzili – donosi agencja Reuters. Jednym z najważniejszych wydarzeń czwartkowej sesji bez wątpienia była publikacja wstępnego wyniku dynamiki Produktu Krajowego w Stanach Zjednoczonych. Wskaźnik ten obrazuje wartość rynkową wszystkich wytworzonych dóbr i usług w gospodarce przez określony czas. W tym konkretnym przypadku mówmy o finalnym raporcie za drugi kwartał br., który ostatecznie zawiódł inwestorów osłabiając kurs dolara. Amerykańskie Biuro Analiz Ekonomicznych we wstępnych danych podaje, że gospodarka w II kwartale 2019 roku skurczyła się o -0,9%. Prognozy rynkowe zakładały wzrost o 0,5%. To drugi z rzędu kwartał, gdy gospodarka USA kurczy się, co uznaje się za oficjalne rozpoczęcie recesji. To również niepokojąca informacja, gdyż coraz bardziej rynki obawiają się o trwałe spowolnienie w amerykańskiej gospodarce wynikające z wyższych stóp, gorszej koniunktury na świecie i wojny na Ukrainie. W pierwszej minucie po odczycie danych PKB, kurs dolara silnie stracił na wartości.

Główne akcje na Wall Street zamknęły się w czwartek wyżej po odnotowaniu silnie zmiennej sesji spowodowanej publikacjami makro. Jak ukazała część z nich – gospodarka USA w drugim kwartale skurczyła się o 0,9%, wskazując, że kraj może stanąć w obliczu spowolnienia gospodarczego. Drugie pod rząd spowolnienie może sugerować wkraczanie dużymi krokami w recesję. Inwestorzy jednak nadal szukają pocieszenia w raportach spółek za poprzednie kwartały. Rynek akcyjny w Stanach Zjednoczonych nie miał lekko podczas przedostatniej sesji tygodnia. Indeksy główne w USA co prawda odnotowały wzrosty, jednak sesję można było nazwać mocno zmienną i do samego końca niepewną. W późniejszych godzinach, po opublikowaniu raportu, który ujawnił, że gospodarka USA w drugim kwartale skurczyła się o 0,9%, rynki rozpoczęły nerwowe ruchy. Jak się okazuje gospodarka Stanów Zjednoczonych zarejestrowała ujemny wzrost gospodarczy przez drugi kwartał z rzędu, wysyłając silny sygnał, że kraj może wejść w recesję wśród gwałtownie rosnącej inflacji i globalnego niedoboru produktów energetycznych. Rezerwa Federalna podniosła swoją stopę referencyjną o kolejne 75 punktów bazowych po przed-wczorajszym posiedzeniu, przy czym przewodniczący Jerome Powell zapewnił, że gospodarka kraju nie wydaje się wchodzić w recesję.

W tym temacie sekretarz skarbu USA, Janet Yellen powiedziała dziennikarzom podczas konferencji prasowej, że dzisiejszy raport o produkcie krajowym brutto wskazuje na “gospodarkę, która przechodzi do bardziej stabilnego, zrównoważonego wzrostu.” Yellen zapewniła, że ścieżka ta jest “spójna z taką, która łagodzi presję inflacyjną przy jednoczesnym utrzymaniu postępu na rynku pracy“. Podkreśliła, że ważne jest, aby spojrzeć “poza główne liczby” podkreślając, że spadek aktywności gospodarczej w drugim kwartale był “napędzany głównie przez zmianę w prywatnych aktywach, co stanowi zmienny składnik PKB.” Finalnie indeks technologiczny Nasdaq 100 oraz indeks S&P 500 zamknęły sesję zyskując odpowiednio 0,93% i 1,21%. Dow Jones Industrial Average wzrósł około 330 punktów, czyli 1,02%, a najsilniejsza spółka w benchmarku, Nike Inc. skoczył o 4,05%. Na koniec kurs euro spadł o 0,08% w stosunku do dolara amerykańskiego.

 

Apple rośnie

Gigant ze Stanów Zjednoczonych produkujący między innymi smartphony, komputery i zegarki pochwalił się swoim raportem finansowym za poprzednie okresy. Jak się okazuje firma Apple Inc. osiągnęła rozwodniony zysk na akcję za trzeci kwartał roku fiskalnego 2022 na poziomie 1,20 USD, bijąc szacunki analityków. Akcje spółki skaczą w nieregularnych godzinach handlu ponad 4,4%. Jak się okazuje, długo wyczekiwane wyniki firm Apple Inc. ogłoszone w czwartek sprawiają, że warto było czekać. Firma z logiem nadgryzionego jabłka ogłosiła w raporcie, że jej rozwodniony zysk na akcję za trzeci kwartał roku fiskalnego 2022 wyniósł 1,20 USD, bijąc szacunki analityków. Liczba ta oznacza jednak roczny spadek o 7,7%. Czytając dalej raport widzimy, że przychody w trzecim trymestrze wyniosły 83 miliardy dolarów, co oznacza wzrost o 2% rok do roku. Tymczasem dochód operacyjny za okres trzech miesięcy zakończony 25 czerwca 2022 roku spadł o 4% w ujęciu rocznym do 23,1 mld dolarów, a dochód netto spadł o 10% do 19,4 mld dolarów. Sprzedaż iPhone’ów wzrosła o 2,7% do 40,7 mld dolarów.

CFO spółki, Luca Maestri powiedział po opublikowaniu raportu, że “Nasze wyniki za czerwiec nadal świadczyły o tym, że potrafimy skutecznie zarządzać naszym biznesem pomimo trudnego środowiska operacyjnego. Ustanowiliśmy rekord przychodów w czerwcu, a nasza baza zainstalowanych aktywnych urządzeń osiągnęła rekordowy poziom w każdym segmencie geograficznym i kategorii produktowej.” Z kolei prezes Apple, Tim Cook powiedział, że firma spodziewa się “przyspieszenia przychodów” w czwartym kwartale tego roku fiskalnego, “pomimo tego, że widzimy pewne obszary słabości“. Akcje giganta w nieregularnych godzinach handlu wzrosły ponad 4,4% do poziomu 163,98 dolarów, testując najwyższe poziomy od maja.

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *