Piłka nożna:

Liga Mistrzów:

To był mecz godny półfinału Ligi Mistrzów. Manchester City pokonał Real Madryt 4:3. Eksperci na Twitterze nie mieli wątpliwości, że to spotkanie będzie wspominane latami. Manchester City wygrał 4:3 i pojedzie na Santiago Bernabeu z minimalną przewagą. Czy to zdecyduje o jego awansie do finału? Nie da się przewidzieć. Jeśli w rewanżu zobaczymy równie otwarte spotkanie, zwrotów akcji może być jeszcze mnóstwo!

Manchester City – Real Madryt 4:3 (2:1)
1:0 – Kevin De Bruyne 2′
2:0 – Gabriel Jesus 11′
2:1 – Karim Benzema 33′
3:1 – Phil Foden 53′
3:2 – Vinicius Junior 55′
4:2 – Bernardo Silva 74′
4:3 – Karim Benzema (k.) 82′

 

Fortuna 1 Liga:

Ten wynik może sprawić, że Widzew Łódź straci drugie miejsce w tabeli Fortuna I Ligi. W hicie 30. kolejki rozgrywek zespół Janusza Niedźwiedzia przegrał u siebie z Koroną Kielce 1:2, choć prowadził 1:0.

Widzew Łódź – Korona Kielce 1:2 (0:0)
1:0 – Kristoffer Normann Hansen 49′
1:1 – Kyryło Petrow 54′
1:2 – Jewgienij Szykawka 78′

Lider Fortuna I ligi odniósł wyczekiwane zwycięstwo. Pokonanie 2:1 Zagłębia Sosnowiec przyszło mu z dużym trudem. Aż sześć goli padło w starciu Chrobrego Głogów z Resovią.

Zagłębie Sosnowiec – Miedź Legnica 1:2 (0:1)
0:1 – Nemanja Mijusković (k.) 29′
1:1 – Szymon Sobczak (k.) 87′
1:2 – Patryk Makuch (k.) 90′

Chrobry Głogów – Resovia 3:3 (2:2) 0:1 – Bartłomiej Eizenchart 2′ 1:1 – Mikołaj Lebedyński (k.) 5′ 2:1 – Mikołaj Lebedyński 15′ 2:2 – Bartłomiej Wasiluk 24′ 3:2 – Michał Ilków-Gołąb 64′ 3:3 – Paweł Wojciechowski 76′

 

Koszykówka:

Jeremy Sochan niedawno poinformował, że zgłosił się do draftu NBA. Eksperci espn.com wskazali, że Polak może trafić do Charlotte Hornets. Wymienili także atuty, które wyróżniają go spośród innych młodych graczy. 18-latek przede wszystkim świetnie gra w obronie i potrafi to robić na całej szerokości boiska. Skutecznie asystuje i efektywnie zmienia pozycje na parkiecie. Jeremy Sochan ma trafić do News Orleans Pelicans z numerem 15. w drafcie, ale później na zasadzie wymiany ma dołączyć do Charlotte Hornets. Amerykanie zwracają uwagę, że w tym roku największe szanse na pierwsze miejsce w loterii draftu, który odbędzie się 17 maja mają trzy najsłabsze zespoły sezonu zasadniczego: Houston Rockets, Orlando Magic i Detroit Pistons. Eksperci wyceniają, że każdy z tych zespołów ma po 14 proc. szans na zajęcie pierwszego miejsca.

 

NBA:

Memphis Grizzlies w czwartej kwarcie odwrócili losy bardzo ważnego meczu, a na finiszu niesamowity był ich lider, Ja Morant. O tym występie będzie się mówić. Gospodarze wygrali pomimo faktu, iż trafili tylko 7 na 28 oddanych rzutów za trzy. Timberwolves wykorzystali 14 na 33 takich prób, ale popełnili też 22 straty. Towns wywalczył 28 punktów i zebrał 12 piłek. Szósty mecz serii, przy wyniku 3-2 dla Grizzlies, odbędzie się w Minneapolis.

Memphis Grizzlies – Minnesota Timberwolves 111:109 (28:31, 25:24, 21:30, 37:24)
(Morant 30, Bane 25, Clarke 21 – Towns 28, Edwards 22, Russell 12)

Stan serii: 3-2 dla Grizzlies

Liderzy drużyny, Jimmy Butler i Kyle Lowry pauzowali przez urazy, ale Miami Heat we wtorek dopełnili dzieła, pokonując Atlanta Hawks 97:94. Victor Oladipo wywalczył 23 punkty, a 20 “oczek” i 11 zbiórek miał środkowy Edrice Adebayo. Heat wygrali serię 4-1 i czekają teraz na lepszego z pary Philadelphia 76ers – Toronto Raptors, jest tam aktualnie 3-2 dla zespołu z Filadelfii.

Miami Heat – Atlanta Hawks 97:94 (21:22, 33:20, 21:22, 22:30)
(Oladipo 23, Adebayo 20, Herro 16 – Hunter 35, Gallinari 12, Huerter 12, Young 11)

Stan serii: 4-1 dla Heat

Phoenix Suns bardzo dobrze rozpoczęli piąty mecz ćwierćfinału Konferencji Zachodniej (32:20 w pierwszej kwarcie), utrzymali przewagę i pokonali we wtorek New Orleans Pelicans 112:97, doprowadzając do wyniku 3-2 w serii.

Phoenix Suns – New Orleans Pelicans 112:97 (32:20, 27:26, 30:32, 23:19)
(Bridges 31, Paul 22, Ayton 19 – Ingram 22, McCollum 21, Valanciunas 17)

Stan serii: 3-2 dla Suns

 

Poznaliśmy następnego zawodnika, który został wyróżniony za swoją grę w sezonie zasadniczym 2021/2022 ligi NBA. Wyłoniono koszykarza, który poczynił największy postęp. Tytuł Most Improved Player otrzymał lider Memphis GrizzliesJa Morant. Drużyna ze stanu Tennessee zakończyła sezon zasadniczy na bardzo wysokim, drugim miejscu w Konferencji Zachodniej, notując świetny bilans 56-26, a 22-latek był ich motorem napędowym. Uznano, że poczynił największy progres względem poprzedniego sezonu spośród wszystkich zawodników w NBA.

 

Chicago Bulls w nocy ze środy na czwartek czasu polskiego zmierzą się z Milwaukee Bucks na ich parkiecie. Jeśli przegrają, zakończą sezon. Jak się okazuje, będą osłabieni. Klub z Chicago poinformował we wtorek, że ich podstawowy zawodnik, Zach LaVine został objęty protokołem sanitarnym związanym z COVID-19. Jak donosi Shams Charania z “The Athletic”, istnieje duże prawdopodobieństwo, iż LaVine opuści przez to środowy mecz swojego zespołu.

 

EBL:

Koszykarze Twardych Pierników Toruń leżeli już na deskach. Zdołali się podnieść, wrócić do gry, ale to Anwil Włocławek finalnie cieszył się z wygranej 85:78 i awansu do strefy medalowej.

 

 

Hokej:

Hokejowa reprezentacja Polski dobrze rozpoczęła turniej mistrzostw świata dywizji 1B. Na Stadionie Zimowym w Tychach Biało-Czerwoni pokonali Estończyków 3:0. Polacy wygrali pierwszy z czterech meczów i są bliżej powrotu na zaplecze elity (awans wywalczy tylko zwycięzca turnieju). Trzy punkty wywalczyli we wtorek również Japończycy, którzy rozgromili najniżej notowanych w turnieju Serbów 8:0. Dzięki lepszemu bilansowi bramek to właśnie reprezentacja z Kraju Kwitnącej Wiśni jest na czele tabeli.

Polska – Estonia 3:0 (1:0, 1:0, 1:0)
1:0 – Wałęga 13′
2:0 – Zygmunt (Wronka, Paś) 30′
3:0 – Komorski (Wajda, Jeziorski) 46′

 

NHL:

Zespół Colorado Avalanche nie poddaje się w walce o obronę Trofeum Prezydentów za zwycięstwo w sezonie zasadniczym NHL. “Lawina” tej nocy przerwała rekordową serię St. Louis Blues i odrobiła część strat do lidera ligowej tabeli. Drużyna z Denver przed własną publicznością pokonała Blues 5:3, przerywając ich najdłuższą w historii klubu serię 16 gier bez porażki w regulaminowych 60 minutach.

Przewagę swojej tafli w pierwszej rundzie play-off zagwarantował sobie za to zespół Toronto Maple Leafs, który tej nocy pokonał u siebie wyeliminowanych z gry o awans Detroit Red Wings 3:0 i już wie, że sezon zasadniczy skończy na 2. miejscu w dywizji atlantyckiej. Najlepszy strzelec NHL Auston Matthews zdobył 2 gole i przeszedł do historii jako pierwszy urodzony w Stanach Zjednoczonych hokeista z 60 trafieniami w jednym sezonie zasadniczym.

Bruins ostatniej nocy pokonali u siebie 4:2 prowadzących w ligowej tabeli Florida Panthers. Jake DeBrusk zdobył dla “Niedźwiedzi” zwycięskiego gola w drugiej tercji, Taylor Hall i Brad Marchand zanotowali po bramce i asyście, a trafił także Erik Haula. Haula i Hall w pierwszej tercji wpisali się na listę strzelców w odstępie zaledwie 6 sekund, zmieniając wynik z 0:1 na 2:1. Nigdy w swojej bogatej historii zespół z Bostonu nie zdobył dwóch bramek w krótszym odstępie czasu.

Drużyna Lightning utrzymała przewagę nad Bruins w tabeli dzięki odniesionemu u siebie zwycięstwu 4:1 nad grającymi już tylko o honor Columbus Blues Jackets. Przy wszystkich golach udział mieli: kapitan “Błyskawicy” Steven Stamkos i Nikita Kuczerow. Kanadyjczyk sam 2 razy trafił do siatki i dwukrotnie asystował.

Dywizję metropolitalną wygrał zespół Carolina Hurricanes, który zapewnił sobie to pokonując w bezpośrednim meczu na szczycie wicelidera tej grupy, New York Rangers. “Huragany” zwyciężyły w Madison Square Garden 4:3.

Edmonton Oilers zapewnili sobie przewagę własnej tafli w pierwszej rundzie play-off przeciwko Los Angeles Kings. Drużyna Jaya Woodcrofta na wyjeździe pokonała Pittsburgh Penguins 5:1 i już wie, że sezon zasadniczy zakończy na 2. miejscu w dywizji Pacyfiku, a to oznacza, że trafi na trzecich w tej grupie “Królów”.

Capitals nie wykorzystali tej nocy szansy wyprzedzenia Penguins w tabeli, ponieważ przegrali u siebie 1:4 z wyeliminowanym już z walki o play-off zespołem New York Islanders. Zdecydowała o tym trzecia tercja, przegrana przez “Stołecznych” 0:3.

Nashville Predators co prawda przegrali u siebie po dogrywce z Calgary Flames 4:5, ale punkt zdobyty za remis po 60 minutach dał im “dziką kartę” do play-off. Drużyna z “Miasta Muzyki” była o włos od zwycięstwa, ale Matthew Tkachuk doprowadził do dogrywki golem zdobytym na 0,1 sekundy przed końcem trzeciej tercji.

Zespół Minnesota Wild nie wykorzystał porażki St. Louis Blues i nie zdołał im odskoczyć w tabeli dywizji centralnej. “Dzicy” przegrali u siebie 3:5 z Arizona Coyotes, którzy dawno już nie grają o play-off i przegrali 10 poprzednich meczów.

O ostatnie wolne miejsce w play-off rywalizują drużyny Dallas Stars i Vegas Golden Knights. Tej nocy zmierzyły się ze sobą na lodzie. “Gwiazdy”, które i przed spotkaniem były bliżej awansu, teraz mają go na wyciągnięcie ręki, bo pokonały “Złotych Rycerzy” 3:2 po rzutach karnych. Na rozstrzygnięcie trzeba było poczekać aż do 7. rundy decydującej serii, w której jako jedyny tego wieczoru karnego wykorzystał Miro Heiskanen.

Punkt zdobyty przez Stars ostatniej nocy wyeliminował z walki o play-off Vancouver Canucks i na nic zdało się pokonanie przez drużynę Bruce’a Boudreau u siebie Seattle Kraken 5:2.

W meczach drużyn wyeliminowanych już wcześniej z walki o play-off Ottawa Senators pokonali New Jersey Devils 5:4 po dogrywce, a Anaheim Ducks wygrali z San Jose Sharks 5:2.

Drużyny pewne awansu do play-off:

Konferencja wschodnia:

Dywizja metropolitalna: Carolina Hurricanes, New York Rangers, Pittsburgh Penguins, Washington Capitals (dzika karta).

Dywizja atlantycka: Florida Panthers, Toronto Maple Leafs, Tampa Bay Lightning, Boston Bruins (dzika karta).

Konferencja zachodnia:

Dywizja centralna: Colorado Avalanche, St. Louis Blues, Minnesota Wild, Nashville Predators (dzika karta).

Dywizja Pacyfiku: Calgary Flames, Edmonton Oilers, Los Angeles Kings.

Pewne pary pierwszej rundy play-off:

Minnesota Wild – St. Louis Blues

Edmonton Oilers – Los Angeles Kings

 

 

Tenis:

Iga Świątek zaskoczyła wszystkich, podejmując decyzję o wycofaniu się z prestiżowego turnieju w Madrycie. Miała już swoje miejsce w turniejowej drabince, a kibice liczyli na przedłużenie passy 23 zwycięstw. Na kolejne wygrane Igi Świątek trzeba będzie jednak poczekać. Co najmniej do 9 maja, bo właśnie wtedy zostaną rozegrane pierwsze mecze turnieju głównego w Rzymie – kolejnego celu naszej tenisistki. Dlaczego Świątek zrezygnowała z występu w Madrycie? Jako oficjalny powód podała kontuzję ramienia. Napisała też o tym na Instagramie: “Po bardzo intensywnym czasie i wygraniu czterech turniejów z rzędu przyszedł czas, aby zregenerować moje ramię, które dawało delikatne sygnały przemęczenia już po Miami.”

 

Rozstawiony z numerem szóstym Daniel Evans przegrał rozgrywany na przestrzeni dwóch dni mecz I rundy turnieju ATP 250 w Monachium z Maxime’em Cressym. Udanie zmagania w Bawarii rozpoczął Ilja Iwaszka, rewelacja zeszłorocznej edycji.

Maxime Cressy (USA) – Daniel Evans (Wielka Brytania, 6) 6:4, 6:4
Ilja Iwaszka (Białoruś) – Mackenzie McDonald (USA) 6:4, 3:6, 6:3
Hugo Gaston (Francja) – Marcos Giron (USA) 6:4, 6:7(4), 7:5
Oscar Otte (Niemcy) – Marko Topo (Serbia, Q) 6:1, 6:2

 

Na pierwszej rundzie rywalizację w turnieju ATP 250 w Estoril zakończył polsko-monakijski duet. Jan Zieliński i Hugo Nys zostali pokonani w dwóch setach przez rozstawionych z “czwórką” Ravena Klaasena i Bena McLachlana.

 

 

Siatkówka:

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przystąpiła do drugiego meczu półfinałowego z zamiarem zrewanżowania się Aluronowi CMC Warcie Zawiercie. Postawiła na swoim i dzięki piorunującemu zwycięstwu 3:0 pozostaje w grze o mistrzostwo Polski. O tym, który klub awansuje do finału, zdecyduje trzeci mecz i zostanie on rozegrany w Kędzierzynie-Koźlu.

Aluron CMC Warta Zawiercie – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (20:25, 21:25, 21:25)

Stan rywalizacji: 1:1.

Opracował: Sławek Sobczak

 

 

 

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *