Wiadomości z rynków technologicznych i finansowych
Ostatni w tym tygodniu dzień handlu na rynkach finansowych rozpoczyna się od umiarkowanych spadków na kluczowych indeksach giełdowych. Złoty zyskuje względem innych walut, a inwestorzy dyskontują ostatnie doniesienia z frontu, równie dokładnie przyglądając się stanowiskom oraz komentarzom bankierów z EBC oraz Fed. Ogólny sentyment wśród największych banków centralnych walut G10 staje się coraz bardziej jastrzębi, a to za sprawą postępującej inflacji, która w obecnym momencie nie daje oznak spowolnienia. Na rynku obligacji obserwowaliśmy w tym tygodniu gigantyczną falę wyprzedaży. Rynek długu obawia się coraz mocniejszego zacieśnienia, zwiększając presję na rządowe papiery dłużne.
Indeksy rosyjskiego rynku akcji spadają w piątek rano, donosi Reuters. Rano MOEX tracił 1,2 proc., a RTS, indeks spółek notowanych w dolarach, spadał o 2,4 proc.
Kreml ogłosił, że prezydent Władimir Putin nakazał Gazpromowi akceptowanie płatności za gaz w rublach, informuje Reuters. Gazprom ma cztery dni na wymyślenie, jak takie płatności będą realizowane, powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Ujawnił, że podobnego polecenia nie dostał Novatek, największy rosyjski producent LNG.
Dmitrij Miedwiediew uznał za „głupią” wiarę w to, że sankcje nakładane przez Zachód zmienią politykę Rosji, informuje Reuters. Były prezydent Rosji, obecnie wiceszef jej Rady Bezpieczeństwa przekonywał w rozmowie z państwową agencją RIA, że sankcje jedynie skonsolidują społeczeństwo Rosji, nie powodując społecznego niezadowolenia wobec władz kraju. Odnosząc się do nałożenia sankcji na rosyjskich oligarchów Miedwiediew zapewniał, że nie mają oni „najmniejszego” wpływu na stanowisko władz Rosji.
Cena gazu spada w Amsterdamie pod wpływem doniesień o porozumieniu zwiększającym dostawy amerykańskiego LNG do Europy, informuje Bloomberg. Obecnie cena gazu z kwietniowych kontraktów spada o prawie 6 proc. do 105 euro za 1 MWh. W czwartek gaz staniał o prawie 5 proc.
Cena niklu ustanowiła w piątek rekord intraday na giełdzie w Szanghaju po tym jak wzrost kursu metalu na giełdzie w Londynie spowodował nieopłacalność importu dla nabywców w Chinach, informuje Bloomberg. W piątek kurs niklu rósł na giełdzie w Szanghaju o dopuszczalne maksymalne 14,5 proc. do 281250 jaunaów (44206 dolarów) za tonę. Potem, jeszcze przed przerwą w sesji, osłabł do 265230 juanów.
JP Morgan ocenia, że wojna na Ukrainie, sankcje nałożone na Rosję, a także wzrost zarażeń koronawirusem w Chinach zaczęły wpływać na popyt na ropę na równi z wysoką ceną surowca, informuje Bloomberg. – Wysokie ceny nie są jedyną niszczącą popyt siłą na świecie w tym momencie – napisali w raporcie analitycy banku.
Niemcy dążą do zmniejszenia uzależnienia od importu paliw kopalnych z Rosji. Minister gospodarki Robert Habeck twierdzi, że firmy przenoszą się do innych dostawców “w szalonym tempie”, donosi Bloomberg. Agencja przypomina, że dotychczas około połowa gazu i węgla oraz jedna trzecia ropy importowanej przez Niemcy pochodziła z Rosji. Nowy plan energetyczny Niemiec zakłada zaprzestanie sprowadzania gazu z Rosji w połowie 2024 roku.
Po raz pierwszy od upadku ZSRR gospodarkę Rosji czeka trwająca dwa lata recesja, informuje Bloomberg powołując się na wynik sondażu przeprowadzonego wśród analityków. Sankcje nałożone na Rosję za napaść na Ukrainę, m.in. zamrożenie części rezerw banku centralnego, odcięcie dużej grupy banków od międzynarodowego systemy płatności SWIFT oraz inne utrudnienia w handlu międzynarodowym, będą miały wysoki koszt dla kraju agresora, uważają analitycy. Prognozują spadek PKB Rosji o 9,6 proc. w 2022 roku i o 1,3 proc. w 2023 roku. Uczestnicy sondażu prognozują, że inflacja wyniesie w Rosji w tym roku średnio 20 proc. i będzie największa od prawie 20 lat. Spodziewają się utrzymania przez bank centralny głównej stopy na poziomie 20 proc. co najmniej do końca drugiego kwartału.
Indeks instytutu Ifo, który obrazuje nastroje niemieckich przedsiębiorców, spadł z 98,5 pkt w lutym do 90,8 pkt w marcu. Analitycy spodziewali się mniejszego spadku indeksu – do 94,1 pkt. Wskaźnik znajduje się obecnie na najniższym poziomie od stycznia 2021 roku.
Sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii niespodziewanie spadła w lutym, ponieważ zniesienie pandemicznych obostrzeń spowodowało, że konsumenci zmienili swoje wzorce wydatków. Brytyjczycy przeznaczali więcej pieniędzy na wizyty w pubach i restauracjach niż na zakupy w sklepach – informuje Bloomberg.
Hiszpańska gospodarka wzrosła w czwartym kwartale 2021 roku o 5,5 proc. w ujęciu rocznym. Pierwotnie oczekiwano odczytu na poziomie 5,2 proc. Wzrost w ujęciu kwartalnym również okazał się wyższy od wstępnych szacunków urzędu statystycznego INE (2,2 proc. zamiast 2 proc.).
Morgan Stanley prognozuje, że producenci akumulatorów będą musieli podwyższyć ceny o 25 proc. z powodu drożejącego węglanu litu, co może oznaczać wzrost cen aut elektrycznych i zmniejszenie popytu na nie, informuje Bloomberg. Analitycy wskazują, że w Chinach cena węglanu litu, jednego z kluczowych składników akumulatorów, wzrosła pięciokrotnie przez zaledwie rok. Przeniesienie tego kosztu na producentów aut elektrycznych oznacza podwyżkę cen o nawet 15 proc., co może negatywnie wpłynąć na popyt.