Piłka nożna:

Liga Narodów UEFA:

Tym razem Cristiano Ronaldo zagrał dyskretnie, ale nie przeszkodziło to Portugalii zdobyć kolejnych punktów w Lidze Narodów. O zwycięstwie 2:0 z Czechami zdecydowało przyspieszenie w kwadransie przed przerwą.

Portugalia – Czechy 2:0 (2:0)
1:0 – Joao Cancelo 33′
2:0 – Goncalo Guedes 38′

Dopiero przy trzeciej próbie Hiszpanom udało się odnieść pierwsze zwycięstwo w Lidze Narodów. Drużyna Lusia Enrique pokonała 1:0 Szwajcarię, która przegrywa jak na razie wszystko.

Szwajcaria – Hiszpania 0:1 (0:1)
0:1 – Pablo Sarabia 13′

Nie brakowało ciekawych wyników w czwartkowych meczach 3. kolejki Ligi Narodów. Bułgaria nieoczekiwanie tylko zremisowała na wyjeździe z Gibraltarem. Najwięcej, bo pięć bramek, padło w spotkaniu Kosowa z Irlandią Północną.

Szwecja – Serbia 0:1 (0:1)
0:1 Luka Jović 45+3′

Grecja – Cypr 3:0 (2:0)
1:0 Tasos Bakasetas 8′
2:0 Vangelis Pavlidis 20′
3:0 Dimitris Limnios 48′

Norwegia – Słowenia 0:0

Malta – Estonia 1:2 (0:1)
0:1 Konstantin Vassiljev 21′
1:1 Jurgen Degabriele 56′
1:2 Henri Anier 90+4′

Kosowo – Irlandii Północna 3:2 (2:1)
1:0 Vedat Muriqi (k.) 9′
2:0 Zymer Bytyqi 19′
2:1 Shayne Lavery 44′
3:1 Vedat Muriqi 52′
3:2 Daniel Ballard 83′

Macedonia Północna  – Gruzja 0:3 (0:0)
0:1 Budu Ziwziwadze 52′
0:2 Chwicza Kwaracchelia 62′
0:3 Otar Kiteiszwili 84′

Gibraltar – Bułgaria 1:1 (0:1)
0:1 Georgi Minczew 45+1′
1:1 Liam Walker (k.) 61′

 

Ciekawostki piłkarskie:

Reprezentacja Arabii Saudyjskiej przygotowuje się do mistrzostw świata w Katarze w innym trybie niż Polska. Kadra prowadzona przez Herve Renarda gra mecze towarzyskie zamiast meczów o stawkę. Saudyjczycy nie poradzili sobie z Wenezuelą.

Arabia Saudyjska – Wenezuela  0:1 (0:1)
0:1 Nahuel Ferraresi 37′

 

Mohamed Salah z Liverpoolu został uznany za najlepszego zawodnika Premier League sezonu 2021/22 przez Stowarzyszenie Piłkarzy Zawodowych (PFA). Egipcjanin zwyciężył w tym plebiscycie po raz drugi, wcześniej udało mu się to w 2018 roku. Salah zdobył w ostatnim sezonie 23 bramki w Premier League i podzielił się tytułem króla strzelców z Koreańczykiem Son Heung-Minem z Tottenhamu Hotspur. We wszystkich rozgrywkach strzelił 31 goli, wywalczył Puchar Ligi i Puchar Anglii i dotarł do finału Ligi Mistrzów. W Premier League Liverpool zajął drugie miejsce.

 

U Paulo Sousy, który porzucił pracę w reprezentacji Polski na rzecz prowadzenia Flamengo Rio de Janeiro, właśnie doszło do trzęsienia ziemi. Jest oficjalny komunikat. “Klub Flamengo informuje, że trener Paulo Sousa i jego sztab nie prowadzi już pierwszej drużyny” – taki oficjalny komunikat wydało Flamengo Rio de Janeiro. Paulo Sousa został zwolniony z brazylijskiego klubu, w którym objął stery pod koniec ubiegłego roku. Wcześniej, na trzy miesiące przed decydującymi meczami w kontekście gry na mundialu w Katarze, wystawił do wiatru reprezentację Polski. Portugalczyk miał walczyć z Flamengo o mistrzostwo Brazylii, tymczasem zespół pod jego wodzą spisuje się katastrofalnie, na swoim koncie ma trzy zwycięstwa, trzy remisy i trzy porażki. Dwie ostatnie przegrane sprawiły, że drużyna ma tylko punkt przewagi nad 17. zespołem ligi, Cuiabą.

 

Jak co pół roku portal transfermarkt.de opublikował nowe wyceny piłkarzy. Tym razem ukazały się wartości piłkarzy grających w Bundeslidze. Robert Lewandowski zanotował wyraźny spadek. W poprzednim notowaniu Lewandowski wyceniany był na 50 mln euro. Po najnowszej aktualizacji wartości analitycy transfermarkt.de obniżyli jego wartość o 5 mln euro. Wiadomo z czego to wynika. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest oczywiście wiek “Lewego”. Polak w sierpniu skończy bowiem 34 lata i w czystej teorii z każdym kolejnym miesiącem jego jakość powinna spadać. Z pozostałych reprezentantów Polski nową wycenę otrzymał także Tymoteusz Puchacz. Wartość gracza Unionu Berlin obecnie oceniana jest na 2,3 mln euro. Jest to spadek o 200 tysięcy euro. Robert Gumny wyceniany jest na kwotę 2,5 mln euro i jego wartość nie zmieniła się.

 

Po nagłym i zupełnie niespodziewanym odejściu z klubu Macieja Skorży Lech Poznań znalazł się w bardzo trudnym położeniu. Władze poznaniaków muszą dość szybko znaleźć nowego szefa projektu. Jednym z kandydatów według Włodarczyka jest znany Wiktor Gonczarenko. Białorusin znajduje się na krótkiej liście życzeń władz “Kolejorza”.

 

Jagiellonia Białystok zdecydowała się na rozstanie z trenerem Piotrem Nowakiem. Odchodzi także Michał Adamczewski, który w rundzie wiosennej odpowiadał za przygotowanie fizyczne zespołu. Nowak oficjalnie prowadził Jagiellonię od 31 grudnia ubiegłego roku. W tym czasie zespół wygrał w zaledwie trzech meczach na 15 jakie rozegrał i zakończył sezon PKO Ekstraklasy na 12. miejscu w tabeli. Warto zauważyć, że Nowak jest czwartym trenerem z rzędu jaki stracił pracę w Jagiellonii po zaledwie kilku miesiącach pracy. Od początku 2020 roku podobny los spotkał także Iwajło PetewaBogdana Zająca i Ireneusza Mamrota.

 

Już w połowie lipca rozpocznie się kolejny sezon rozgrywek Fortuna 1 Ligi. Poznaliśmy terminarz zmagań. W pierwszej kolejce Wisła Kraków zmierzy się u siebie z Sandecją Nowy Sącz, natomiast w ligowym klasyku ŁKS Łódź zagra z GKS-em Katowice.

  1. kolejka:

Puszcza Niepołomice – Górnik Łęczna
Stal Rzeszów – Chrobry Głogów
Ruch Chorzów – Skra Częstochowa
Chojniczanka Chojnice – GKS Tychy
ŁKS Łódź – GKS Katowice
Bruk-Bet Termalica – Odra Opole
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Arka Gdynia
Zagłębie Sosnowiec – Apklan Resovia Rzeszów
Wisła Kraków – Sandecja Nowy Sącz

 

Według informacji portalu Gol24.pl, Polski Związek Piłki Nożnej wraz z Ministerstwem Sportu i Turystyki będzie ubiegał się o zorganizowanie wspólnie z Ukrainą mistrzostw Europy w 2028 lub 2032 roku. W przypadku niepowodzenia, plan “B” zakłada organizację mundialu! Minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk oraz prezes PZPN Cezary Kulesza mieli już odbyć stosowne rozmowy, aby wespół z Ukrainą zorganizować wielką imprezę piłkarską w perspektywie najbliższej dekady. W tym roku mija 10 lat odkąd nasz kraj właśnie z Ukrainą gościł najlepsze ekipy Starego Kontynentu podczas Euro 2012.

 

Hokej:

Zespół Tampa Bay Lightning zupełnie odwrócił losy finału konferencji wschodniej NHL. Po trzecim zwycięstwie z rzędu nad New York Rangers potrzebuje już tylko jednej wygranej, by ponownie zagrać w finale Pucharu Stanleya. Drużyna z Florydy tej nocy na wyjeździe pokonała Rangers 3:1 i objęła prowadzenie 3-2 w całej serii, w której przegrywała już 0-2. Po raz pierwszy w tej serii zwycięstwo odnieśli goście. Zapowiedzią tego, że jeszcze może być w tej serii gorąco było zakończenie spotkania numer 5. Między obiema drużynami doszło na lodzie do awantury, a gracz gospodarzy Alexis Lafrenière i kapitan gości Steven Stamkos stoczyli regularną bójkę.

New York Rangers – Tampa Bay Lightning 1:3 (0:0 1:1, 0:2)

1:0 Lindgren 30:29
1:1 Siergaczow 37:34
1:2 Palát – Siergaczow – Hedman 58:10
1:3 Hagel – Kuczerow 59:01 (pusta bramka)

Stan rywalizacji: 2-3. Szósty mecz w sobotę w Tampie.

 

Tenis:

Kamil Majchrzak stoczył zacięty bój z Karenem Chaczanowem w II rundzie turnieju ATP 250 w Den Bosch. Polak w trzecim secie prowadził już 4:0, ale ostatecznie rywal odwrócił losy meczu i zwyciężył po tie-breaku – 5:7, 7:5, 7:6(5).

Karen Chaczanow (5) – Kamil Majchrzak (Polska) 5:7, 7:5, 7:6(5)

Najwyżej rozstawiony Danił Miedwiediew od dwusetowego zwycięstwa z Gillesem Simonem rozpoczął rywalizację w turnieju ATP 250 w Den Bosch. Nie wszyscy faworyci w czwartek poszli jednak śladem wicelidera rankingu.

Danił Miedwiediew (1) – Gilles Simon (Francja, Q) 7:5, 6:4
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 2) – Tallon Griekspoor (Holandia) 7:6(2), 7:6(5)
Tim van Rijthoven (Holandia, WC) – Taylor Fritz (USA, 3) 6:7(9), 7:5, 6:4
Adrian Mannarino (Francja) – Alex de Minaur (Australia, 4) 6:2, 6:3
Hugo Gaston (Francja) – Jenson Brooksby (USA, 8) 3:6, 6:3, 7:5
Ilja Iwaszka – Emil Ruusuvuori (Finlandia) 6:4, 6:2
Brandon Nakashima (USA) – Sam Querrey (USA, Q) 7:6(4), 7:6(6)

 

Na drugiej rundzie rywalizację w singlowym turnieju ATP 250 w Stuttgarcie zakończył Hubert Hurkacz. Lepszy od Polaka okazał się Węgier Marton Fucsovics (7:5, 7:6(7), 6:3). Wrocławianin zostaje jednak w Niemczech, w piątek powalczy o finał w deblu.

Marton Fucsovics (Węgry) – Hubert Hurkacz (Polska, 3) 7:5, 6:7(7), 6:3

Wciąż uczący się występów na trawie Stefanos Tsitsipas bez straty seta pokonał Dominika Strickera w II rundzie turnieju ATP 250 w Stuttgarcie. Kolejnym rywalem Greka będzie specjalista od gry na zielonej nawierzchni, Andy Murray.

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 1/WC) – Dominic Stricker (Szwajcaria, Q) 6:3, 6:4
Lorenzo Sonego (Włochy, 6) – Jan-Lennard Struff (Niemcy, WC) 7:6(2), 7:6(4)
Oscar Otte (Niemcy) – Denis Shapovalov (Kanada, 4) 7:6(6), 7:6(4)
Nick Kyrgios (Australia) – Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 5) 6:7(4), 6:4, 6:3
Andy Murray (Wielka Brytania) – Aleksander Bublik (Kazachstan, 7) 6:3, 7:6(4)

 

Greczynka Maria Sakkari potrzebowała trzech setów, aby poradzić sobie z Kanadyjką Rebeccą Marino w turnieju WTA 250 w Nottingham. Włoska tenisistka Camila Giorgi odpadła po dreszczowcu.

Maria Sakkari (Grecja, 1/WC) – Rebecca Marino (Kanada) 1:6, 6:3, 6:3
Ajla Tomljanović (Australia, 5) – Katie Boulter (Wielka Brytania, Q) 6:3, 6:4
Alison Riske (USA, 6) – Caroline Garcia (Francja) 6:4, 7:5
Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 7) – Yuriko Miyazaki (Wielka Brytania, Q) 6:2, 7:6(4)
Harriet Dart (Wielka Brytania) – Camila Giorgi (Włochy, 3) 5:7, 6:4, 7:6(3)

 

Aryna Sabalenka i Szwajcarka Belinda Bencić wygrały swoje czwartkowe mecze w turnieju WTA 250 w Den Bosch. Odpadły trzy rozstawione tenisistki, w tym Kazaszka Jelena Rybakina.

Aryna Sabalenka (1) – Arianne Hartono (Holandia, WC) 6:2, 6:3
Belinda Bencić (Szwajcaria, 2) – Anna Kalinska 7:6(2), 6:4
Weronika Kudermetowa (6) – Anna Blinkowa 5:7, 5:2 i krecz
Jekaterina Aleksandrowa (7) – Anhelina Kalinina (Ukraina) 6:4, 6:2
Shelby Rogers (USA) – Jelena Rybakina (Kazachstan, 3) 6:2, 6:4
Catherine McNally (USA, Q) – Tamara Zidansek (Słowenia, 4) 6:1, 6:1
Alison van Uytvanck (Belgia) – Elise Mertens (Belgia, 8) 6:2, 6:3
Kirsten Flipkens (Belgia) – Ann Li (USA) 6:1, 6:1

Katarzyna Piter i Paula Kania-Choduń musiały czekać do czwartku, aby rozegrać pierwszy mecz w ramach zawodów WTA 250 na kortach trawiastych w Den Bosch. Do ćwierćfinału debla holenderskiej imprezy zakwalifikowała się jedna Polka.

Katarzyna Piter (Polska) / Kimberley Zimmermann (Belgia) – Tereza Mihalikova (Słowacja) / Greet Minnen (Belgia) 7:5, 6:2

Anna Kalinska / Catherine McNally (USA) – Paula Kania-Choduń (Polska) / Elixane Lechemia (Francja) 6:4, 7:6(1)

 

Iga Świątek podjęła decyzję o wycofaniu się z turnieju WTA na trawiastych kortach w Berlinie. Swoje następne spotkanie najlepsza tenisistka świata rozegra więc już podczas tegorocznego Wimbledonu. Za Świątek naprawdę intensywne miesiące, pełne gry na najwyższym światowym poziomie. Po triumfie w niedawno zakończonym French Open Polka i jej sztab zdecydowali, że najlepszej tenisistce globu przyda się trochę odpoczynku przed zbliżającym się Wimbledonem.

 

Za udział w nadchodzącej edycji Wimbledonu tenisiści i tenisistki nie otrzymają punktów rankingowych, ale organizatorzy zadbali, aby rywalizacja na londyńskich kortach była dla nich atrakcyjna. W czwartek poinformowali o rekordowej puli nagród w wysokości 40,3 mln funtów. Organizatorzy Wimbledonu – All England Lawn Tennis Club – pod koniec kwietnia zapowiedzieli, że z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainę oraz wsparcia tych działań z własnego terytorium przez Białoruś, zawodnicy z krajów-agresorów nie będą mogli wystąpić w Londynie.

 

Kolarstwo:

Wout Van Aert wygrał 5. etap Criterium du Dauphine 2022 i pozostał liderem wyścigu. W poniedziałek wydawał się zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa, ale jego ekipa przespała właściwy moment na gonitwę za ucieczką. We wtorek był o krok od zwycięstwa, ale niestety wzniósł ręce w geście zwycięstwa kilka dziesiątych sekundy zbyt wcześnie i na kresce wyprzedził go David Gaudu. Później do wygranej zabrakło mu dwóch sekund. Wczoraj  Wout Van Aert miał stanąć przed kolejną szansą na drugie zwycięstwo w tegorocznym „Delfinacie”. Tym razem jednak trasa, zawierająca kilka wzniesień, ale stosunkowo łatwa, zapowiadała że Belg będzie musiał stawić w końcówce czoła m.in. Dylanowi Groenewegenowi i Philowi Bauhausowi. Na 300 metrów przed metą peleton wchłonął ucieczkę. Doszło do finiszu, w którym Van Aert wykorzystał pracę Christophe’a Laporte’a i sięgnął w końcu po zasłużone drugie zwycięstwo.

Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) z powodu kontuzji wycofał się na piątkowym, szóstym etapie kolarskiego wyścigu Criterium du Dauphine. Jeden z trzech Polaków w stawce zajmował 24. miejsce w klasyfikacji generalnej ze stratą blisko trzech minut do lidera. Po pięciu etapach liderem wyścigu jest Belg Wout van Aert (Jumbo-Visma), który ma ponad minutę przewagi nad drugim Włochem Mattią Cattaneo (Quick-Step-Alpha Vinyl). W imprezie startują także Łukasz Owsian (Arkea-Samsic) – 73. miejsce oraz Kamil Gradek (Bahrain-Victorious) – 138.

 

 

F1:

Początek pierwszego treningu Formuły 1 przed GP Azerbejdżanu miał niezwykle szarpany przebieg. Zaczęło się od problemów Micka Schumachera. W bolidzie Haasa doszło do wycieku, przez co musiał on zaparkować na poboczu. Funkcyjni zareagowali na to żółtymi flagami, a następnie wirtualną neutralizacją. Od początku sesji F1 w Baku to Red Bull Racing miał przewagę nad Ferrari. Podczas pierwszych przejazdów wynikało to przede wszystkim z zastosowanych opon. Max Verstappen i Sergio Perez opuścili aleję serwisową na pośrednim ogumieniu, podczas gdy w maszynach Charlesa Leclerca i Carlosa Sainza znalazły się twarde opony. Wpadkę na zakończenie sesji zaliczył Verstappen, który obrócił bolid w zakręcie. To, co mogło martwić kierowców F1 podczas pierwszego treningu przed GP Azerbejdżanu, to podskakiwanie bolidów na ulicznym torze w Baku. Zjawisko ponownie mocno dokuczało m.in. obu reprezentantom Mercedesa. Było też widoczne w przypadku samochodów Ferrari.

 

Siatkówka:

Reprezentacja Polski wygrała pierwszego seta i prowadziła przez prawie całą drugą partię. Nagle Włosi odmienili mecz. Biało-Czerwoni przegrali 1:3 w Lidze Narodów i to premierowa porażka w kadencji selekcjonera Nikoli Grbicia. Polska nie poszła za ciosem po zwycięstwie 3:0 z Argentyną. Eksperci spierali się przed drugim meczem, czy trudniejszym zadaniem było pokonanie brązowych medalistów olimpijskich czy będzie ogranie mistrzów Europy. Pewne było z kolei, że we wcześniejszych edycjach Ligi Narodów, Biało-Czerwoni nie ponieśli porażki ani z Albicelestes, ani z Włochami. Nadszedł jednak ten pierwszy raz.  Polska przegrała pierwszy mecz w edycji Ligi Narodów. Nie potrafiła wykorzystać dobrego początku i oddała inicjatywę przeciwnikom. W Ottawie zmierzy się ona jeszcze z Bułgarią oraz Francją.

Polska – Włochy 1:3 (25:21, 23:25, 20:25, 20:25)

Polska: Firlej, Fornal, R. Szymura, Kochanowski, Poręba, Butryn, Popiwczak (libero) oraz Kozub, Kwolek, Kłos, Muzaj

Reprezentacja USA była o klasę lepsza w wygranym 3:0 meczu Ligi Narodów z Holandią. Większe problemy z pokonaniem rywali mieli Brazylijczycy oraz Japończycy.

Holandia – USA 0:3 (12:25, 18:25, 16:25)

Brazylia – Słowenia 3:1 (25:21, 21:25, 25:20, 25:16)

Japonia – Chiny 3:1 (21:25, 25:19, 25:19, 25:18)

Argentyna odniosła pierwsze zwycięstwo w Lidze Narodów. Podopieczni Marcelo Mendeza pokonali Niemcy 3:1. W spotkaniu europejskich drużyn Serbia postawiła się Francji, ale ostatecznie przegrała 1:3.

Niemcy – Argentyna 1:3 (25:18, 22:25, 17:25, 20:25)
Serbia – Francja 1:3 (25:21, 22:25, 23:25, 23:25)

 

LA:

Reprezentanci Polski z dobrej strony spisali się podczas czwartkowych zawodów Diamentowej Ligi w Rzymie. Na uwagę zasługuje przede wszystkim świetny występ Norberta Kobielskiego. Choć tym razem pierwszą zrzutkę zaliczył już na wysokości 2,10 m, do samego końca liczył się w grze o zwycięstwo. W drugim podejściu zaliczył 2,24 m, w drugim także 2,27 m. To było jego maksimum w Rzymie. Ostatecznie przełożyło się to na duży sukces w postaci drugiego miejsca. Triumfował Amerykanin, JuVaughn Harrison, również z wynikiem 2,27 m.

W konkursie pchnięcia kulą oglądaliśmy dwóch reprezentantów Polski. Konrad Bukowiecki był daleki od swojego najlepszego rezultatu w tym sezonie, ale 21,18 m pozwoliło mu zająć trzecie miejsce. Na siódmej lokacie rywalizację zakończył Michał Haratyk (20,23 m). W zmaganiach kulomiotów triumfował Joe Kovacs (21,85 m) – przed Filipem Mihaljeviciem (21,18 m).

W biegu na 100 metrów przez płotki oglądaliśmy Pię Skrzyszowską. Utalentowana lekkoatletka ruszyła świetnie i z dobrym czasem wpadła na metę – 12,74 s. To zaledwie dziewięć setnych sekundy wolniej od jej rekordu życiowego. W czwartek dało to czwarte miejsce. Triumfowała Jasmine Camacho-Quinn – z najlepszym czasem w tym sezonie na świecie (12,37 s).

 

Wśród gwiazd dzisiejszej części przedpołudniowej lekkoatletycznych mistrzostw Polski w Suwałkach znalazła się Ewa Swoboda. Już w biegu eliminacyjnym spisała się bardzo dobrze – z dużym spokojem pokonała 100 metrów w czasie 11,29 s i zameldowała się w finale. A w walce o medale dała już prawdziwe show. Ruszyła mocno i równym rytmem mknęła do mety. Efekt? 10,99 s, czyli wynik, który dałby jej rekord życiowy. Na przeszkodzie do tego stanął jednak zbyt korzystny wiatr (2,4 m/s), a to sprawia, że nowa życiówka nie może zostać zaliczona.

Opracował: Sławek Sobczak

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *