Piłka nożna:

Australia jedzie na mundial! 120 minut barażu interkontynentalnego z Peru nie przyniosło rozstrzygnięcia, lecz podopieczni Grahama Arnolda wygrali konkurs rzutów karnych. Ogromna stawka spowodowała, że choć walka była zacięta, to sytuacji oglądaliśmy bardzo niewiele. Na celne strzały trzeba było poczekać aż do końcówki regulaminowego czasu. Wtedy dwie takie próby wyszły “Kangurom”. Gole jednak nie padły i tak samo było w dogrywce, choć w niej bliżsi szczęścia byli piłkarze z Ameryki Południowej. W 107. minucie w słupek bowiem trafił Edison Flores. O wszystkim zdecydował konkurs rzutów karnych. Tuż przed nim bardzo odważny ruch wykonał Graham Arnold. Selekcjoner Australijczyków zdjął z boiska, broniącego przez 120 minut, Mathewa Ryana i na wojnę nerwów posłał w bój Andrewa Redmayne’a, który przy każdym strzale przeciwnika uprawiał dynamiczne tańce na linii. Długo brakowało efektów, jednak ostatecznie ryzyko trenera się opłaciło, bo choć jako pierwszy uderzenie rywala obronił Pedro Gallese, to i Redmayne miał swoją wielką chwilę, która nastąpiła w szóstej serii. Bramkarz Sydney FC zatrzymał wtedy Alexa Valerę i “Kangury” mogły się cieszyć z awansu (wcześniej wśród Peruwiańczyków w słupek trafił jeszcze Luis Advincula).

Australia została 31. uczestnikiem mundialu w Katarze. Na turnieju głównym zagra w fazie grupowej z Francją, Tunezją oraz Danią.

32., czyli ostatnią reprezentację, która pojedzie na najważniejszą imprezę czterolecia, poznamy we wtorek, gdy w drugim barażu interkontynentalnym Kostaryka (4. zespół eliminacji w Ameryce Północnej i Środkowej) zmierzy się z Nową Zelandią (najlepszą drużyną Oceanii).

Australia – Peru 0:0, rzuty karne 5:4

 

Liga Narodów UEFA:

Reprezentacja Francji wciąż pozostaje bez zwycięstwa w Lidze Narodów. W poniedziałek aktualni mistrzowie świata przegrali 0:1 z Chorwacją. Goście zagrali dojrzały futbol i poza paroma momentami kontrolowali przebieg spotkania. Jak tak dalej pójdzie, to reprezentacja Francji spadnie do dywizji B Ligi Narodów.

Francja – Chorwacja 0:1 (0:1)
0:1 Luka Modrić (k.) 5′

Dania – Austria 2:0 (2:0)
1:0 Jonas Wind 21′
2:0 Andreas Skov Olsen 37′

Islandia – Izrael 2:2 (1:1)
1:0 Jon Dagur Thorsteinsson 9′
1:1 Daniel Leo Gretarsson (s.) 35′
2:1 Thorir Johann Helgason 60′
2:2 Dor Peretz 65′

Azerbejdżan – Białoruś 2:0 (0:0)
1:0 Mahir Embreli 76′
2:0 Ramil Seydayev 90+3′

 

Reprezentacja Polski rozpocznie rewanże w grupie Ligi Narodów. Przed nią mecz na PGE Narodowym z Belgią, a ten przeciwnik niespełna tydzień temu zdemolował Biało-Czerwonych 6:1. Belgia chce gonić w tabeli Holandię. W grupie jest wiceliderem i ma o trzy punkty mniej niż drużyna Louisa van Gaala. W sobotę potknęła się w wyjazdowym meczu z Walią, który zakończył się remisem 1:1. W drugim meczu w “polskiej grupie” zagrają Holandia z Walią. Gospodarze ponownie ugoszczą przeciwnika na De Kuip w Rotterdamie. Ewentualna wygrana przybliży ich do turnieju finałowego Ligi Narodów. Z kolei Walia chce ewakuować się z ostatniego miejsca w tabeli, która na zakończenie fazy grupowej będzie oznaczać spadek. Pierwsze starcie drużyn zakończyło się wynikiem 2:1 dla Holandii. Była to dziewiąta wygrana z rzędu zespołu z Beneluksu ze Smokami.

Dwie ostatnie serie spotkań Ligi Narodów odbędą się we wrześniu. Wtedy reprezentacja Polski zagra domowy mecz z Holandią i wyjazdowy z Walią. Polski Związek Piłki Nożnej poinformował gdzie odbędzie się pojedynek z Holendrami. Biało-czerwoni 22 września zmierzą się w Warszawie z  Holandią na PGE Narodowym. Trzy dni później – na zakończenie zmagań – podopieczni Czesława Michniewicza zmierzą się z Walijczykami. Tutaj też jest już wszystko jasne w sprawie lokalizacji. Niespodzianki nie ma. “25 września Polacy zagrają zaś w ostatnim grupowym spotkaniu LN z Walią na Cardiff City Stadium”.

 

Ciekawostki piłkarskie:

Jak informują dziennikarze francuskiej agencji prasowej, FIFA jest bardzo blisko wprowadzenia absolutnie rewolucyjnej zmiany w piłce nożnej. Możliwe, że zobaczymy ją już na mundialu w Katarze. Taką ma być automatyczny detektor spalonego. Trudno powiedzieć, jak mogłoby to działać. Wiadomo jednak, że FIFA jest bardzo blisko wprowadzenia w życie tej rewolucyjnej zmiany już na mistrzostwach świata w Katarze. Nie ma wątpliwości, że taka technologia usprawni mecze piłkarskie, ale niestety nie zastąpi sędziego liniowego. Wystarczy przypomnieć sobie finał Ligi Mistrzów z minionego sezonu i anulowaną bramkę Karima Benzemy. Przy takiej sytuacji wciąż najważniejsza była interpretacja sędziów VAR dotknięcia piłki, albo jego braku przez Federico Valverde. Maszyna tego nie zastąpi, ale na pewno może bardzo pomóc.

 

Za nami ceremonia losowania pierwszej rundy kwalifikacyjnej do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Rywala poznał mistrz Polski – Lech Poznań. Ekipa “Kolejorza” zmierzy się z doświadczonym na niwie europejskiej zespołem z Azerbejdżanu – Karabachem.

Grupa 1:

Toboł Kustanaj (Kazachstan) – Ferencvarosi TC (Węgry)
Dudelange (Luksemburg) – KF Tirana (Albania)
Ludogorec (Bułgaria) – FK Sutjeska (Czarnogóra)
NK Maribor (Słowenia) – FC Szachtior Soligorsk (Białoruś)
FC Piunik (Armenia) – CFR Cluj (Rumunia)

Grupa 2:

The New Saints FC (Walia) – Linfiled FC (Irlandia Północna)
FK Bodo/Glimt (Norwegia) – Klaksvikar Itrottarfelag (Wyspy Owcze)
HJK Helsinki (Finlandia) – FK RFS (Łotwa)
KF Ballkani (Kosowo) – Żalgiris Wilno (Litwa)
Malmoe (Szwecja) – Zwycięzca rundy wstępnej

Grupa 3:

Slovan Bratysława (Słowacja) – Dinamo Batumi (Gruzja)
Żrinjski Mostar (Bośnia i Hercegowina) – Sheriff Tyraspol (Mołdawia)
KF Skopje (Macedonia Północna) – Lincoln Red Imps (Gibraltar)
Lech Poznań (Polska) – Qarabag FK (Azerbejdżan)
Shamrock Rovers (Irlandia) – Hibernians FC (Malta)

 

Za nami ceremonia losowania pierwszej rundy kwalifikacyjnej do fazy grupowej Ligi Konferencji UEFA. Pierwsze mecze pierwszej rundy kwalifikacyjnej zostały zaplanowane na 7 lipca. Rewanże odbędą się tydzień później. Raków Częstochowa rozpocznie zmagania od drugiej rundy. Swojego rywala pozna w środę 15 czerwca.

Pogoń Szczecin (Polska) – Knattspyrnufélag Reykjavik (Islandia)

Lechia Gdańsk (Polska) – Akademija Pandew (Północna Macedonia)

Alaszkert Erywań (Armenia) – Hamrun Spartans FC (Malta)
KF Lac (Albania) – FK Iskra Danilovgrad (Czarnogóra)
FK Buducnost Podogorica (Czarnogóra) – KF Lapi Podujevo (Kosowo)
Breidablik UBK (Islandia) – UE Santa Coloma (Andora)
Dynama Mińsk (Białoruś) – FK Desic Tuzi (Czarnogóra)
FK Lipawa (Łotwa) – KF Gnjilane (Kosowo)
Gżira United (Malta) – Atletic Club d’Escaldes (Andora)
DAC Dunajska Streda (Słowacja) – Cliftonville FC (Północna Irlandia)
SP Tre Penne (San Marino) – FC Tuzla City (Bośnia i Hercegowina)
Havnar Boltefelag (Wyspy Owcze) – Newtown AFC (Walia)

Inter Turku (Finlandia) – KF Drita Gnjilane (Kosowo)
Sfintul Gheorghe Suruceni (Mołdawia) – NS Mura (Słowenia)
FK Borac Banja Luka (Bośnia i Hercegowina) – B36 Thorshavn (Wyspy Owcze)
Knattspyrnufelagid Vikingur (Islandia) – Europa FC (Gibraltar)
Saburtalo Tbilisi (Gruzja) – Partizani Tirana (Albania)
FC Bruno’s Magpies (Gibraltar) – Crusaders FC (Północna Irlandia)

Dinamo Tbilisi (Gruzja) – Paide Linnameeskond (Estonia)
Kuopio Palloseura (Finlandia) – Dila Gori (Gruzja)
NK Olimpija Lublana (Słowenia) – FC Differdange 03 (Luksemburg)
Bala Town FC (Walia) – Sligo Rovers FC (Irlandia)
Shkendija Tetowo (Pólnocna Macedonia) – Ararat Erywań (Armenia)
FC Flora Tallinn (Estonia) – Seinajoki Jalkapallokerho (Finlandia)

FK Poniewież (Litwa) – Milsami Orgiejów (Mołdawia)
MFK Rużomberk (Słowacja) – Zalgiris Kowno (Litwa)
Larne FC (Północna Irlandia) – St Joseph’s FC (Gibraltar)
SP Tre Fiorentino (San Marino) – Fola Esch (Luksemburg)
Floriana FC (Malta) – Petrocub Hincesti (Mołdawia)
Derry City FC (Północna Irlandia) – Ryga FC (Łotwa)

 

Koszykówka:

NBA:

Golden State Warriors o krok od mistrzostwa! Obronili własny parkiet i po raz pierwszy w tych Finałach są na prowadzeniu. Ta drużyna ma charakter. Było 1-2, jest 3-2. Jedno zwycięstwo dzieli ich od mistrzostwa NBA. Warriors ostatnio triumfowali w Bostonie, odzyskując przewagę własnego parkietu, a teraz stanęli na wysokości zadania także w meczu u siebie. Piąty mecz Finałów trzymał w napięciu. Gospodarze mieli już 16 punktów zaliczki, ale całą ją roztrwonili. Boston Celtics zaczęli od dwunastu pudeł z rzędu za trzy, aby następnie trafić osiem następnych prób zza łuku. Prowadzili 74:72. I wtedy niesamowity rzut, równo z syreną, która kończyła trzecią kwartę, trafił Jordan Poole. To był niezwykle istotny moment. Warriors zaliczyli serię 10-0, doprowadzili do wyniku 85:74 i prowadzenia, ani inicjatywy, nie oddali już do końcowej syreny. Podopieczni Steve’a Kerra po meczu, w którym popełnili tylko sześć strat, triumfowali ostatecznie 104:94. Szósty mecz Finałów NBA, tym razem w Bostonie, odbędzie się w czwartek.

Golden State Warriors – Boston Celtics 104:94 (27:16, 24:23, 24:35, 29:20)
(Wiggins 26, Thompson 21, Curry 16 – Tatum 27, Smart 20, Brown 18)

Stan serii: 3-2 dla Warriors

 

Tenis:

Broniący tytułu Ugo Humbert jest potencjalnym rywalem Huberta Hurkacza w II rundzie rozgrywanego na trawie turnieju ATP 500 w Halle. Odpadł zeszłoroczny finalista, Andriej Rublow.

Pablo Carreno (Hiszpania, 6) – Holger Rune (Dania) 6:3, 7:6(5)
Nikołoz Basilaszwili (Gruzja) – Andriej Rublow (Rosja, 3) 7:6(1), 6:4
Ugo Humbert (Francja) – Radu Albot (Mołdawia, Q) 6:7(4), 7:6(4), 7:5
Mackenzie McDonald (USA) – Marc-Andrea Huesler (Szwajcaria, Q) 7:6(4), 6:4
Ilja Iwaszka – Jan-Lennard Struff (Niemcy, WC) 3:6, 6:3, 7:6(5)
Laslo Djere (Serbia) – Henri Squire (Niemcy, WC) 4:3 i krecz

Hubert Hurkacz rozpoczął sezon na kortach trawiastych od triumfu w Stuttgarcie w deblu. Swojego sukcesu nie powtórzy w turnieju ATP 500 w Halle. W grze podwójnej wraz z Sebastianem Kordą odpadł już w pierwszej rundzie.

Andriej Gołubiew (Kazachstan) / Maximo Gonzalez (Argentyna) – Hubert Hurkacz (Polska) / Sebastian Korda (USA) 6:2, 6:7(2), 10-7

 

Pierwsze mecze rozgrywanego na trawie turnieju ATP 500 w Londynie przyniosły zaskakujące rozstrzygnięcia. Odpadli rozstawieni Taylor Fritz, który przegrał z 20-letnim Jackiem Draperem, oraz Cameron Norrie i Reilly Opelka.

Marin Cilić (Chorwacja, 7) – Liam Broady (Wielka Brytania, WC) 6:1, 4:6, 7:5
Grigor Dimitrow (Bułgaria) – Cameron Norrie (Wielka Brytania, 3) 6:7(2), 6:1, 6:4
Jack Draper (Wielka Brytania, WC) – Taylor Fritz (USA, 4) 6:3, 6:2
Alex de Minaur (Australia) – Reilly Opelka (USA, 8) 6:4, 6:4
Alejandro Davidovich (Hiszpania) – Albert Ramos (Hiszpania) 7:5, 6:4
Aleksander Bublik (Kazachstan) – Lorenzo Musetti (Włochy) 6:3 i krecz

 

Czeszka Karolina Pliskova przegrała seta w tie breaku, by następnie zdobyć 12 gemów z rzędu w meczu z Estonką Kaią Kanepi w turnieju WTA 500 w Berlinie. Trzysetowy bój ma za sobą kanadyjska tenisistka Bianca Andreescu.

Karolina Pliskova (Czechy, 4) – Kaia Kanepi (Estonia) 6:7(5), 6:0, 6:0
Daria Kasatkina (6) – Anhelina Kalinina (Ukraina) 5:7, 6:3, 6:1
Bianca Andreescu (Kanada) – Katerina Siniakova (Czechy) 6:4, 4:6, 6:4
Alaksandra Sasnowicz – Anastazja Gasanowa (Q) 6:2, 4:6, 6:3
Xinyu Wang (Chiny, Q) – Tamara Korpatsch (Niemcy, Q) 3:6, 6:3, 6:4
Daria Saville (Australia, Q) – Jil Teichmann (Szwajcaria) 6:7(2), 7:5, 6:2

 

Simona Halep rozegrała pierwszy w tym roku mecz na trawie. Rumuńska tenisistka rozpoczęła występ w turnieju WTA 250 w Birmingham. Niesamowitym dreszczowcem było starcie Francuzki Caroline Garcii ze Szwajcarką Viktoriją Golubić.

Simona Halep (Rumunia, 2) – Łesia Curenko (Ukraina, Q) 6:1, 6:4
Elena-Gabriela Ruse (Rumunia) – Qiang Wang (Chiny) 7:6(6), 7:6(12)
Lauren Davis (USA) – Kaja Juvan (Słowenia) 7:6(2), 7:6(5)
Caroline Garcia (Francja) – Viktorija Golubić (Szwajcaria) 6:7(5), 6:4, 7:6(6)
Donna Vekić (Chorwacja, Q) – Coco Vandeweghe (USA, Q) 6:4, 6:4
Aleksandra Krunić (Serbia, LL) – Petra Martić (Chorwacja) 6:4, 7:6(6)
Harriet Dart (Wielka Brytania, WC) – Camila Osorio (Kolumbia) 6:2, 6:0

Magda Linette nie znalazła sposobu na Dajanę Jastremską. Polska tenisistka po raz trzeci uległa Ukraince i zakończyła singlowy występ w turnieju WTA 250 w Birmingham.

Dajana Jastremska (Ukraina) – Magda Linette (Polska) 6:4, 6:3

Katarzyna Kawa i Katarzyna Piter zdecydowały się na wspólny występ w zawodach WTA 250 w Birmingham. Polskie tenisistki nie podbiją tamtejszych kortów trawiastych.

Harriet Dart (Wielka Brytania, WC) / Sarah Beth Grey (Wielka Brytania, WC) – Katarzyna Kawa (Polska) / Katarzyna Piter (Polska) 6:2, 7:5

 

Agnieszka Radwańska weźmie udział w wielkoszlemowym Wimbledonie 2022. Była wiceliderka rankingu WTA i finalistka londyńskich zawodów otrzymała zaproszenie do turnieju z udziałem legend. Teraz Radwańska może przygotowywać się do powrotu na Wimbledon. Krakowianka weźmie bowiem udział w turnieju dla legend, a jej partnerką będzie Serbka Jelena Janković.

Organizatorzy skompletowali już zestaw ośmiu par, które będą rywalizować w Londynie. Listę otwierają Belgijka Kim Clijsters i Szwajcarka Martina Hingis. Oprócz nich w turnieju legend kobiet zagrają także: Nathalie Dechy i Barbara SchettCasey Dellacqua i Alicia MolikAnna-Lena Grönefeld i Karolina SpremDaniela Hantuchova i Laura RobsonVania King i Jarosława Szwiedowa oraz Flavia Pennetta i Francesca Schiavone.

 

F1:

To może być wielki powrót F1 do Afryki. Podczas gdy ostatnio spekulowano o możliwości rozegrania GP RPA bez podawania konkretnego terminu, wiele wskazuje na to, że wyścig w Kyalami rozegrany zostanie już w roku 2023. Jak ujawnił portal motorsport.com, Stefano Domenicali zaraz po GP Azerbejdżanu udał się do RPA, gdzie ma spotkać się z zarządcami toru Kyalami, a także z lokalnymi władzami. Szef F1 ma rozmawiać o włączeniu GP RPA do kalendarza mistrzostw świata począwszy od sezonu 2023. Po raz ostatni GP RPA zorganizowano w roku 1993. Wcześniej Formuła 1 gościła też w tym kraju w sezonach 1967-1985.

 

Siatkówka:

Tajlandia wyrosła na rewelację Ligi Narodów Kobiet, a drugi tydzień rywalizacji rozpoczęła meczem z Kanadą. Była faworytem i nie pozwoliła sobie na potknięcie. Wygrała 3:0. Mecz Kanadyjek z Tajkami rozpoczął drugi tydzień Ligi Narodów Kobiet. W pierwszym lepiej poszło Azjatkom, którym trzy zwycięstwa w czterech meczach dały siódme miejsce w tabeli i pozwoliły kandydować do miana rewelacji rozgrywek. Kanada po dwa mecze wygrała i przegrała, więc musiała gonić między innymi Tajki. Okazją nawet do wyprzedzenia ich w tabeli była bezpośrednia konfrontacja.

Siatkarki reprezentacji Polski rozpoczęły drugi turniej w ramach Ligi Narodów. Podopieczne Stefano Lavariniego przegrały w filipińskim Quezon City z niepokonanymi Japonkami (0:3).  Biało-Czerwone po tym meczu pozostały na ósmej pozycji z dorobkiem 8 punktów. Na swoim koncie mają aktualnie 3 wygrane i 2 porażki.  Tajlandia będzie drugim przeciwnikiem Polski w turnieju na Filipinach.

 

Boks:

Tomasz Adamek (53-6, 31 KO) nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w pięściarskiej karierze. Były mistrz świata w magazynie “W Ringu” podał termin powrotu między liny. “Góral” ma plan, aby stoczyć jeszcze trzy pojedynki. 45-latek goszcząc w Kanale Sportowym wyznał, że rozważa debiut w nowej kategorii – bridger. Skłania go ku temu jego obecna waga, oscylująca w granicach 100 kg. Za przygotowania Tomasza Adamka do kolejnej walki ma być odpowiedzialny Gus Curren, z którym pięściarz z Gilowic współpracował przy okazji ostatnich pojedynków. Były mistrz świata w wadze cruiser i półciężkiej chce wejść do ringu w październiku, a następnie w 2023 roku stoczyć dwa starcia i ostatecznie pożegnać się z kibicami.

 

Jeden z najpopularniejszych pięściarzy Anthony Joshua (24-2, 22 KO) związał się specjalną umową z DAZN. Brytyjczyk został udziałowcem, specjalnym doradcą oraz ambasadorem marki. Na mocy kontraktu wszelkie przyszłe pojedynki zawodnika będzie można oglądać tylko na platformie DAZN. Ta decyzja została podjęta przed walką Joshuy z Ołeksandrem Usykiem (19-0, 13 KO) o trzy pasy wagi ciężkiej.

Opracował: Sawek Sobczak

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *