Na amerykańskich rynkach akcji inicjatywę miał popyt

Dow Jones wzrósł o 1,3 proc. S&P500 zwiększył wartość o 2,2 proc. Nasdaq kończył dzień zwyżką o 2,8 proc. Indeksy kończyły sesję w pobliżu dziennych maksimów. Nastroje poprawiły dane makro. Sprzedaż detaliczna pokazała, że konsumenci wciąż nie wystraszyli się wysokiej inflacji. Dane o produkcji przemysłowej także były dobre. Do zakupów akcji zachęcały niskie ceny po kilkutygodniowej wyprzedaży, która zbliżyła S&P500 do „rynku niedźwiedzia”. Testem siły popytu okazało się wystąpienie szefa Fed. Jerome Powell został odebrany „jastrzębio” kiedy zapowiedział, że bank centralny jest gotów nawet na restrykcyjną politykę monetarną jeśli będzie wymagała tego walka z inflacją. Wywołało to jednak tylko krótkotrwałą mobilizację podaży na rynku akcji. Zaskakująco „gołębio” wypowiedział się natomiast szef Fed w St. Louis. James Bullard, który niedawno sugerował konieczność podwyżek stóp o 75 pkt. bazowych, powiedział, że obecnie zakładane podwyżki o 50 pkt. bazowych to „dobry plan” banku centralnego. Rentowności obligacji rosły, co pomagało spółkom finansowym, słabł dolar, wspierając spółki surowcowe.

– To, co chcemy zobaczyć, to wyraźny i przekonujący spadek inflacji i będziemy działać dopóki tak się nie stanie – powiedział Powell podczas wydarzenia zorganizowanego przez The Wall Street Journal. – Jeśli oznaczałoby to konieczność wyjścia poza ogólnie przyjęty poziom neutralny, nie zawahamy się wcale, aby to zrobić – dodał szef Fedu. Za zaostrzeniem polityki monetarnej optowali także pozostali przemawiający we wtorek przedstawiciele Fedu: zarówno „jastrząb” Bullard jak i „ultra-gołąb” Kashkari. Rynek wycenia szanse 50-puntkowej podwyżki stopy funduszy federalnych na 92% podczas czerwcowego posiedzenia FOMC.

Wall Street jednak przeszło w tryb „risk-on” i żaden problem, którym przejmowano się przez poprzednie pięć tygodni, dziś nie odrywał istotnej roli. Inwestorzy znów kupowali akcje, które były wyprzedawane od początku roku. Notowania Apple’a poszły w górę o 2,5 proc., Amazona o 4,1 proc., a Tesli o 5,1 proc.  Akcje Citigroup zwyżkowały o 7,6 proc. po tym, jak Warren Buffett ujawnił istotne zwiększenia swojego stanu posiadania tego banku. Za to o przeszło 11 proc przeceniono papiery Walmartu. Największa sieć handlowa w USA obniżyła tegoroczną prognozę zysków, skarżąc się na problemy z utrzymaniem marż. Był to największy jednodniowy spadek akcji Walmartu od 1987 roku.

 

Rosną góry pieniędzy w bankowyh skarbcach       

Obawiając się stagflacji i wyższych stóp procentowych, globalne firmy zarządzające kapitałem gromadzą gotówkę na poziomie niespotykanym od dwóch dekad. Tak wynika ze “skrajnie niedźwiedziego” majowego sondażu przeprowadzonego przez zespół analityków Bank of America pod kierownictwem Michaela Hartnetta, opublikowanego we wtorek. Ankieta zatytułowana “Jeśli teraz nie dadzą rady…” ujawniła najwyższy poziom alokacji gotówki wśród menedżerów finansów od czasu bezpośredniego następstwa ataków terrorystycznych z 11 września 2001 r. w USA. Badanie pokazało, że inwestorzy oczekują obecnie agresywnej podwyżki stóp procentowych przez Fed w tym cyklu zacieśniania polityki pieniężnej. Zarządzający są najbardziej niedźwiedzio nastawieni do akcji technologicznych wrażliwych na stopy procentowe od sierpnia 2006 r. i najbardziej niedoważeni do akcji od maja 2020 r.

Nasdaq Composite spadł o 27 proc. w porównaniu z rekordowym zamknięciem z 19 listopada 2021 r. na poziomie 16057,44. Strategowie nie uważają jednak, że rynki osiągnęły jeszcze “pełną kapitulację”, przy czym akcje są “podatne na rychły rajd niedźwiedzi”, a minima nie zostały osiągnięte. Wśród strategów i analityków z Wall Street toczy się o to zażarta dyskusja. Kapitulacja ma miejsce, gdy znaczna część inwestorów poddaje się strachowi i sprzedaje akcje w krótkim okresie czasu, po czym zwykle następuje odbicie. Badanie wykazało również, że oczekiwania dotyczące stagflacji są rekordowo wysokie, osiągając najwyższy poziom od sierpnia 2008 roku. Ryzyko monetarne lub jastrzębie banki centralne stały się największym tzw. ryzykiem “ogonowym” dla inwestorów i wyprzedziły ryzyko geopolityczne jako największe ryzyko dla stabilności rynków finansowych. Jeśli chodzi o to, gdzie inwestorzy lokują swoje nadzieje i pieniądze, poniższy wykres pokazuje, że obecnie najbardziej pożądane są sektor opieki zdrowotnej i towary, a także gotówka.

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *