Wiadomości z rynków finansowych i technologicznych

Ekonomiści Citigroup szacują, że prawdopodobieństwo wystąpienia globalnej recesji sięga już niemal 50 proc. napędzane systematycznym zaostrzaniem polityki monetarnej oraz słabnącym popytem na towary, informuje Bloomberg.

 

Prezes Deutsche Banku, Christian Sewing, przemawiając na środowym szczycie Future of Finance we Frankfurcie, ostrzegał przez ryzykiem wystąpienia recesji. Powiedział, że światowa gospodarka boryka się z wieloma problemami, od problemów z łańcuchami dostaw w Chinach po rosnące ceny żywności, szczególnie w najbiedniejszych krajach – donosi Bloomberg.

 

Choć wczorajsza sesja na Wall Street po długim weekendzie przyniosła blisko 3 proc. odbicie to wzrosty na rynku akcyjnym nie trwały długo, a w środowy poranek główne indeksy powracają do spadków. Notowania kontraktu terminowego na S&P 500 spadają w kierunku 3700 pkt., a niemiecki Dax na otwarciu czwartkowych godzin handlu osuwa się do poziomu 13000 pkt. Rynek spodziewa się, że na dzisiejszym półrocznym przesłuchaniu w Kongresie utrzyma jastrzębi przekaz i całkowite zaangażowanie w walkę z inflacją. Rekordowy wzrost cen w USA jest obecnie jednym z największych problemów Amerykanów, który może wpływać na wynik wyborów uzupełniających na jesieni.

 

O ile wczoraj wieczorem sentyment na rynkach był dobry (Wall Street odnotowała odbicie), to podczas sesji w Azji nastroje uległy pogorszeniu.

 

Tania rosyjska ropa trafia do kolejnych zakątków chińskiego przemysłu rafineryjnego, a nabywcy z regionów przybrzeżnych i śródlądowych przechwytują ładunki, z których zrezygnowały Stany Zjednoczone i Europa – donosi Bloomberg.

 

Rubel urósł w środę do najwyższego poziomu od siedmiu lat w stosunku do euro i dolara. Rosyjska waluta jest wspierana przez kontrolę kapitału, korzystny nadchodzący okres podatkowy i nadwyżkę handlową Rosji – donosi agencja Reutersa.

 

Ceny konsumenckie w Wielkiej Brytanii wzrosły w maju o 9,1 proc. w ujęciu rocznym, przyspieszając, mimo serii podwyżek stóp procentowych, dynamikę wzrostu. Według danych Narodowego Urzędu Statystycznego (ONS) drożało wszystko, od paliwa i energii, przez ubrania oraz żywność, po usługi, informuje Reuters.

 

Ceny domów na Wyspach Brytyjskich odnotowały w kwietniu drugi pod względem skali roczny wzrost od 2006 r. Zwyżkowa tendencja powinna jednak wyraźnie spowalniać w kolejnych miesiącach, informuje Reuters.

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *